- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2019
- Postów
- 7 555
U mnie, odkąd jestem w ciąży pojawia się mega ból pod żebrami, gdy siedzę. Wygląda na to, ze od kręgosłupa. I pojawił się nagle, bo na początku lipca w czasie wakacji przejechałam autem 2 tys km i nic mi nie było, a wczoraj jechałam 15 i już nie mogłam wytrzymać. Nie bardzo wiem, o co tu chodzi. Do fizjo się na razie boje iść.Identycznie u mnie [emoji1] słoikami bym jadła octowe.
Kolejna noc bolowa. Totalna sztywnosc karku i bol potylicy nie do zniesienia. Wczoraj pół dnia nie mogłam schylic głowy a na koniec dnia bolalo dalej ale się rozruszalo i teraz znów to samo po nocy, aż mi łzy lecą z bezsilności...
Mam poduszke ortopedyczna ale wygląda na to, że z nią jeszcze gorzej teraz. Co to za uciążliwa dolegliwość mnie spotkała... Tak nie mogę funkcjonować. Muszę iść do fizjoterapeuty. Naprawdę nigdzie nie wyczytałam aby dziewczyny miały takie problemy.