reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kwietniowe mamy 2020

Moja mama również popatrzyła sobie nogę. One czasem albo tandetne albo już stare są i trzeba wymieniać. Mój akurat nowy jeszcze ale nigdy nie nalewam dużo.
Nie sądziłam, że to aż tak może się w głowie kręcić, że przy ścianie trzeba chodzić... zazwyczaj jak się człowiek położył to było ok A teraz to samolot nawet w łóżku jest. Fascynujace te ciąże są !
 
reklama
Dzień doberek [emoji16] ja kolejny dzień czuje się bardzo dobrze, czasem w brzuszku coś czuję jedynie a tam to ciąża taka sama jak poprzednia, także się cieszę że mogę funkcjonować normalnie, a Wam kochane współczuję i życzę oby szybko minęlo.
Siedzę sobie właśnie u fryzjera, wizyta umówiona jeszcze jak nie wiedziałam o ciąży więc wszystko z głową robimy. Zresztą z synkiem farbowalam włosy normalnie bo bym siwa chodziła haha. U mnie też upał straszny, wczoraj pół dnia z synkiem nad wodą, dziś jak wrócę pewnie też pójdziemy. Miłego dnia Wam życzę[emoji8]
 
W nocy miałam lekki sekundowy kryzys, byłam przekonana, iż skończy się wiszeniem na kibelku Pomimo krwiaka odpukać w niemalowane czuję się świetnie aż pielęgniarka która była dzisiaj u Mnie na pobraniu krwi stwierdziła, że Mnie roznosi
 
Ja też modle się o normalną pogodę. Wynajmujemy mieszkanie i absolutnie nie da się go schłodzić, ciągle jest 28-29 stopni, mimo wiatraka i wietrzenia całe noce... Wcześniej chodziłam do pracy, więc w te najgorsze godziny byłam w biurze, a teraz jak jestem na macierzyńskim to mam wrażenie, że się wykończę tutaj. Na sobotę jesteśmy umówieni na oglądanie mieszkania, bo mogę tu zostać maksymalnie do lutego/marca, nie wyobrażam sobie kisić się tutaj z dwójką dzieci, więc musimy coś wreszcie kupić.
Ojj wiem coś o tym. My kupiliśmy mieszkanie na 4 piętrze. Jest porażka... Nie idzie wytrzymać ani funkcjonować wiatrak włączony 24 na dobę nic nie daje...
 
Wpadam do Was z żalami... Jest mi tak niedobrze, że już nie wiem co robić... A do tego potęguje to dziwny posmak w ustach... masakra... Leżę w łóżku i nic nie robię, bo jak wstaję, to jest jeszcze gorzej. Normalnie ryczeć mi się chce...
 
Różnie bywa ale mam nadzieję, że do tego czasu będzie nadal tak spokojnie jak teraz.Czytam o rodzajach bólu brzucha w ciazy i żaden nie pasuje do moich.
Śmiało mogę stwierdzić, że mnie to boli bardziej na bokach, a dokladniej na wysokości środka brzucha po bokach. Mniej więcej te bóle podobne są do kolki. Parę razy przez cały tydzień tylko zakuło krotko, tak ostrzej. I po raz pierwszy wczoraj po prawej stronie poczułam klucie na spacerze.
Opiszcie też swoje [emoji846]
Właśnie miałam pisać posta w związku z tym bólem, też nie wiem o co chodzi, u mnie nasila się przy siedzeniu i to mniej więcej jest po bokach trochę wyżej niż jajniki. Trochę mnie to niepokoi..
 
Ja bylam dzisiaj znowu na becie i musialam zbadac progesteron, w przyszlym tyg to samo ;), dzis pielegniarka zauwazyla brzuszek, ja nie wiem skad on sie bierze tak wczesnie, przeciez wg usg to jeszcze zarodka nie ma? A jem tyle co kot naplakal i to lekko rozpierajace cmienie podbrzusza....
 
To wszystkie takie obolałe jesteśmy Tak też wczoraj pomyślałam i tego się trzymam... ale uczucie niepokoju ogromne. Ja mam małą wadę serca, wypadanie płatka i dodatkowo potęguje mi to dolegliwości. Bo czasem wstanę i dostaje palpitacji nagle na kilka minut i nagle ustaje. Mierzylam wtedy swój puls z ciekawości ... dołączam zdjęcie. Serce wali jak na maratonie a ciało nie ma absolutnie siły pompowac. Durna przypadłość. Twój termin ?? Zobacz załącznik 1015297
Kochana, mam to samo z serduchem! Wypadanie płatków plus wiotką balotującą przegrodę między przedsionkami. Jesteś pod opieką kardiologa w ciąży? Z tego co wiem, trzeba iść na wizytę między 14 a 16 tygodniem i potem chyba co miesiąc. Odczuwam to ostatnio tak samo jak Ty - to takie uczucie jakby na chwilę serce przestawało bić żeby za chwile nadrobić ze zdwojoną siłą... Nienawidzę tego... Do tego mam niskie ciśnienie z natury i jeszcze luteina je dodatkowo obniża, co sprawia, że czuję się fatalnie... jakby w powietrzu tlenu nie było. Aż się boję co będzie dalej... :(
 
reklama
Właśnie miałam pisać posta w związku z tym bólem, też nie wiem o co chodzi, u mnie nasila się przy siedzeniu i to mniej więcej jest po bokach trochę wyżej niż jajniki. Trochę mnie to niepokoi..
Mnie też. W ogóle nie boli mnie dół brzucha A tylko te kolki bo bokach z dominujacą lewą stroną. Tyle, że ja mam jeszcze objawy podobne do ciazy ektopowej ale bez plemienia i siedzę w strachu bo nie miałam wizyty. Boli mnie szyja, lopatka, trochę bark i te klucia są charakterystyczne. Byłaś już u lekarza ?
Kochana, mam to samo z serduchem! Wypadanie płatków plus wiotką balotującą przegrodę między przedsionkami. Jesteś pod opieką kardiologa w ciąży? Z tego co wiem, trzeba iść na wizytę między 14 a 16 tygodniem i potem chyba co miesiąc. Odczuwam to ostatnio tak samo jak Ty - to takie uczucie jakby na chwilę serce przestawało bić żeby za chwile nadrobić ze zdwojoną siłą... Nienawidzę tego... Do tego mam niskie ciśnienie z natury i jeszcze luteina je dodatkowo obniża, co sprawia, że czuję się fatalnie... jakby w powietrzu tlenu nie było. Aż się boję co będzie dalej... :(
No to współczuję, to nic przyjemnego. Nie jestem jeszcze pod żadną opieką bo to 6 tydzień i jutro pierwsza wizyta.
 
Do góry