reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kwietniowe mamy 2020

reklama
Dziękuję wam Kochane za dodanie otuchy :) już ochłonęłam po poniedziałkowych przeżyciach i optymistycznie nastawiona czekam na wizytę 2 września :)
Uspokoiłam się też co do wielkości pęcherzyka, bo akurat jestem pewna na 95% kiedy miałam owulację i wychodzi że jednak miałam ten 5t3d, dlatego dzidzi jeszcze nie widać, a znalazłam gdzieś tabelkę i na ten dzień wielkość pęcherzyka mieści się w normie - w górnej granicy, ale w normie, więc ulżyło mi strasznie!! :)

Hej laski,

Ja już po USG, wszystko dobrze :) przez chwilę się zestresowalam bo na początku nie widział zarodka, ale po chwili zobaczył, było widać bijące serce :) na posluchanie powiedział ze jeszcze zbyt wcześnie, ale mówi ze wszystko wygląda ok :)

Wg OM mam dzis 6tyg i 1 dzień (ale lekarz liczy 6tyg, bo wizyta rano pewnie), zarodek 5tyg6dni, więc tylko minimalnie młodszy. Z tego co widzę na zdjęciu ma 4,76mm (chyba że źle odczytuję).

Zastanawia mnie, dlaczego ten worek ciążowy z kolei wskazuje aż na 6tyg4dni. Miała któraś taką rozbieżność? Zapomniałam zapytać, nie wkręcam się w nic ale jestem ciekawa.
Właśnie u mnie jest większy pęcherzyk niż zazwyczaj, jest pewien zakres wielkości w danym dniu ciąży - jeden jest większy inny mniejszy. Ale jak widać u Ciebie maleństwo i serduszko to tym bardziej nie ma się czym martwić :)

[QUOTE="leeleeth, post: 18435485, member:


Nowe mamy poprosze o priv z data porodu uzupelnie liste na pierwszej stronie :)
[/QUOTE]
Leeleeth, ja wysłałam wiadomość prywatną, ale chyba się gdzieś zagubiła, bo w tabelce mnie nie ma :D jakby co to moj TP to 17 kwietnia :)
 
Dobrze, że jesteście w podobnych terminach :) jest wsparcie, jest moc :) Mam nadzieję, że dotrwamy [emoji106][emoji4]

Z objawów jeszcze to od 3 dni jest mi zimno. Czasem to dreszcze jak przy grypie. No i kicham, bez kataru, ot tak sobie. Ktos tak ma?
Na wieczór doszły jakieś klucia które idą w nogi. [emoji37]
Mi się nos ciągle zapycha od "terminu" miesiączki i nie ma dnia bym nie lała krople w nos. Tragiczny katar i kichanie bez choroby jako dodatkowa atrakcja dni [emoji6]
 
Ja tez sie szybko mecze. Troche posprzatam, cos ugotuje i do lozka. Moglabym przelezec prawie caly dzien... Chociaz to chyba tez wynika z tego, ze nie spie w nocy. Wrocilam z drugiego konca swiata i nie moge sie jeszcze przestawic na nasz czas
To u mnie dni ostatnio wyglądają tak, że w nocy wstaję 3 razy na siusiu, o 5 wstaję do pracy (praca na ten moment w biurze, także nie przemęczam się, choć często mam stresujące sytuacje), a po powrocie do domu leżę i na nic już nie mam siły :D i byle do weekendu... Chciałam zostać w pracy tak do końca listopada, ale zobaczymy za 2 tygodnie co tam się w brzuszku dzieje, co z serduszkiem i co z krwiakiem.
 
Ja bym najchętniej przespała do czwartku za tydzień hahahaha [emoji16] cieszę się że masz takie dobre nastawienie. Zadowolona i szczęśliwa mama to zadowolone i szczęśliwe maleństwo [emoji3590]Kochana, to też jest jakiś plan :D
A ja najchetniej przespała bym do 9 września i chciałabym już usłyszeć od lekarza, że serduszko pięknie bije i z dzidzia wszystko ok [emoji7]
 
A ja najchetniej przespała bym do 9 września i chciałabym już usłyszeć od lekarza, że serduszko pięknie bije i z dzidzia wszystko ok [emoji7]
Też mam wizytę 9 września i chciałabym usłyszeć dokładnie to samo! [emoji3590]
Moja ginekolożka jest na urlopie.. i się zastanawiam czy nie pójść szybciej do kogoś innego.
 
reklama
Do góry