reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kwietniowe mamy 2020

@Integral, mam jakieś głupie wewnętrzne głupie obawy że jak będę się dobrze czuła to znowu nic z tego nie wyjdzie... Dlatego na początku tak bardzo cieszyły mnie mdłości.
No nie wiem, bo ja z kolei jak straciłam poprzednią ciążę to czułam się bardzo ciążowo. Typowe objawy, piersi bolaly mocno, brzuszek w dole bolal, głód dopadal mnie w sekundę i to tak,że z ulicy wchodzilam do knajpy byleby coś szybko zjeść. A teraz właśnie kiedy mam mało objawów i są spokojne to i ja jestem spokojniejsza. Wtedy czułam zdenerwowanie.
Wczoraj wysłałam formularz do położnej i mam. Umówiona wizytę na 12 września o 19:45. Więc do tego czasu muszę spokojnie czekać :). Współczuję Wam, że takie mdłości.. Ja do pracy muszę wstawać o 5 i na razie jakoś mi to idzie a jak będzie dalej to zobaczymy. U mnie najgorsze jest zmęczenie.. Mogłabym Tera spać i spać. I mam. Większy apetyt.
Dzielna dziewczyna z Ciebie. Naprawdę [emoji106] wystawa tak wcześnie ...
Myślę że tak i trzymam za to kciuki. Ja przeżywam czy w 6+1 wg OM będzie coś widać [emoji12]
W tym samym czasie będę na wizycie [emoji4] Albo 6+2, już zapomniałam.
 
reklama
No nie wiem, bo ja z kolei jak straciłam poprzednią ciążę to czułam się bardzo ciążowo. Typowe objawy, piersi bolaly mocno, brzuszek w dole bolal, głód dopadal mnie w sekundę i to tak,że z ulicy wchodzilam do knajpy byleby coś szybko zjeść. A teraz właśnie kiedy mam mało objawów i są spokojne to i ja jestem spokojniejsza. Wtedy czułam zdenerwowanie. Dzielna dziewczyna z Ciebie. Naprawdę [emoji106] wystawa tak wcześnie ... W tym samym czasie będę na wizycie [emoji4] Albo 6+2, już zapomniałam.

O widzisz, czyli nie ma reguły kierują nami tylko nasze jakieś wewnętrzne przekonania czy wspomnienia.

Ale super, przypomnij mi, kiedy wizyta??? :)
 
Bosze jak ja się paskudnie czuję.... Mdli mnie od rana. Wczoraj nic mi nie było a dzis znowu i to bardziej niż zwykle... Boli mnie brzuch. Miałam dziś sprzątać bo mam armagedon w domu... Mam taką ogromną niemoc w tej ciąży że szok. Moj syn właśnie zmywa! Mam cudowne dziecko. Kiedy to sie2 skończy[emoji27][emoji27]

Lacze sie w bolu, ja normalnie funkcjonowac nie moge, mdlosci, teraz doszly wymiotu, zero sensownego jedzenia, kiepski sen, napady goraca i dusznosci i sennosc :(

Przeżywam dokładnie to samo, tyle że zamiast dziecka mam dwa psy i dwa koty do ogarnięcia ;)

ja mam dziei, dwa psy i dwa koty, i caly inwentarz o 6 rano umiera z glodu wiec chcac nie chcac musze wstax i ogarniac...

Hahaha, oby, zaczynamy jutro 6 tydzień... [emoji6]

w 6 tc bel moment, ze czulam sie lepiej, objawy mocno oslably a teraz 8 tc i jest jeszcze gorzej niz wczesniej ...


Nowe mamy poprosze o priv z data porodu uzupelnie liste na pierwszej stronie :)
 
U mnie z objawów poza zmęczeniem tylko płaczliwość.
Pamiętam jak w pierwszej ciąży płakałam do męża, że tak bardzo go kocham, a co jak przez dziecko nie będę miała dla niego wystarczająco dużo czasu, tylko będę zaniedbywać naszą relację, a jest dla mnie najważniejszy.
Ostatnio miałam powtórkę z rozrywki, płakałam że jak pojawi się drugie dziecko to będę miała za mało czasu dla pierwszego, będzie mu smutno i nie będzie się czuł kochany.
Wariatkowo. :D
 
Lacze sie w bolu, ja normalnie funkcjonowac nie moge, mdlosci, teraz doszly wymiotu, zero sensownego jedzenia, kiepski sen, napady goraca i dusznosci i sennosc :(



ja mam dziei, dwa psy i dwa koty, i caly inwentarz o 6 rano umiera z glodu wiec chcac nie chcac musze wstax i ogarniac...



w 6 tc bel moment, ze czulam sie lepiej, objawy mocno oslably a teraz 8 tc i jest jeszcze gorzej niz wczesniej ...


Nowe mamy poprosze o priv z data porodu uzupelnie liste na pierwszej stronie :)
Mam nadzieję że i u mnie tak będzie, jakkolwiek sadystycznie to brzmi [emoji16]
Zaraz wysyłam info na priv [emoji6]
U mnie z objawów poza zmęczeniem tylko płaczliwość.
Pamiętam jak w pierwszej ciąży płakałam do męża, że tak bardzo go kocham, a co jak przez dziecko nie będę miała dla niego wystarczająco dużo czasu, tylko będę zaniedbywać naszą relację, a jest dla mnie najważniejszy.
Ostatnio miałam powtórkę z rozrywki, płakałam że jak pojawi się drugie dziecko to będę miała za mało czasu dla pierwszego, będzie mu smutno i nie będzie się czuł kochany.
Wariatkowo. :D
O to jak się śmieje albo uciesze to od razu mi w oczach świeczki stają, albo po prostu płaczę [emoji23]
 
Hahaha [emoji1] dobrze wiedzieć, bo ja dziś się poplakalam jak mi widelec wyleciał z ręki A potem kolejno w ciągu dnia wszystko inne. Nawet jak moje miłości wróciło z pracy i powiedział że nie chce dużo obiadu to chciało mi się płakać. Teraz jestem spokojna że to normalka i wcinam wesoło marchewki [emoji1][emoji1]
U mnie z objawów poza zmęczeniem tylko płaczliwość.
Pamiętam jak w pierwszej ciąży płakałam do męża, że tak bardzo go kocham, a co jak przez dziecko nie będę miała dla niego wystarczająco dużo czasu, tylko będę zaniedbywać naszą relację, a jest dla mnie najważniejszy.
Ostatnio miałam powtórkę z rozrywki, płakałam że jak pojawi się drugie dziecko to będę miała za mało czasu dla pierwszego, będzie mu smutno i nie będzie się czuł kochany.
Wariatkowo. :D
O widzisz, czyli nie ma reguły kierują nami tylko nasze jakieś wewnętrzne przekonania czy wspomnienia.

Ale super, przypomnij mi, kiedy wizyta??? :)
W następny czwartek 29 chyba. I skoro dziewczyny piszą, że w 6 można czasem zobaczyć więcej to się pocieszylam. Kolezanka tez mi dziś pisała ze w 6 tygodniu widziała serce [emoji4]
 
Mój synek jak tylko wspominam o rodzeństwie to zaraz mówi, że on nie chce żadnego brata ani siostry. W sumie jak się urodzi będzie miał już 5 lat i cały czas byl sam... Mama tylko dla niego, wszystko kreciolo się wokół niego [emoji16]Ale myślę że przez te 8 miesięcy jakoś go przygotujemy do tego i jak ujrzy siostre czy brata to nie opuści go na krok [emoji16][emoji16][emoji16]
 
reklama
Hahaha [emoji1] dobrze wiedzieć, bo ja dziś się poplakalam jak mi widelec wyleciał z ręki A potem kolejno w ciągu dnia wszystko inne. Nawet jak moje miłości wróciło z pracy i powiedział że nie chce dużo obiadu to chciało mi się płakać. Teraz jestem spokojna że to normalka i wcinam wesoło marchewki [emoji1][emoji1]W następny czwartek 29 chyba. I skoro dziewczyny piszą, że w 6 można czasem zobaczyć więcej to się pocieszylam. Kolezanka tez mi dziś pisała ze w 6 tygodniu widziała serce [emoji4]
Można Kochana w 6 tyg bo ja chyba źle zapisałam na tej kartce z usg z poprzedniej ciąży, bo to nie był chyba 6 tydzien, tylko wcześniej.
 
Do góry