reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kwietniowe mamy 2020

reklama
Jeszcze po prenatalnych część terminów się pewnie pozmienia. :) Ja mam cichą nadzieję, że ciąża jest troszkę starsza.

Myślałyście już czy chcecie rodzić naturalnie czy przez cc? Pytanie do tych mam, które nie mają wskazań do cc. Ja w pierwszej ciąży zdecydowałam się na sn, bo chciałam szybko drugie, ale Klusek ważył aż 4360 g, czego nikt nie zauważył, nacinali mnie, a i tak mnie jeszcze rozerwał, miałam milion szwów. Nie zmierzyli go, w ogóle nie miałam usg zrobionego podczas porodu, a to typowe wskazanie do cesarki. Drugie dzieci podobno są większe i trochę się boję, bo za pierwszym razem się udało, ale z tak dużymi dziećmi nigdy nie wiadomo. Teraz mi nie zależy, żeby mieć kolejne szybko, więc mogę odczekać po cc, dlatego zaczynam o tym powoli myśleć, bo jeśli już cc to wolałabym zaplanowaną, a nie robioną na gorąco, bo coś idzie źle...
 
Jeszcze po prenatalnych część terminów się pewnie pozmienia. :) Ja mam cichą nadzieję, że ciąża jest troszkę starsza.

Myślałyście już czy chcecie rodzić naturalnie czy przez cc? Pytanie do tych mam, które nie mają wskazań do cc. Ja w pierwszej ciąży zdecydowałam się na sn, bo chciałam szybko drugie, ale Klusek ważył aż 4360 g, czego nikt nie zauważył, nacinali mnie, a i tak mnie jeszcze rozerwał, miałam milion szwów. Nie zmierzyli go, w ogóle nie miałam usg zrobionego podczas porodu, a to typowe wskazanie do cesarki. Drugie dzieci podobno są większe i trochę się boję, bo za pierwszym razem się udało, ale z tak dużymi dziećmi nigdy nie wiadomo. Teraz mi nie zależy, żeby mieć kolejne szybko, więc mogę odczekać po cc, dlatego zaczynam o tym powoli myśleć, bo jeśli już cc to wolałabym zaplanowaną, a nie robioną na gorąco, bo coś idzie źle...
Ja rodziłam dwa razy sn, pierwszy syn 3100 druga córka 3150 więc nie jakoś super większa, byłam nacinana ale po drugim porodzie czułam się super, po przewiezieniu na salę poszłam się wykapac, siedziałam w miarę bez problemu. Trochę się boję teraz bo jak się słyszy opowieści dziewczyn które rodzą po kilkanaście godzin albo i dłużej i z problemami to aż strach. Kurcze ponad 4,3 kg naturalnie - podziwiam :)
 
Ja rodziłam dwa razy sn, pierwszy syn 3100 druga córka 3150 więc nie jakoś super większa, byłam nacinana ale po drugim porodzie czułam się super, po przewiezieniu na salę poszłam się wykapac, siedziałam w miarę bez problemu. Trochę się boję teraz bo jak się słyszy opowieści dziewczyn które rodzą po kilkanaście godzin albo i dłużej i z problemami to aż strach. Kurcze ponad 4,3 kg naturalnie - podziwiam :)
Ja własnie mimo Kluska gabarytów miałam szybki poród, o 19 trafiłam na porodówkę, o 21 dostałam zzo, a o 23 było po wszystkim, dwie godziny kangurowania +szycia mnie w tym czasie i też poszłam pod prysznic z pomocą męża. Nie mam absolutnie żadnej traumy po porodzie, ale jednak boję się teraz gdy więcej wiem.
 
Ostatnia edycja:
U mnie póki co nie ma żadnych wskazań do cc, a nie ukrywam, że też chciałabym go uniknąć. Mam też ogromny problem, ponieważ w Radomsku, tam gdzie chcę rodzić rutynowo jest robione nacinanie krocza (czego absolutnie nie chcę) i aż 52%! porodów to cc.
 
ja mialam raz cc, i bardzo zle wspominam, dlugo dochodzilam do siebie i jakos zostalo mi na nie, reszte sn, i duzo szybcije doszlam do sil, moj trzeci synek mial bardzo duza glowke, i strasznie mnie rozerwalo, bylo podejrzenie, ze nie bede kalu trzymala o_O ale na szczescie sie nie potwierdzilo. jest ok, potem rodzilamkolejne i przed porodem bralam wiesiolka na uelastycznienie miesni i bylo duuuzo lepiej, wiec polecam, od 32/34 tc brac wiesiolka w duzej dawce 6/8 kapsulek, oczywiscie jesli nie ma przeciw wskazan, typu miekka szyjka czy jakies mega skurcze ;) zawsze warto konsultowac z lekarzem
 
reklama
Jeszcze po prenatalnych część terminów się pewnie pozmienia. :) Ja mam cichą nadzieję, że ciąża jest troszkę starsza.

Myślałyście już czy chcecie rodzić naturalnie czy przez cc? Pytanie do tych mam, które nie mają wskazań do cc. Ja w pierwszej ciąży zdecydowałam się na sn, bo chciałam szybko drugie, ale Klusek ważył aż 4360 g, czego nikt nie zauważył, nacinali mnie, a i tak mnie jeszcze rozerwał, miałam milion szwów. Nie zmierzyli go, w ogóle nie miałam usg zrobionego podczas porodu, a to typowe wskazanie do cesarki. Drugie dzieci podobno są większe i trochę się boję, bo za pierwszym razem się udało, ale z tak dużymi dziećmi nigdy nie wiadomo. Teraz mi nie zależy, żeby mieć kolejne szybko, więc mogę odczekać po cc, dlatego zaczynam o tym powoli myśleć, bo jeśli już cc to wolałabym zaplanowaną, a nie robioną na gorąco, bo coś idzie źle...
Ja jestem zdecydowanie za sn. Może to dlatego, że to będzie pierwszy poród i nie wiem co mnie czeka. Ale uważam wszystko co naturalne za lepsze, o ile nie ma oczywiście innych wskazań [emoji4]
 
Do góry