reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2018

Ja mialam camarello carera sprzedalam ze.względu na spacerowke: barierka ochronna(pałąk) bardzo nisko tuz nad samymi nozkami i daleko od dziecka. Moze cos się zmienilo przez 2 lata ale jak patrze po zdjeciach to jest tak samo. Kolezanka tez sprzedala z tego wzgledu i corka pare razy jej sie wywrocila(malo stabilna). Jak masz kolezanke to lepiej podpytaj
Dziękuję za wskazówki, napewno wezmę to pod uwagę:happy:
 
reklama
U mnie brzuch bardzo widoczny i spanie na brzuchu odpada, przyzwyczaiłam się, bo ogólnie bardzo lubialam tak spać. Dwa tygodnie do wizyty:) co do wózka to mam na oku Camarelo Avenger z fotelikiem MaxiCosi. Ale mam koleżankę która jest w tematach wózkow bo pracuje w tej branży więc skorzystam z jej pomocy.
O to wypytaj jej co najlepiej teraz kupic i kiedy wchodza nowe nodele na 2018[emoji16]
 
Hej dziewczyny co do aktywności to też chodzę codziennie na spacery min 1h..obojetnie czy pada czy święci słońce..chcialabym też zacząć ćwiczyć coś więcej i zastanawiam się nad jakimiś zajęciami.. .tęskni mi się też za orbiterkiem...moze zacznę na nim spacerowac

A co do spania To myślałam że u mnie będzie ż tym ciężko bo do tej pory zasypialam tylko na brzuchu i nie wyobrażałam sobie innej pozycji...pierwsze miesiące ż zasypianiem było ciężko ale przez wieczorne mdłości, układała m dodatkowe poduszki i dawalam radę tylko na plecach zasnąć ż wysoko uniesiona głowa.. .A teraz to zasypiam bez problemu na lewym boku, do toalety wstaje 2/3 razy ale też się przyzwyczailam, chyba chodzę w takim półsnie [emoji4]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
u mnie rower jest codziennie od poczatku ciazy, oczywiscie jezdze ostroznie omijajac wszelkie wyboje i dziury na drodze. Na poczatku ciazy kiedy jeszcze o niej nie wiedzialam jezdzilam jak szalona. Jezeli chodzi o spanie to od paru lat zasypialam jedynie w pozycji na "supermena" czyli na brzuchu z jedna noga zgieta w kolanie, do 3mc bylo jeszcze ok,ale od 2miesiecy zmuszam sie do spania na lewym boku i jest nawet dobrze da sie przyzwyczaic szczegolnie teraz kiedy maluszek zrobil sie bardzo aktywny:) jestem zakochana w jego ruchach,zauwazylam,ze sa one bardzo czeste kiedy zjem cos co bardzo lubie lub kiedy leze i ogladam cos co lubie...a ostatnio ogladajac mecz Polska-Meksyk mlody chyba chcial gola strzelic,bo tak mi 2 razy brzuch podskoczyl,ze az sie wystraszylam :biggrin2:
 
u mnie rower jest codziennie od poczatku ciazy, oczywiscie jezdze ostroznie omijajac wszelkie wyboje i dziury na drodze. Na poczatku ciazy kiedy jeszcze o niej nie wiedzialam jezdzilam jak szalona. Jezeli chodzi o spanie to od paru lat zasypialam jedynie w pozycji na "supermena" czyli na brzuchu z jedna noga zgieta w kolanie, do 3mc bylo jeszcze ok,ale od 2miesiecy zmuszam sie do spania na lewym boku i jest nawet dobrze da sie przyzwyczaic szczegolnie teraz kiedy maluszek zrobil sie bardzo aktywny:) jestem zakochana w jego ruchach,zauwazylam,ze sa one bardzo czeste kiedy zjem cos co bardzo lubie lub kiedy leze i ogladam cos co lubie...a ostatnio ogladajac mecz Polska-Meksyk mlody chyba chcial gola strzelic,bo tak mi 2 razy brzuch podskoczyl,ze az sie wystraszylam :biggrin2:
Uwielbiam spać na supermana[emoji1] odradzam rower na tym etapie ciąży. Na rowerze wszystko może się zdarzyć nawet jak wyboje, dziury i krawężniki będziesz omijać. Zamień na rower stacjonarny jeśli masz taką możliwość, basen albo zwykłe spacerki. Dla dobra maluszka. Ja przez pierwsze 2 miesiące też jeździłam, po 20 km. I myślę, że od tego właśnie powstał krwiak w macicy. Łubudu łubudu o siodełko i masz babo placek... Ciebie oczywiście krwiakiem nie straszę, ale o upadek nietrudno, a po co potem sobie w brodę pluć.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Gina86 masz racje, pare dni temu zjezdzajac z chodnika nie zauwazylam sporego kraweznika i niezle podskoczylam. Dzis pojechalam po orzeszki,bo naszla mnie ogromna ochote,ale wiekszosc drogi prowadzilam rower,bo w pewnej chwili dziecko wyskoczylo mi pod kola i niezle sie wystraszylam. Raczej odpuszcze sobie teren i tak jak piszesz odkurze stacjonarny rower.
Dziewczyny,a jak wasze piersi? Mnie od 3 dni pieką jak je przycisne, wczoraj zbudzilam sie w srodku nocy,bo straszne piekla mnie lewa piers,a snilo mi sie,ze cyckami w pokrzywy wpadlam:eek::angry::D
 
@Gina86 masz racje, pare dni temu zjezdzajac z chodnika nie zauwazylam sporego kraweznika i niezle podskoczylam. Dzis pojechalam po orzeszki,bo naszla mnie ogromna ochote,ale wiekszosc drogi prowadzilam rower,bo w pewnej chwili dziecko wyskoczylo mi pod kola i niezle sie wystraszylam. Raczej odpuszcze sobie teren i tak jak piszesz odkurze stacjonarny rower.
Dziewczyny,a jak wasze piersi? Mnie od 3 dni pieką jak je przycisne, wczoraj zbudzilam sie w srodku nocy,bo straszne piekla mnie lewa piers,a snilo mi sie,ze cyckami w pokrzywy wpadlam:eek::angry::D

Ja się faktycznie też trochę bałam roweru odkąd wiedziałam o ciąży bo zdarzyło mi się spaść. Po mieście jeździ się ciężko, ludzie chodzą po ścieżkach rowerowych, a inni rowerzyści czasem jeżdżą jak szaleni.

Mam za to zielone światło na ćwiczenia i mam zamiar się zmobilizować i ćwiczyć w domu. Przed ciążą ćwiczyłam, chodziłam na zajęcia typowo wzmacniające Pump (ze sztangą) Body Shape z obciążeniami typu hantle, gumy. Zaczyna mi już tego brakować, ale na początku odpuściłam ćwiczenia nawet te w domu. Czas najwyższy do tego wrócić ;)
 
Ja się faktycznie też trochę bałam roweru odkąd wiedziałam o ciąży bo zdarzyło mi się spaść. Po mieście jeździ się ciężko, ludzie chodzą po ścieżkach rowerowych, a inni rowerzyści czasem jeżdżą jak szaleni.

Mam za to zielone światło na ćwiczenia i mam zamiar się zmobilizować i ćwiczyć w domu. Przed ciążą ćwiczyłam, chodziłam na zajęcia typowo wzmacniające Pump (ze sztangą) Body Shape z obciążeniami typu hantle, gumy. Zaczyna mi już tego brakować, ale na początku odpuściłam ćwiczenia nawet te w domu. Czas najwyższy do to tego wrócić ;)
Jesli dostalas zielone swiatlo to warto skorzystac i wrocic do starych nawykow na tyle na ile to mozliwe. Swojego czasu tez bylam bardzo aktywna-crossfit, chodakowska,silownia ,czulam sie wtedy fantastycznie,energia mnie rozpierala a i sylwetka byla niezla....od 2 lat moja aktywnosc fizyczna ograniczyla sie do wypadow rowerem do biedronki :-D dlatego lekarz powiedzial aby ograniczyc sie do spacerow...Kochana trening to kopalnia pozytywnej energii,sama mam ochote troche sie powyginac jak patrze na fit kobitki no,ale poczekam jeszcze troche i po porodzie bede sie starac o miano fit mamuski oczywiscie stopniowo i madrze;)
 
Ale wam zazdroszcze czytam o rowerku o cwiczeniach no zazdroszcze. Ja od poczatku ciazy na podtrzymaniu i kategoryczny zakaz roweru i cwiczen bylo a teraz sie boje...
a nawet jesli bym.rowerkiem mogla jezdzic to bym go musiala zakazdym razem sciagac z 2 pietra i wnosic wiec odpada.. czekamy do narodzin
problemow z nadwaga nigdy nie mialam wiec mysle ze i po 2 ciazy szybko dojde do siebie ☺ w 1 ciazy przytylam 24kg z 50kg na 74kg
teraz przed ciaza wazylam 56kg a aktualnie jestem w 5 msc i waze 59kg no moze 60 okaze sie w poniedzialek :)
ale moze takie delikatne cwiczenia polecicie na dobre samopoczucie??
I jak uwas jest z porannym wstawaniem?? O ktorej jestescie na nogach? Spicie w poludnie??
Pozdrawiam
 
Ale wam zazdroszcze czytam o rowerku o cwiczeniach no zazdroszcze. Ja od poczatku ciazy na podtrzymaniu i kategoryczny zakaz roweru i cwiczen bylo a teraz sie boje...
a nawet jesli bym.rowerkiem mogla jezdzic to bym go musiala zakazdym razem sciagac z 2 pietra i wnosic wiec odpada.. czekamy do narodzin
problemow z nadwaga nigdy nie mialam wiec mysle ze i po 2 ciazy szybko dojde do siebie [emoji5] w 1 ciazy przytylam 24kg z 50kg na 74kg
teraz przed ciaza wazylam 56kg a aktualnie jestem w 5 msc i waze 59kg no moze 60 okaze sie w poniedzialek :)
ale moze takie delikatne cwiczenia polecicie na dobre samopoczucie??
I jak uwas jest z porannym wstawaniem?? O ktorej jestescie na nogach? Spicie w poludnie??
Pozdrawiam
Ja wstaje o 6 musze dziecku śniadanie do przedszola zrobic ( od wrzesnia dzien w dzien placki z jablkami...w przedszkolu na sniadanie nic.innego nietknie). W dzien o drzemce nie ma mowy bo jestem gorzej zmeczona niz bez niej i tylko później mnie glowa boli...
 
reklama
Do góry