reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2018

reklama
Hejo :)
Z racji nieobecności męża mam trochę więcej roboty :) ale czytam Was :)

Ja mam prenatalne 3 października. Będzie skończony 13 tydzień.

Wygląda, że ja mając kota i psa plus 3 szt dzieci mam straszny syf ;)
I mam męża kosmitę :) o ile jest w domu zrobi wszystko. Wychodzi z założenia że i dom i dzieci są wspólne więc czemu tylko ja mam zapieprzac ;) jakbym miała jeszcze jego upominać o coś to by mnie chyba trafiło ;)

Z teściowa nie utrzymuje kontaktow, bo się nie lubimy. Jak coś mąż jeździ z dziećmi ja zostaje w domu :)


Napisane na MI MAX w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja gdyby nie to ,ze w Pl zrobilam usg w 6tc to wogole jeszcze bym nie miala [emoji53] moje pierwsze usg w Anglii bedzie w 13 t 2 dniu w przyszly wtorek i boje sie jak cholera [emoji14]

 
U mnie moja mama uwielbia mojego m, mowiac ze to jej "najlepszy zienciu".
Ale nadal mu nie moze wybaczyć jednej sytuacji. Gdy trafiłam do szpitala, po roku naszej znajomosci z moim m i w momencie gdy razem zamieszkalismy, oczywiście moja mama przyjechala do nas. Wiec biedak ledwo ja znając musiał z nia mieszkać :/ a nie jest to łatwa osoba hehe.
No i była sytuacja gdzie moja mama wzięła sie za sprzątanie naszej kuchni i gdzieś nabyła słoiczki do przypraw( jak ona mówił z dobroci serca by sie wilgoć nie wdala). Mój jak to zobaczył to kazał jej te słoiczki zabrać i powiedział, ze nie życzy sobie ingerencji w nasze życie. Ja jak wyjdę mam poznać własną kuchnie/ mieszkanie. Jak on mi o tym powiedział to byłam w szoku, to był pierwszy facet który sie postawił mojej mamie i wiedzialam, ze ma jaja i bedzie moim mężem :)
 
Mój nie pozwala nikomu butami nam w zycie wyłazic i tez robi to grzecznie, nie klocac sie ale stanowczo. Cieszy mnie to bo i jego mama lubi ingerowac w zycie wszystkich, a my mamy spokój :)
 
reklama
Do góry