reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2018

Witam wszystkie mamusie.
Czytam na bieżącą ale dopiero dzisiaj mam chwilę na dłuższe podzielenie się z Wami. Ostatnio skupiłam się na sprawach związanych ze studiami podyplomowymi i jest coraz bliżej końca. Ostatnio od ponad tygodnia doskwiera mi straszny ból w prawym pośladku. Tak jakby od kości ogonowej tylko co najgorszego ta lewa strona boli strasznie a najbardziej jak się poruszam czy pójdę do Sklepu. Nie wiem czy to rwa kulszowa czy co to może być.... ból jest coraz gorszy nawet jak siedzę leżę. Jeżeli chodzi o skurcze to wieczorem macica ostro się stawia i brzuch bardzo twardy. Wczoraj krwotok z nosa....ale czy miałyście podobny ból w lewym pośladku jak ja? Może któraś z Was to przechodziła. On tak jakby promieniuje do nogi...nie wiem czy mała uciska na jakis nerw czy co....dobrze że jutro wizyta to oby do jutra.
 
reklama
Witaj Adas1304 na forum[emoji4]bardzo się cieszę że u ciebie wszystko dobrze się ułożyło ( wiem że strach i obawy sa-tez jestem po stracie ) teraz musimy myśleć pozytywnie i cieszyć się ciążą i malenstwem...ja tak jak Ty spodziewam się córeczki [emoji4]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja tez tak mial
Witam wszystkie mamusie.
Czytam na bieżącą ale dopiero dzisiaj mam chwilę na dłuższe podzielenie się z Wami. Ostatnio skupiłam się na sprawach związanych ze studiami podyplomowymi i jest coraz bliżej końca. Ostatnio od ponad tygodnia doskwiera mi straszny ból w prawym pośladku. Tak jakby od kości ogonowej tylko co najgorszego ta lewa strona boli strasznie a najbardziej jak się poruszam czy pójdę do Sklepu. Nie wiem czy to rwa kulszowa czy co to może być.... ból jest coraz gorszy nawet jak siedzę leżę. Jeżeli chodzi o skurcze to wieczorem macica ostro się stawia i brzuch bardzo twardy. Wczoraj krwotok z nosa....ale czy miałyście podobny ból w lewym pośladku jak ja? Może któraś z Was to przechodziła. On tak jakby promieniuje do nogi...nie wiem czy mała uciska na jakis nerw czy co....dobrze że jutro wizyta to oby do jutra.
Ja też tak miałam ze 2 razy, podejrzewam że to od siedzacego trybu zycia i zmeczenia, na drugi dzień mi przechodzilo.
 
A co do ruchów dziecka to czuje je od dwóch tygodni i też są jeszcze nieregularne i mało intensywne, tak je odbieram, bo znowu przedwczoraj na wizycie usg córeczka była mega aktywna, ruszala cały czas rączkami i nóżkami a ja ż tego prawie nic nie czułam ...i też się martwię jak długo nic się nie dzieje...

Mama 1991 co do Twojego bólu to mam to samo, i najprawdopodobniej jest to rwa kulszowa...mnie atakuje od lędzwi przez prawy pośladek i promieniuje nawet do stopy tak że chodzić za bardzo nie mogę.. tak ze myślę że to samo paskudztwo mamy...

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witajcie dziewczyny.Bylam na tym watku na samym początku,jednk później zaczely się ponownie problemy z moja ciaza,a mianowicie zaczela mi się skracać szyjka,trafilam do szpitala zalozno mi szew,miedzy czasie doszly plamienia i znow stracilam nadzieje,ze się uda..dodam ,ze to moja szosta ciaza ,mam jednego synka z reszyta nie udało się.Widzialam te pozytywne wibracje na forum wśród dziewczyn ,rozne plany związane z wyprawkami ,a u mnie znowu strach czy dotrwam z dzieciątkiem następnego dnia,wiec stwierdziłam ,ze musze się wycofać.Teraz zaczynam 23 tydzien,ktos powiedział,ze musze uwierzyć w to ,ze będzie dobrze.Nosze pod sercem coreczke i ciesze się z każdego kolejnego dnia.Chociaz radość miesza się z ogromnym strachem.Wracam na forum z nadzieja ,poza tym fajnie oderwać myśli i poklikać trochę ,bo kazda z nas ma rozne doświadczenia,badania,samopoczucie, wszelkie dolegliwości ,mnóstwo iformacji,ktore dla mnie sa bezcenne.Uwazam ,ze takie fora ,sa dla nas przyszłych mam czyms naprawdę super.Tym bardziej,ze mieszkałam wcześniej za granica i nie miałam możliwości porozmawiać z lekarzem o tych czy innych badaniach bo każdy kraj kieruje się własnym zasadami,a dzięki Wam rozmawiam z lekarzam o wielu sprawach,ktore sa często poruszane na forum,a sa związane ze zdrowiem.Tak wiec dolaczam do Was:)
Witaj ponownie [emoji5] ,

Kurczę aż mi sie łza zakręcona w oku jak czytałam Twoja historie..biedna przez wiele musiał aż przejść ale juz teraz 23 tydz. Wiec z gorki( ja sobie cały czas tak mowie bo wczoraj zaczęłam tak jak Ty 23)
W sprawie tych boli dzwoniłam do położnej a później szpitala. Jak ból przeszedł, nie ma krwawienia i czuje ruchy dziecka to mam sie nie martwic. Nawet jesli sa to nieregularnie ruchy, bo na tym etapie to normalne. Z tym ze ja juz mialam klucia w Podbeskidziu, po obu stronach, a ten wczorajszy ból był inny tak jakby skurcze z prawej strony... na pewno nie były to tez jelita..
Zlecono mi odpoczywać, duzo leżeć, oddać mocz do analizy i w razie dyskomfortu lykac paracetamol.
Ja tez jestem za granica wiec USG mi tylko 2 przysługują, no chyba ze mam jakieś powazne komplikacje... Tak wiec juz pare razy byłam prywatnie by zobaczyć, czy dzidzia ma się dobrze i w styczniu tez idę, bo do kwietnia w niepewności nie wytrzymam..

nzjddqk3g9zni0wq.png
 
Witaj Adas1304 na forum[emoji4]bardzo się cieszę że u ciebie wszystko dobrze się ułożyło ( wiem że strach i obawy sa-tez jestem po stracie ) teraz musimy myśleć pozytywnie i cieszyć się ciążą i malenstwem...ja tak jak Ty spodziewam się córeczki [emoji4]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

Witaj:)Teraz dużo chlopcow u mam kwietniowych i mi tez lekarz powiedział,ze będziemy mieli syna.Mam trochę wyrzuty sumienia bo pamiętam jak lekarz,mi powiedział,ze to chlopiec , poleciały mi lzy ,poczułam takie dziwne ukłucie w sercu ,ze już nie mam szans na coreczke,wiem,ze gdybym jej nie trzymala na rekach wcześniej to byłoby inaczej.Urodzilam dwie corki .Pamietam jak maz mowil,ze mnie rozumie,i jak będę chciała to spróbujemy jeszcze raz ,ze wszystko przed nami,ale ,ze musimy się cieszyc i mieć nadzieje,ze wszystko będzie dobrze tym razem.Po jakims czasie się zaczelam sobie go wyobrazc i tylko jedna myśl donosić i wziąć to maleństwo w ramiona :)przyzwyczaiłam się,zaczelismy mowic do brzuszka Filipek,az trafiłam na usg pewnego dnia i lekarz oswiadcza,ze to dziewczyna.Poplakalam się konkretnie..Nie mam zadnej wyprawki,jak kupuje mojemu synkowi ubrania,przejede sobie czasami przez dzial dla dziewczynek przeglądam sukieneczki itd.W styczniu pojde na zakupy.Czekam szczęśliwego zakończenia czego i Tobie zycze;)
 
Witaj ponownie [emoji5] ,

Kurczę aż mi sie łza zakręcona w oku jak czytałam Twoja historie..biedna przez wiele musiał aż przejść ale juz teraz 23 tydz. Wiec z gorki( ja sobie cały czas tak mowie bo wczoraj zaczęłam tak jak Ty 23)
W sprawie tych boli dzwoniłam do położnej a później szpitala. Jak ból przeszedł, nie ma krwawienia i czuje ruchy dziecka to mam sie nie martwic. Nawet jesli sa to nieregularnie ruchy, bo na tym etapie to normalne. Z tym ze ja juz mialam klucia w Podbeskidziu, po obu stronach, a ten wczorajszy ból był inny tak jakby skurcze z prawej strony... na pewno nie były to tez jelita..
Zlecono mi odpoczywać, duzo leżeć, oddać mocz do analizy i w razie dyskomfortu lykac paracetamol.
Ja tez jestem za granica wiec USG mi tylko 2 przysługują, no chyba ze mam jakieś powazne komplikacje... Tak wiec juz pare razy byłam prywatnie by zobaczyć, czy dzidzia ma się dobrze i w styczniu tez idę, bo do kwietnia w niepewności nie wytrzymam..

nzjddqk3g9zni0wq.png

Dokladnie na tym etapie ruchy sa bardzo nieregularne,napewno warto zrobić mocz,a najlepszy bylby wymaz taki jaki robi się na rozne bakterie ponieważ mocz może nie wykazac tego ,tak było u mnie.Tam gdzie mieszkałam ,wymaz tylko prywatnie robiłam,a standardowa wizyta to mocz tętno i tyle,wiec jeśli będziesz odczuwala bole w podbrzuszu i do tego upławy się pojawia radze pojsc na badanie w kierunku bakterii,czyli wymaz.W Polsce mam to co miesiąc dzięki temu wyleczyłam paciorkowca.Poza tym przy bolach brzucha na pewno odpoczynek to dobra sprawa;)
 
Wnosze,ze mieszkasz za granica,tam tak często robia badanie usg,niestety..Warto pojsc prywatnie dodatkowo,zeby się uspokoić i zobaczyć dzidzie.Pamietaj,ze macica się powieksza i takie klucia sa często czyms normalnym,spojenie lonowe się powieksza i towarzyszy temu wlasnie bol.Ja miałam długo po lewej stronie.Bole brzucha będą do końca ciąży.Raz większe raz mniejsze,dopoki nie towarzysza temu plamienia,nie powinno się dziac nic zlego.
Witam..mieszkam w Pl ale prawda jest ze chodzę na NFZ. Lekarz wychodzi z założenia że usg szkodzi dziecku.....Nie naxiskalam dziś na usg bo 11 mam polowkowe to w sumie już niedługo.ale jak czytam Was to mnie totalnie olewaja na tych wizytach.krew pobierali 2x i usg 2x na początku ciąży. Mam nadzieję że jest ok z tym brzuchem. To w sumie jedyny męczący obiaw. Spróbuję zmienić trochę diete i zobaczymy. Dzięki!:)

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Witam..mieszkam w Pl ale prawda jest ze chodzę na NFZ. Lekarz wychodzi z założenia że usg szkodzi dziecku.....Nie naxiskalam dziś na usg bo 11 mam polowkowe to w sumie już niedługo.ale jak czytam Was to mnie totalnie olewaja na tych wizytach.krew pobierali 2x i usg 2x na początku ciąży. Mam nadzieję że jest ok z tym brzuchem. To w sumie jedyny męczący obiaw. Spróbuję zmienić trochę diete i zobaczymy. Dzięki!:)

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Usg nie szkodzi dziecku,ja miałam czasami robione 2 razy w tyg,jezeli sa ku temu wskazania.Nie dobrze jest mieć czeste usg dopochwowe przy skracającej się szyjce.Jesli ciaza przebiega prawidlowo tez nie ma sensu latac co chwile,moja bratowa jest na tym samym etapie i chodzi na wizyty co 4 tyg.ale wydaje mi się ,ze troszkę mało masz badan.Z tego co wiem na pewno raz w miesiącu warto zrobić bakteriologie,poniewaz bakterie sa czesta przyczyna boli.
 
Do góry