reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2018

reklama
A moj ciagle narzeka ze mam obciac :( i farbowac na mocno rudo (farbuje bo lubie rude ale to jest na chwile tylko bo sie kolir zmywa)

Też lubię rude, ale takie marchewkowe.[emoji3] naturalne mam ciemne i dlatego po latach rozjaśniania strasznie się zniszczyły. W sumie to też moje lenistwo, bo poza szamponem nie używam nic więcej[emoji28] nakładając blond farbę przez kilka dni miałam śliczne rude włosy... ostatnio farbowałam w lipcu i od tej pory nic z nimi nie robię... odrosty są, ale mi tam nie przeszkadzają, już raz czekałam aż farba sama zejdzie i miałam świetne ombre bez farbowania xD

oar8vfxmgd3e5jf0.png
 
Czekamy na foto [emoji16]

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Oto i foto. Nic szczególnego. Odświeżone ombre. Uwielbiam ombre. W moim przypadku to genialna fryzura, dla leniwych hehe. Odrostów u mnie wcale nie widać(robię je, bo niestety siwizna zaczyna się pokazywać). Poza tym moje włosy nie są wymagające wystarczy je wysuszyć.

Mój mąż też uwielbia długie włosy i czasem go szantażuję jak mnie wkurzy, że je obetnę:) miałam kiedyś jeżyka i irokeza i boba i półdługie i wszystkie kolory tęczy. Marchewkowe też, piękne są. Ale niestety intensywne kolory szybko się wypłukują. A na lato marzą mi się końcówki truskawkowy blond i chyba zaszaleję!
1510155713-573424231d0f4b33-aaaaaa.jpeg


Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Czesc dziewczyny :)
Wczoraj mnie nie bylo, ale dzien uplynal w miare spokojnie. Wydaje mi sie, ze od 2 dni maluszek daje juz o sobie znac (tylko jesli leze). Mam nadzieje, ze to to a nie jelita [emoji14]
Moj maz przylozyl ostatnio glowe do brzucha i mowi, ze juz cos uslyszal :)

Ja niektore ubranka tez kupilam uzywane. Dwa razy niestety pojechalam "na darmo". Na zdjeciu wszystko pieknie, ladnie a na zywo zmechacone, poplamione. Nie wiem jak niektorym osobom nie wstyd czegos takiego wystawiac. Z ciuszkami na ta chwile koniec, jeszcze nie znamy plci.
Kupilam za to ostatnio troche takich pielegnacyjnych rzeczy, dwie szmatki sensoryczne, pierwsza mate. Kilka pieluszek tetrowych czy muslinowych w neutralnych kolorach.

W niedzele, jesli wszystko sie uda jedziemy z mezem na targi dzieciece. Raczej nie nastawiam sie na wielkie zakupy, ale chcialabym zobaczyc sobie niektore rzeczy na zywo np nianie elektroniczna.
Bedzie tez wiele mam nadzieje ciekawych wykladow, interesuje mnie szczegolnie dwa o jezyku niemowlaka i porodzie :)
Mialabym prosbe. Jakbys przechodzila kolo jakis wozkow na tych targach i bylyby w miare wysokie i z kolami dobrymi do lasu itp to zrob fotke i model. Bo zawsze to lepiej sugerowac sie czyjas opinia niz tylko fotkami z neta..
Ale nie chce Ci glowy zawracac wiec to tak tylko przy okazji jakbys mogla[emoji11]
 
Hej.u mnie sie chyba cos dzieje zlego. Od 4 dni biore robiony specyfik na infekcje. Od wczpraj zauwazylam ze rozpuszczajace sie tabletki sa podbarwione na brazowo...a same kapsulki sa zolte...zaczynam swirowac. Wizyte mam dopiero w poniedzialek. Nie wiem cZY isc do piwrwszego lekarza na usg... ☹

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
A jaki jest sklad tego lekarstwa?
Wkladasz to aplikatorem czy palcem?

Z infekcjami to ja tez mam problem...
 
Hehe, oj tak, ja też często chodziłam, a częściej spałam z pieluchą w staniku. Oj, już się nie mogę doczekać tego czasu ;)





Ja mam termometr skroniowy firmy Breuer. Już mam go z 7 lat. Dobrze pokazuje, tylko jak go nie używam długo to musi się skalibrować, muszę sporo pomiarów na sobie zrobić, ew. Przetrzeć spirytusem końcówkę. Tylko że ja termometra używam może że 2-3 razy w roku. Na razie chyba tylko raz czy dwa zmieniałam baterie.


Ja mam ubranka po starszych dzieciach. Już teraz dla tego ostatniego rocznego synka nic nie kupowałam.
Śliniaków generalnie nie używam, nie lubię. Może jak zacznie sam łyżeczką jeść to będą mi potrzebne. Tak to mam pod ręką zawsze ręcznik papierowy, wycieram i wyrzucam. A dla niowlaka do odbijania czy ulewania używam pieluch tetrowych.

Z ubranek to przez pierwsze 2-3 miesiące głównie body krótki rękaw + pajac. Do tego owijam w kocyk, na kocyku flanela żeby właśnie jak się dziecku uleje zmieniać częściej tą flanelę niż prać kocyk w kółko. Chyba sobie zaszaleję i kupię pierwszy raz miękki otulacz ;)
No i na początek mam kaftaniki bo jak jest przez pierwszy tydzień ten pępek niezagojony to body może podrażniać.
Czyli tylko pielucha spodenki i kaftanik? I bepuszek goly? Nie bedzie dziecku zimno?
 
reklama
Dziewczynki powiedzcie mi, bo jestem dokładnie w 18+5 tc. I od jakiegoś czasu zauważyłam, że czasem raz dziennie, czasem częściej, czasem przez pare dni nie- twardnieje mi brzuch. I się tak jakby 'stawia'. Nie jest to bolesna, aczkolwiek raczej mało przyjemne. A brzuch jest wtedy jak kamień. Wiem, że koło 20 tc zaczynają się czasem te skurcze 'przepowiadajace'. Myślicie, że to właśnie to?
 
Do góry