reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2018

Czy ktoras z Was probowala nie uczyc dziecka zasypiania przy cycku/nie pozwalac mu zasnac/wybudzac?
Wiadomo, dopiero jestem w ciazy, nie mam jeszcze dzieci, wiec nie potrafie tego zweryfikowac, ale tak chce wlasnie postepowac ze swoim maluchem a przynajmniej sprobowac.
Mam pare regul do, ktorych chcialabym sie stosowac i byc konsekwentna (takie samo zdanie ma moj maz). Jedna z nich dotyczy wlasnie karmienia piersia - nie chcialabym uczyc dziecka, ze piers to zabawka czy jakiegos rodzaju uspokajacz a miejsce przy, ktorym zaspokaja po prostu potrzebe zjedzenia. Nie zaszkodzi sprobowac.
 
reklama
PaniPe ja odstawiałam syna jak mial właśnie roczek. W sumie w tym roku w czerwcu. Ale u mnie to było stospniowo a nie jak niektore znajome z dnia na dzień.
Ja poprostu dawałam mu troszkę cycka a później botle z soczkiem albo woda. Po czasie już była tylko butla. I tak zasypiał jakby był przy cycu. Pije dalej ze smoczka 1 bo wolniej leci i musi się namęczyć i tak jakby to picie zastępowało mu cycuszka mojego. Ale jak zasypiał zawsze musiał sobie go chwycić hehe
Powodzenia i wytrwałości w odstawieniu bo to ciężkie bardzo


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Moja niestety bezsmoczkowa i bezbutelkowa, płyny pije z bidonu. Próbowaliśmy jej dać mm z bidonu ale pluła od razu po jednym łyczku. Spróbuję teraz z mlekiem krowim, może to jej zasmakuje [emoji6]

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
PaniP a ze słomki? Mojej jednej znajomej syn właśnie bezsmoczkowy pił ze słomki i tak go odstawiła. Ale każde dziecko inne i niestety nie ma reguły. Myśle ze bezsmoczkowe dzieciaczki trudniej odstawić niż jak ma „zastępstwo”.
Paulina_Austria ja pierwszego syna rozpieściłam ze tak napisze. Otóż karmiłam go na leżąco w moim łóżku nieraz przysnęlo mi się i on tez dużo spał z cyckiem w buzi.
Teraz do syna drugiego wstawałam i karmiłam na siedząco i sam spał w łóżeczku i zasypiał. A z pierwszym było odwrotnie i ciężko.
Ale nie słyszałam żeby dało się budzić dziecko i nie pozwolić zasypiać mu, zwłaszcza w nocy. Znasz kogoś kto tego dokonał?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Mam tylko kilka kolezanek, ktore maja juz dzieci w tym dwie, ktore w ciazy mialy mniej wiecej takie samo podejscie do tematu jak ja teraz i obie sa zadowolone. Jak bylam ostatnio w Polsce to przegadalam temat z jedna z nich. Mowila, ze bylo ciezko, ze slyszala czesto opinie, ze robi sobie pod gorke i ma wiecej pracy, ale oplacalo sie i maluch zaczal przesypiac cala noc bez pobudki w wieku 2 miesiecy (teraz ma 10 i tez nie ma problemu) i ze praktycznie od poczatku zasypial sam w lozeczku. Drugiej znajomej corka zaczela ten etap w wieku 3,5 miesiaca.
Tak, budzily w nocy przy karmieniu (o ile karmienie w ogole bylo potrzebne) i odkladaly do lozeczka.

Ja nie wiem czy to zadziala, jakie bedzie moje dziecko, czy damy tez tak rade. Chce sprobowac. Uda sie super, nie to bede musiala swoje poglady zmienic :)
 
Mam tylko kilka kolezanek, ktore maja juz dzieci w tym dwie, ktore w ciazy mialy mniej wiecej takie samo podejscie do tematu jak ja teraz i obie sa zadowolone. Jak bylam ostatnio w Polsce to przegadalam temat z jedna z nich. Mowila, ze bylo ciezko, ze slyszala czesto opinie, ze robi sobie pod gorke i ma wiecej pracy, ale oplacalo sie i maluch zaczal przesypiac cala noc bez pobudki w wieku 2 miesiecy (teraz ma 10 i tez nie ma problemu) i ze praktycznie od poczatku zasypial sam w lozeczku. Drugiej znajomej corka zaczela ten etap w wieku 3,5 miesiaca.
Tak, budzily w nocy przy karmieniu (o ile karmienie w ogole bylo potrzebne) i odkladaly do lozeczka.

Ja nie wiem czy to zadziala, jakie bedzie moje dziecko, czy damy tez tak rade. Chce sprobowac. Uda sie super, nie to bede musiala swoje poglady zmienic :)

Masz rację i próbuj. Mnie się udało. Wiadomo, w pierwszych tygodniach taka kruszynka to przysypiała, ale zawsze odkładałam do łożeczka. A w nocy to samo, dziecko nakarmione i bach do łóżeczka. Rzadko karmiłam na leżąco, było mi niewygodnie, więc sama nie przysypiałam. I powiem Ci, że Klaudiusz jam miał 3 miesiące to też już całe noce przesypiał. I zasypiał sam w łóżeczku, dzięki temu nie miałam później problemów i nie musialam dziecka godzinę usypiać. Potrzeba bliskości to jedno, a nauczenie dziecka takiej formy zasypiania uważałam za nieodpowiednie. Moje dziecko smoczka też używało ale tylko w określonych sytuacjach. Zasypiał do 2 roku ze smoczkiem, ale gdy tylko zasnął to smoczek mu usuwaliśmy. A potem sam go wyrzucił do kosza na śmieci, jak mąż mu nagadał że jest już duży i nie potrzebuje go. Także dziewczyny wszystko z umiarem i da się przeżyć.
 
Ale z tym spaniem przy cycku, to trzeba też trochę zróżnicować. Karmisz dziecko, ono zasypia, podnosisz je na śpiocha, żeby mu się odbiło i odkładasz spać do łóżeczka. Opcja druga: karmisz, dziecko zasypia, a gdy zabierasz pierś to jest ryk. No to dalej karmisz i znowu zasypia i znowu płacz... więc rezygnujesz i sama się kładziesz z dzieckiem przy piersi, żeby choć trochę się zdrzemnąć.
 
Paulina_Austria myśle ze warto spróbować może akurat z tym ze u mnie synowie z kolkami do 4 miesiąca mieli problem i ogólnie byłam wykończona tym wszystko i poprostu tak było mi łatwiej. Ale sama spróbuje jak się mały urodzi może akurat będzie inny [emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Rzadko karmiłam na leżąco, było mi niewygodnie, więc sama nie przysypiałam. I powiem Ci, że Klaudiusz jam miał 3 miesiące to też już całe noce przesypiał. I zasypiał sam w łóżeczku, dzięki temu nie miałam później problemów i nie musialam dziecka godzinę usypiać. Potrzeba bliskości to jedno, a nauczenie dziecka takiej formy zasypiania uważałam za nieodpowiednie.

Jestem tego samego zdania :) Fajnie, ze sie podzielilas tym jak u Ciebie to wygladalo. Widac, ze mozna :) Wiadomo, ze to zelazy od dziecka, od sytuacji itd, ale dlaczego z gory zakladac najgorszy scenariusz :) Ja nie chce spac z dzieckiem w lozku, nie podoba mi sie to, ale to nie znaczy, ze nie bede okazywala uczuc swojemu maluchowi w inny sposob.
Czasem mam takie wrazenie, ze niektorzy widza tylko dwie strony: albo jestes za totalnym rodzicielstwem bliskosci, albo lezysz na kanapie masz wszystko gdzies a dziecko placze w lozeczku juz od 30 minut :p
 
Ostatnia edycja:
Ja swoją córeczkę też rozpieściłam: nieobce jest nam zasypianie przy piersi, spanie z nami w łóżku itp.. Przed ciąża też mieliśmy pewne nakreślone zasady i postanowienia, które chcieliśmy realizować. Niestety nie wszystkie udało się utrzymać, a niektórych nawet nie udało się wdrożyć w życie. Pierwsze kilka tygodni Natalka spała sama w swoim łóżeczku, po każdym karmieniu odkładana do siebie zasypiała w parę chwil. Potem pojawiły się u Niej kolki, więc zaczęło się noszenie na rękach, lulanie i zasypianie przy cycu. Kiedy sytuacja poprawiła się wróciła na spanie do siebie, aż do czasu ząbkowania. Każdy kolejny ząbek przechodzi ciężko, w pewnym momencie byłam już tak zmęczona wstawaniem co godzinę w nocy, że wzięłam ją do siebie. I póki co śpi z nami. Wiem, że nie jest to najlepsze i ciężko będzie ją oduczyć, ale nam zabrakło silnej woli, determinacji i konsekwencji. No i byliśmy od początku ze wszystkim sami, nie mogliśmy liczyć na pomoc mamy, babci, cioci itd.
Może teraz, przy drugim będzie łatwiej, bo jakby nie było jesteśmy już bogatsi w pewne doświadczenia.

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny a co myslicie zeby na pierwszych 6 miesiecy kupic next2me? I potem do lozeczka?
Niby spi dziecko osobno ale przy naszym lozku. Nie mam doswoadczenia wiec Wy wiecie lepiej[emoji6]
 
Do góry