reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2018

Dobry wieczór dziewczyny:)
Matko wracam z pracy wchodZę na forum a tam... 20stron:p potraficie dać czadu z pisaniem - w pracy nie wiem w co ręce włożyć więc nawet nie wchodzr;)

Witam nowe koleżanki:)

Gratuluję wizyt i pięknych zdjęć:)

Co do teściów - temat rzeka... mieszkamy na przeciwko siebie w bloku.... mam o to żal do męża... ale to mogę Wam poopowiadać jak już będziemy na zamkniętym wątku;)

Jeżeli chodzi o tarczycy to ja mam niedoczynnosc i biorę euthyrox50 . W poniedziałek idę do endo na konsultacje:)

Teraz coś o sobie..
Po raz pierwszy w tej ciąży pocZułam jak się maluszek rusza w brzuszku:D wspaniałe uczucie :D:D
 
reklama
Iguska, kati - w restauracji.
Naprawde nie bylo problemu. Spotkania mielismy raz w miesiacu (rodzice, bo dzieci przygotowywały sie oddzielnie raz w tyg na lekcji religii). Ja ze 2 spotkania opuscilam, moj m tez.
W dniu komuni mama i siostra mi wzięły dziecko, troche płakal, ale dawały rade, wyszly z nim z kosciola, po mszy usnął jak mieliśmy zdjęcia w ogrodzie.
Jedna mama była z takim 5- dniowym maleństwem, dopiero co ze szpitala wyszli i też jakos dali rade.
Wiadomo że nie wszystko musi być na tip top, maleństwo ważniejsze, jak trzeba wyjsc to sie wychodzi na chwile. A w restauracji to już luz, bez przesady.

Iguska - a duzo gosci macie?.
Chyba sama nie bedziesz gotowala?

Razem z nami ok. 20 osób. Moi rodzice nie żyją, a teście na gotowe zwykli przyjeżdżać ;) wolałabym zrobić w restauracji, bądź mieć chociaż catering. Mieszkalismy wcześniej w innym mieście, jak się przeprowadziliśmy to już tu miejsc nie było na imprezę. Sprawdzałam kilka razy w międzyczasie żeby się upewnić czy coś się zwolniło, ale nic z tego. Samo przygotowanie imprezy tj jedzenia ogólnie byłoby ok, gdyby nie to, że trzeba iść na dlugą mszę. A to juz utrudnia nieco szykowanie. Ale moja przyjaciółka powiedziała, że postara się mi pomóc ( kochana jest, mieszka 60 km i pracuje na 2 etaty).
U nas spotkania co tydzień w kościele, a tak to na religii z katechetką sporo przerabiają.
 
Dziewczyny jakoś ostatnie dni bardzo sie stresuje tymi wynikami Pappa. Wczoraj nawet nie mogłam spać... Chyba za duzo sie tu naczytalam... I jednej z nas USG wyszło dobrze a pappa nie.. U nas na USG bejbik miał NT 1,7 mm. U mnie juz tydzień minął a wynikow z pappa( tzn. na prawdopodobieństwo wad genetycznych) brak:(. Dzwoniłam tam ale chyba za późno bo po 15.00 nikt juz nie odebrał. Teraz zostaje mi przetrwać weekend, staram sie jakoś odwrócić myśli ale niestety zmartwienie to wraca do mnie jak bumerang.. Czy tylko ja jestem tak niecierpliwa??
 
Cześć lucky789 hehe mi też trochę zajęło przeczytanie wszystkiego...matko ten sam blok to musisz mieć stalowe nerwy! To z pewnością niesamowite uczucie! Ciesze sie razem z toba@[emoji4][emoji4]Ja tez wyczekuje pierwszych ruchów ale narazie jeszcze cisza.. .A w którym tyg jesteś???

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kredka82 a miałaś zaburzenia rytmu serca? Kiedyś miałam nadczynność i właśnie objawiała się głównie zaburzeniami rytmu serca, na które dostawałam leki.
 
Dlatego niestety najlepsze rozwiązanie to wizyta u endo, bo stężenia tsh się zmieniają i zaleca się kontrolę tsh co 4 tyg.

w 2 ciąży miałam największe problem I wtedy chodziłam do endokrynologa co 4 tyg I co 4 tyg badania tarczycy. dojechaam wtedy z dawką do 125....
w trzeciej mi zlecał badanie tsh I tego apo co drugie badanie I było ok. teraz też już miałam tsh I wyszło jakoś między 2,5-3 (już nie pamiętam), więc na pewno będzie sprawdzał dalej na kolejnych badaniach

dominika -ja właśnie tego zamieszania w kościele się obawiam,resztę ogarnę
no to już zależy od podejścia, my mieliśmy super lajtowe... nawet przed samą komunią nie mieliśmy ani jednej próby - dzieci miały same probe z katechetą. rodzice tylko na mszemieli dowieźć dzieci I dojechac ;)

A jak dowiedzą się ze jestem w ciąży pewnie bedą pomagać bardziej ,jak już minie pierwszy szok oczywiście;)
oj tak, będa się cieszyć :)
takie masz duże przerwy miedzy dziećmi że można powiedzieć że masz samych jedynaków ;) dobrze się odgadują?

a teście na gotowe zwykli przyjeżdżać ;)
to sporo jednak osób... super, że masz pomoc koleżanki. rzeczywiście rosół można dzien wcześniej, kotlety też, potem tylko do piekarnika, gorzej jakieś świeże sałatki I ziemniaki ugotowac bo to tego samego dnia trzeba. kochana, ze ci pomoże.

Dziewczyny jakoś ostatnie dni bardzo sie stresuje tymi wynikami Pappa. Wczoraj nawet nie mogłam spać... Chyba za duzo sie tu naczytalam... I jednej z nas USG wyszło dobrze a pappa nie.. U nas na USG bejbik miał NT 1,7 mm. U mnie juz tydzień minął a wynikow z pappa( tzn. na prawdopodobieństwo wad genetycznych) brak:(. Dzwoniłam tam ale chyba za późno bo po 15.00 nikt juz nie odebrał. Teraz zostaje mi przetrwać weekend, staram sie jakoś odwrócić myśli ale niestety zmartwienie to wraca do mnie jak bumerang.. Czy tylko ja jestem tak niecierpliwa??

trzymaj się kochana, wszystko będzie dobrze!!!
nerwy niepotrzebne "na zapas"
 
Dziewczyny jakoś ostatnie dni bardzo sie stresuje tymi wynikami Pappa. Wczoraj nawet nie mogłam spać... Chyba za duzo sie tu naczytalam... I jednej z nas USG wyszło dobrze a pappa nie.. U nas na USG bejbik miał NT 1,7 mm. U mnie juz tydzień minął a wynikow z pappa( tzn. na prawdopodobieństwo wad genetycznych) brak:(. Dzwoniłam tam ale chyba za późno bo po 15.00 nikt juz nie odebrał. Teraz zostaje mi przetrwać weekend, staram sie jakoś odwrócić myśli ale niestety zmartwienie to wraca do mnie jak bumerang.. Czy tylko ja jestem tak niecierpliwa??
Ja też świruje a miałam dopiero wczoraj badania-nie wiem jak mam wytrzymać te kilka dni-ale w glebi serca wiem że wszystko bedzie dobrze :)
 
A ja dziś mam ochotę na karmi....

Sent from my SM-A510F using Forum BabyBoom mobile app

Ja też świruje a miałam dopiero wczoraj badania-nie wiem jak mam wytrzymać te kilka dni-ale w glebi serca wiem że wszystko bedzie dobrze :)
Trzeba wierzyć że będzie dobrze... Ja na razie mam możliwość zrobienia ponownie usg i do tego test pappa Ale się waham...

Sent from my SM-A510F using Forum BabyBoom mobile app
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry