reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe blizniaki

Liliann nie umiem opisac co chcialabym ci powiedziec.... zapoznalysmy sie na poczatku ciazy mozna rzec. Bardzo mi przykro,ze cie to spotkalo. Wiem, ze kruszynki beda zawsze w waszych sercach, a milosc przelejsz na coreczki bedace w domu. Dobrze, ze masz wspierajaca rodzine. Zycze ci wszystkiego najlepszego.
Iwee u mnie tez problemy ze spaniem,a na domiar zlego ostatnie dni meczy mnie katar i zapchany nos wiec jest jeszcze gorzej. Oby ci szybko czas zlecial po 30 tygodniu, bo mi sie dluzy i to bardzo
Zapalka ja tez w dzien podsypia, tak godzinke, dwie. Faktycznie duzo daje.
Ja tez ciagle latam i sprawdzam czy to wody, czy to czop he he, a do skurczy juz sie przyzwyczailam i teraz sie boje ze nie wyczuje kiedy jechac do szpitala
Jola jak zwykle lacze sie z toba w bolach. ja juz tez nie daje rady, zadne spacery, zakupy , nic bo zaraz mnie tak nawala kregoslup ze chodze zgieta w pol, co zreszta tez jest niewygodne z powodu brzucha echhhhh. Dzis lekarka powedziala, ze dobrze by bylo zebym dotrwala do 37 tygodnia, ale ja juz odliczam, dlugo nie dam rady. Moze w tym tygodniu sie uda;-). Ja chodze na ktg od jakis 2 tygodni, teraz mam chodzic 2 razy na tydzien
bardzo ladnie wygladasz na zdjeciu

po ciazy i dzwiganiu takiego ciezaru z przodu bedziemy chodzic odgiete w druga strone, zobaczycie he he
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam

Podczytuje was od jakiego juz czasu i przypominam sobie swoja ciaze blizniacza.( teraz jestem czerwcóweczka i wiem ze jedno bedzie ) Moje blizniaczki maja dzis prawie 10 lat ale dokładnie pamietam ich poród.Nie bójcie sie naprawde nie bedzie tak źle.Ja urodziłam w 39 tc SN i naprawde teraz chciałabym miec tak samo lekki poród jak z dziewczynkami.Co prawda urodziły sie duze bo pierwsza 3150 a druga 3000 wiec tak naprawde normalne duze niemowlaczki i ciesze sie bardzo ze nie miałam CC jedno jak sie urodzi to drugie jak rybka wyskakuje bez wiekszego trudu naprawde bo krocze jest juz naciete ja musiałam tylko wytrzymac jeden skórcz zeby główka drugiej zeszła niżej i mała dosłownie sama wyskoczyła.Zawsze wspominałam ten mój poród rewelacyjnie najgorsze było potem bo prawde mówiąc cięzko z dwójką niemowlaków w domku ale co tam kazda z was da rade.
Pozdrawiam was bardzo ciepło i zycze takiego rozwiazanie jakie miałam ja :-)
 
Blumetka a to byl twoj pierwszy porod?
u nie maluszki sa ulozone glowkowo a drugi miednicowo :sorry2:, nie wiem co lepsze sn czy cesarka w moim przypadku
czop mi odchodzil od tyognia ale dzis to tak poszlo, ze ho....czyli juz niedlugo kolej na mnie:szok::-)
 
Blumetka a to byl twoj pierwszy porod?
u nie maluszki sa ulozone glowkowo a drugi miednicowo :sorry2:, nie wiem co lepsze sn czy cesarka w moim przypadku
czop mi odchodzil od tyognia ale dzis to tak poszlo, ze ho....czyli juz niedlugo kolej na mnie:szok::-)

Witaj to była moja druga ciąża i moje dziewczynki było ułozone główkowo.Czop mi odeszedł dwa tyg przed porodem.
Napewno wszystko bedzie dobrze bo musi byc dobrze nie ma innego wyjscia.A wiesz co bedziesz miała?
Moje sa jednojajowe wiekszosc ludzi ma problem z ich odróżnieniem.:-)
 
U mnie tez bede jednojajowe!!:-D chlopaki. Juz mam synka, wiec bede miala cala druzyne :-D. Blumetka a ty odroznialas dziewczynki od razu? czy stosowalas jakies triki?
Mi czop odchodzi od zeszlego tygodnia, ale dzis poszedl podbarwiony krwia i w duzej ilosci. W poprzedniej ciazy tak bylo chyba jakies 2 dni albo dzien przed porodem. zobaczymy jak bedzie tym razem.
 
Niczka - super, że się odezwałaś i że wszystko w porządku :)
Szczerze zazdroszczę zaawansowania ciąży...
Jak wygląda jak czop odchodzi? Po czym to poznajesz? Ja bladego pojęcia nie mam...
U mnie to już na 99% będzie cc. W czwartek spotykam sie z lekarzem ze szpitala, to omówimy szczegóły....
Też się cały czas martwię, czy wszystko będzie dobrze.
Pozdrowionka dla wszystkich Trójopaczek.
 
Blumetka a ty odroznialas dziewczynki od razu? czy stosowalas jakies triki?

Powiem ci ze serce matki wie i nie mialam z tym wiekszych problemów.Choc jak przyszłam z nimi ze szpitala chyba przez tydzien im nie sciagałam opasek na raczkach.Ale spokojnie i ty bedziesz wiedziała jak je odróznic dla nas matek zawsze beda sie rózniły co dla wiekszosci jest nie do pojecia jak mozna je rozróznic.Moje chodza do szkoły i pani zawsze ma kłopot która jest która ale to dwa rózna charaktery i dwie rózne osobowosci.
 
Czesc dziewczynki...Widze ze wciaz wszystkie jestesmy jeszcze w komplecie:)
Niczka fajnie ze sie odezwalas bo juz myslalam ze urodzilas... a jak czop juz ci odszedl to ja ci wroze porod na dniach:tak: Koniecznie daj nam znac jakby cos sie dzialo...I glowa do gory, jeszcze kilka dni i bedziesz tulic swoje babaski:)
Zapalka fajnie ze trafilas na lekarza ktory ci odpowiada...A kiedy ustala ci dokladna date cesarki?
Jola cos ucichlas tu na watku ale domyslam sie ze ci bardzo ciezko i usiedziec przed kom to teraz nie lada wyczyn.... Trzymaj sie dzielnie i napisz jak tam po czwartkowym scanie... Tez mam nadzieje ze twoje dziewczynki same zdecyduja sie przyjsc na swiat w najblizszych dniach, bo z doswiadczenia swojego i kolezanek wiem, ze wywolywany porod to nic fajnego:no:Oby ciebie to ominelo..
Jola i Niczka pamietajcie ze teraz wasze malenstwa w koncu sa donoszone a to bardzo bardzo wazne! A pamietacie jak sie martwilyscie ze nie dotrzymacie do 36 tyg? udalo sie i teraz wszystko juz powinno byc dobrze:tak: Dacie rade!!!


A u mnie pooooowoli do przodu... Coraz mocniej odczuwam ciezar dwoch lokatorow...Dzis poszlam do sklepu i nagle tak strasznie zabolala mnie kosc w biodrze ze az mnie wpol zgielo. Do tej pory przez to kuleje...stawy w kolanach tez zaczynaja bolec coraz czesciej...Chyba nici beda z kwietniowych spacerkow:eek::confused2:
Jutro scan i wizyta u lekarza...Troszke sie tym stresuje bo mam wrazenie ze od zeszlego scanu brzuch jakos niewiele mi urosl...mam nadzieje ze tylko moj kolejny wymysl i maluchy urosly tyle ile trzeba... Dam wam znac co i jak..
 
Ostatnia edycja:
synek postanowil ulozyc sie poprzecznie, wiec moze jednak bedzie cesarka.
narazie mam sie zglosic na ktg w czwartek i dalej zobaczymy
 
reklama
Niczka to pewnie sie cieszysz na ta cc:) Teraz to juz coraz mniej prawdopodobne zeby zmienily pozycje..

A ja juz po scanie. Na szczescie moje obawy co do wielkosci brzucha byly niepotrzebne:) Maluchy urosly calkiem sporo i waza 1.650 i 1.720 kg.:-) (a tylko 4 tyg temu mialy po kilogramie) . na dzien dzisiejszy oboje sa ulozone glowkowo... Nastepny scan za 2 tygodnie..
Niestety w piatek musze znow jechac do tego szpitala zrobic test tolerancji glukozy bo ostatnie badanie krwi wykazalo troche za wysoki poziom cukru... tylko tu w uk ten test jest jakis do d....troche, bo trzeba czekac ponad 2 godziny pomiedzy kolejnym pobraniem krwi:szok: Z tego co pamietam w polsce to bylo godzinke...chyba zanudze sie w tym szpitalu, ale coz, jak mus to mus...

poza tym u mnie bol plecow i nog ciag dalszy wiec ide do lozeczka sie polozyc..
Dobrej nocki...
 
Do góry