Kwiecień 2013

[Felidae]

alian u ans też było od liczby zameldowanych osób. ale im sie nie zgadza to co zbierają za gaż z tym co mają zapłacić gazowni bo ludzie zakrecają grzejniki np i grzeją kuchenka ( bele jak bo bele jak ale niby oszczędzają na ogrzewaniu ) bo na gaz nie mamy liczników. i będzie tak, że będziemy płacić za geniuszy którzy wynajmują mieszkania i grzeją sobie kuchenkami :-( mieszkania. bo też nie mama pojęcia co ma zużycie wody do gazu. nie ma to jak licznik :[

 

[pscółka i spółka]

Nef - to się działo, współczuję
izik - ja wysyłałam dwa razy M-ka do Lidla i twierdzi, żenie ma mega paków Psmpers.... wrrr. Kurna on do szukania czekolwiek taki. Nawet jego babcia się śmiała, ze jego to po śmierć posłać, bo z pewnością jej nie znajdzie

 

[lenka21*]

jak kuchenką ogrzać mieszkanie, nie kapuję

Fel mam nadzieję że nastana lepsze czasy i uda się Wam coś swojego mieć

zozolka szczerze to ja nie pojmuje tego co się u Ciebie dzieję i jak Twój m się daję matce , no kurczę, tu przecież chodzi o Was, macie dziecko, szlag by mnie trafił, nawet jak o tym myslę to mnie skręca

pscółka a myslisz ż emój to inny

 

[zozzolka]

psiólka bo one nie leżą koło pampków tylko tam gdzie kosze stoja z promocjami aktualnymi u nas też jeszcze sa ale nie kupiłam ich tylko kupiłam 3 kartony dady z reniferkiem
anila kiedyś nadejdzie dzien ze zostaniemy sami bez niej
lenka no widzisz ty czytasz i cie skreca a ja "musze" trwac i robic dobra mine do złej gry

 

[anila]

Oj zozolka... Zabrzmialo to fatalnie... Reniferki :-) ooo chyba sama chetnie kupie

A moj m tez nie umie nic znalezc... Nawet w domu... Taki ciapciak...
I tez trzeba mu wszystko mowic tylko to akurat mnie wkurza... Bo ja wolalabym zeby sam widzial co trzeba zrobic... Ale... Lepszy rydz niz nic

 

[zozzolka]

anila no cóż samo życie
kiedyś moja koleżanka sporo starsza odemnie mówi mi że umarła jej teściowa i dobże wkoncu mam spokój też wtedy pomyślałam ze czy ja na moja tez tak powiem kiedyś

 

[pscółka i spółka]

anila - to taki defekt ogólny mężczyzn, że trzeba im mówić. Mi to już na szczęście naturalnie wychodzi, ale jeszcze kilka lat temu wszystko brałam na klatę, bo on się nie domyślał...

zozzolka - tak, tak. Ja mu mówiłam, gdzie stoją te mega paki, bo ja widziałam, ale twierdzi, że nie ma Inna sprawa, że nasza dzielnica jest "młoda" więc może być tak, że co wyłożą z dziecięcych rzeczy to wymiecione.

 

[zozzolka]

psiólka u nas też szybko wymiata żeczy dla bejbików czy to w Lidlu czy w Biedronce
jak przytaszczyłam te trzy kartony dadów to mój aż tyle trzeba? pewno w styczniu sie skoncza akurat po świetach ostanie były fajne z przczułka maja bo te co normalnie w sprzedazy to z hipopotanem jakies chłopakowe takie a ja lubię coś nowego mieć

 

[lenka21*]

tez si,e cziłam na dady tylko jutro to pewnie ich nie bedzie:-(

 

[anka87a]

Hej dziewczyny - chwila luzu i wytchnienia dzisiaj. Postanowilam spedzic dzien na zabawie z synem, a on indywiduum zupelnie po mnie - woli się bawic sam, jak mu podsuwalam ksiazeczkę, albo probowalam czytac to sie tylko zloscil... I moje wyrzuty sumienia, ze za malo czasu mu poswiecam troche sie zmniejszyly...

Jutro w Biedronce drewniane klocki w promocji, planuję kupić dwa opakowania i zapewne nie wytrzymam do świąt i Mlody dostanie je wcześniej. czaję się też na te kubeczki - ukladane wielkością... ale chyba zdecyduję się na drewno... widzialam na all w fajnej cenie, ale nie mogę teraz znaleźć...

Wawka - gratulacje dla Michaliny! Szybko się Mała rozwija

Zozzolka - gratulacje ząbków, u nas na razie tylko dziąsła opuchnięte... wspolczuje tych finansowych problemow z tesciowa... A ja jestem obkupiona w Pampki, dostałam ostatnio w prezencie 3ki i trzeba zużyć... cóż...

Nef - mi też Ikea się marzy... bardzo...

Fel - a u nas stara "dobra" butla... U nas za ogrzewanie jest stała cena, więc chyba nikt aż takim geniuszem by nie był i życzę Ci, żeby sytuacja Wam się poprawiła i żebyście szybko staneli na nogi :*

Lenka - ja tak samo reaguję, jak pomyślę o sytuacji Zozzolki... wrrrr..

Anila - piszesz "lepszy rydz niż nic" a ja jednak chyba typ samotnika, bo wolę sama na razie oczywiscie, bo wszytsko sie moze zmienic... kiedyś, wiec nie mowie nie