reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2013

pola -moja córcia ma tak samo jak Twój Leoś. Podaję jej kleik na śniadanie, obiadki, deserki ...a ona nie chce jeść. Zje ze 2 łyżki i koniec. Ile się tego marnuje. Wyrzucam i wyrzucam. Ale cyca zawsze. Na razie nie brałam jej na "przegłodzenie". Mam nadzieję że kiedyś przekona się do łyżeczki.
 
reklama
I nie pojechałam do lekarza, bo spaliśmy za długo.:-D w środę kolejna próba. W naszym przypadku chyba najlepiej byloby dostac skierowanie do alergologa. U nas to raczej nietolerancja laktozy nie jest, bo mieliśmy okresy czystej skóry... w zasadzie teraz jest taki drugi "nawał" tych czerwonych plam...

U nas po mięsku też zwiększyła się produkcja kup na początku. teraz powoli się normuje. Biegunkowe kupki to nie są, więc się nie przejmuję. Jak sobie przypomnę ten okres, kiedy przez 5 dni nie robił wcale :no:

W przypadku nietolerancji laktozy spożycie produktów zawierających laktozę prowadzi do nadmiernej produkcji gazów trawiennych (wzdęcia i kurczowe bóle brzucha) i często do wodnistej biegunki. U nas tego nie ma, więc jestem spokojna o nietolerancję. Szczerze, to nie znam szczegółów tej przypadlości, ale mnie strasznie przeraża... Już skaza białkowa to dla mnie czasami za dużo...
 
Ostatnia edycja:
wiosna- moj Młody je z łyzeczki ładnie, ale troszke zje juz pluje..... potem oczywiscie cycka opędzluje. Ja nie wiem jak on głodny nie jest, skoro mleczko jest płynem , a 6 miesiczne już chyba potrzebuje tez stałych posiłków aby bardziej się nasycić... Mam nadzieję,ze powoli posmakuja mu nowe dania. Już sama mu gotuje, daje słoiczki... Jedynym słoiczkiem ,który zje (aż mu się uszy trzęsła;p) to dynia z ziemniaczkami, ale też chciałabym aby inne jadł...ehhh:sorry2:

anka- My mieliśmy nietolerancję laktozy, przejściową chyba. Powoli zaczynam jeść nabiał, słodycze i odpukać jest nawet ok. Jak się więcej najem to ulewa więcej... ale przez dobre 3 miesiące ni e jadłam nabiały i produktów ,które zawierały laktozę.... Czyli praktcznie nic nie jadłam:sorry2: jak czegoś nie doczytałam na etykiecie ze składem od razu był kłopot;/ podobno u niemowląt tak się zdarza....
 
Cześć :-)

Właśnie wyczytałam, że jeżeli dziecko ma skazę białkową i jest na nutramigenie 1 a kończy niedługo pół roczku i powinno przejść na nutramigen 2 to powinno mieć zaświadczenie od alergologa żeby dalej mieć mleczko na zniżkę, masakra moja Ala je nutramigen i co jak skończy pół roczku jak nie będę miała tego zaświadczenia to ma przejść na zwykłe mleko? paranoja brrr
 
Hej. Kobitki oby apetyty waszym maluchom szybko wróciły . Sorki nie pamietam wszystkiego bo pisze z tel:dry: a kaszke bardzo chętnie spróbuje podawac młodej , bo po malinowej ma jakieś krostki:/ ehh u nas masakra, w nocy pobudki 4-5 razy, budzi sie z płaczem tu pić jej sie chce tu smoka tak gryzie ze nieraz mam wrażenie ze go polknie:( a zębów nie widac. Pobudki juz po 5 albo 6 i se gada i trza ja zabawiac bo gadanie do spiacych rodziców jest nudne:sorry2: Oliwka chore to wszystko jest! Moze na zwykle jak stwierdza ze jz jest ok? Nie wiem tak naprawdę mało sie w tym orientuje:( no bo tak patrząc to bez zniżki to drogo wychodzi za taka puszeczki :/ a słyszałam ze 2 jka jest szkodzaca ,tzn ponoć maluchy ja gorzej toleruja, ale nie wiem czy to prawda. Gdzieś to czytałam ..
 
Fel - ciekawe co piszesz. spytam o to na najblizszej wizycie, dzieki :)

Smile - kaszki kupilam, fakt ze dobre :D

no i mamy jakas nietolerancje sliwki (owoce pestkowe?), po ktorej sa ulewania choc zjada tak, ze nie nadazam z lyzeczka. ogolnie Zuzia bardzo ladnie je i otwiera buzie jak podjezdzam do niej z lyzeczka :) takze poki co smakuje jedzonko, ale na koniec zawsze popija z piersi ;)
 
Oliwka...dopytam jutro na szczepieniu, bo przecież my za chwilę pół roku mamy a nikt wcześniej nic nam nie mówił... to gdzie ja w tydzień do alergologa się dostane o_O pierwszych kłopotów z receptami spodziewałam się koło roczku a nie na półrocze :[ jesoo jak ja nie lubię sie kłócić i szamotać :-( tym bardziej, że przepis to przepis.

Dziewczyny a wy zaczynacie od warzyw ? czy wy od razu chcecie dzieciaczkom cycanie na kaszki zamienić ?

my jutro szczepienie :/ brrr
 
My mamy w środę szczepienie też się boję.
Ja mam miesiąc na przyzwyczajenie Mai że musi jeść coś innego niż tylko moje mleko bo wracam do pracy :( ale Ty też Fel i jak chcesz małego przyzwyczaić ?
 
reklama
a alergolog moze wydac takie zaswiadczenie jedynie na podstawie wywiadu? bo moja Zuzia nie ma juz wysypki, nie ulewa, itp. bo ja trzymam diete, wiec gdy ja zobaczy to w ogole nie wyda mu sie alergiczka na BMK. ostatnio nawet pediatra, ktory badal ja przed szczepieniem i widzial pierwszy raz powiedzial, ze "ona ma alergie?! a taka piekna skorka".
 
Do góry