hej
czytam i co druga na weselu
, a my bylismy wczoraj na jeziorkiem, pewnie ostatni taki wypad, ale kapiel zaliczona razy 2
i nawet z chłopakami zjezdzałam na takim slizgu, 2 razy w trzcinie wyladowałam i teraz jestem nagrana przez brata jak szaleje z tym moim grubym dupskiem
Iza dobrze z juz w domku, a w jakim proszku pierzesz ciuszki małej
hardcor z zasypieniem ciag dalszy, wczoraj zasnął o 22,40, ale mozna powiedziec ze przespał całą noc bo obudził się po 6 na cyca. M chciał go ubujac w wózku, ja chciałam zeby mi go dal i bedzie cisza i spokj, a m nie , tak dalej byc nie moze, on go przetrzyma, mysle sobie, chcesz to se bujaj, oczy zamknęłam, 5 sekund ryku, nagle cisza, M gada do olka, jaki ty niegrzeczny i takie tam, ja w szoku ze cicho oczy otwieram a on na rękach u tatusia, tyle go przetrzymał
no i na koncu i tak wyladował przy cycu
odnosacie chłopaków i szkoły , nie da rady jezdzic po nich, z drugiej strony tez musza sobie jakos radzic, nadzieja ze os sasiadów idzie do 4 klasy to sie jakos nimi zajmie, juz mi się dwa razy sniła szkoła, no walnięta jestem, a propo snu dzisiaj mi się snił sthur, jako mój kochanek
, ale zony nigdzie nie było
, drugiej kochanki tez nie, wariatkowo