reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2013

Oj Nef dobrze że się wygadałaś, bidulko nic się nie mogę wypowiedzieć, bo nie jestem nawet w podobnej sytuacji...Ale z autopsji wiem że facet potrafi być cwany, a tak zakręci jakby był mega troskliwy!!!
Nie denerwuj się, może to taka chwilowa propozycja, przecież wiadomo że będziesz musiała zająć się maleństwem, a okres grypowy nie trwa wiecznie!!!
Trzymam kciuki, nie daj się, bądź twarda bo teraz Ty i dzidzia jesteście najważniejsze! :tak:

Phel trzymaj się kochana, musi być dobrze, bo jak inaczej...trzymam kciuki!!!
 
reklama
Nef masz rację niech w takim razie bardziej się zaangażuję w spędzanie czasu z Małą. Tobie też by się przydało trochę czasu dla siebie jak córcia w przedszkolu jest.

eh dziewczynki coś humory nie bardzo i u mnie cieżko, będę się pojawiała czasem, ale teraz mam za duże zamieszanie ze sprawami uczelnianymi a to najważniejsze.
 
witam mam pytanko moze juz był ten temat ale niestety nie nadrobie wszystkiego. Czuje ból w prawym boku w pobliżu pachwiny dzis boli od rana z chwilami zlewej strony miała któras tak wizyte mam na 19 i nie wiem czy przekłądac na wczesniej, bo moze nie potrzeba
 
alex bo ten mój M to taki ciężki, despotyczny charakter, jakbym mu pozwoliła, to chybabym siedziała pod miotłą.
Podjął sobie decyzję, że wypisujemy małą z przedszkola! To nie miało formy rozmowy, dyskusji, rozważenia za i przeciw. ON MI OZNAJMIŁ!
Oznajmiać, czy wydawać polecenia to on sobie może w pracy, a nie w domu!:angry:

Wkurzył mnie nieziemsko, już w piatek byłam zła (ale chyba bardziej rozżalona), dzisiaj dowalił, więc mu wygarnęłam co o nim myślę! Stulił ogon, cos się tam zaczął tłumaczyć, bo nawet nie chodzi o jego motywy, ale o formę. Jakby mu się wydawało, że jest Panem i Władcą i będzie wszystkich po kątach rozstawiał!


Tylko, że ja też twardy zawodnik, a jak mnie juz rozeźli, to nie popuszczę, choćbym miała paść!
Tak bardzo chce, to niech zabiera, ale jeszcze nie raz w duchu pożałuje :cool2:
 
Ella Wymieniłaś może na lepszy model :-p
Shy Słodkich snów, należy Ci się ;-)
Phelania Trzymam kciuki, będzie wszystko dobrze!! :tak:
Nef Każde dziecko musi odchorować swoje! Ja jako mała dziewczynka dużo chorowałam a teraz baaaardzo rzadko mnie coś dopada :tak: A mężowi daj popalić, im się zawsze należy :-p
zozzolka Ja nie pomogę niestety bo nic takiego nie miałam ale jak boli bardzo to idź wcześniej ..po co się masz stresować :tak: Mam nadzieję, że wszystko ok będzie!!

Dobrej nocy dziewczyny!!
 
Nef nie przejmuj się. Masz rację, niech więcej pomaga i zaangażuje się w wychowanie córki, bo wydawać polecenia każdy potrafi.

Mój D też mi dziś sprawił wielką przykrość, pokłóciliśmy się i to porządnie, aż nawet teraz chce mi się ryczeć. Może jestem zbyt wrażliwa w tej ciąży, ale też mam wrażenie, że w ogóle się o mnie nie troszczy. A mi chodzi tylko o odrobinę wsparcia...
 
Nef Masz rację, ja tez bym nie puszczała dziecka, moja siostra też tak zrobiły i dzieci jej nie chorują.Są wady i zalety al;e trzeba wybrać najlepsza opcję dla siebie.I Ty kochana myśl o sobie teraz. Faceci jak zwykle myślą o sobie.. co za egoiści to i my możemy . Mój ma takie same podejście dlatego Cię rozum,iem-mimo że nie mamy dzieci ale często o tym rozmawiamy bo Nasi znajomi wszyscy już mają dzieci.Nie odpuszczaj!!
Madan -dokładnie Kochana, zachowują się jakby byli z innej planety i to my jesteśmy te złe i im gdaczemy i mendo limy!! Boszz.. ąz się wkurzyłam:wściekła/y:
Phel- jestem z Tobą Kochana mam nadzieje że z nerką Marcelka będzie ok;)
Paulinka- Dzieciątko najważniejsze, nie stresuj się studiami. Ja z perspektywy mówię Ci nie ma sensu ja tez tak przeżywałam ale to nic nie da!!!
Miłej niedzieli Kochane mimo wszystko;)
Ja wczoraj przegięłam ze sprzątaniem i myślałam, że będziemy jechać do szpitala bo miałam skurcze ale przeszły na szczęście juz tak nie zgłupieje, szkoda mi było męża i sama się wzięłam ale widzę że niepotrzebnie bo on nawet tego nie docenił.
 
Ja na szczęście nie mam problemów z chłopem, ale to pewnie przez to, że on nie umie się kłócic :-) Choćbym chciałą się pokłócić, to On to kwituje tekstem,"aj dobra":-D więc pogadam sobie, ale jakby sama do siebie, bo nikt mi nie odpowiada :-)
Wam, kochane życzę dużo cierpliwości i zrozumienia ze strony małzonków, a jak nie, to walnijcie focha, zobaczymy kto pierwszy przyjdzie :-)
Również życzę miłej niedzieli.
 
Ella "Twój nowy lepszy mąż" jednak jest możliwe:-)

A co do reszty chłopów.... ah i eh i tyle powiem bo na nich szkoda słów marnować
 
reklama
Nef zdrówka dla was i powiem, ze ja bym z przedszkolem nie odpuściła, bo akurat do wiosny nabierze odporności i już będzie dobrze, swoje musi odchorować...

co do facetów to mi też się gadać nie chce, brak słów, większość, podkreślam nie wszyscy ale większość to egoiści:wściekła/y:
 
Do góry