reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2013

Witam się niedzilnie.

U mnie totalny spadek sił- rano obudziłam się z bóle mięśni i stawów, przejście parę kroków męczy mnie niesamowicie. A najgorsze, że mój P jutro wylatuje na cały tydzień. Nie chcę siedzieć sama w pustym domu, miałam jechać do rodziców, ale nie wiem czy dam radę, a jak zostanę to nawet zakupów nie będzie miał mi kto zrobić :(

Tasiorka, cytrusik witajcie ponownie! Tak sobie ostatnio o Was myślała co się stało, że taka cisza nagle zapadła.
 
reklama
Cześć dziewczyny od wczoraj strasznie boli mnie bol nie jest on caly czas ale co jakis czas mam uczucie jakby mi ktos szpile wbijal w brzuch i przekrecal i bardzo sie martwiwe :(((((((((((((((((((((((((( miala któraś z was podobny bol?
 
My takze sie Witamy niedzielenie:)

Dzis to już ziąb ,bylam z młodym na spacerku na 1h i wrócilismy a teraz sobie drzemie....wrrrr zimno jak jasna ch****a:nerd:moglo by wyjsc słoneczko jak bylo rano ...

Jutro jade z M rano na glukoze a pozniej do Ikei na zakupy, musimy kupic zastawe na urodziny Alanka bo brak mamy talerzy kubkó sztucców itd.....ehhhh jak mi sie nie chce:sorry2: nie lubie chodzic po Ikei i jeszcze na dodatek z mlodym ...on sie wscieka nienawidzi sklepów...z nim zakupy to koszmar..a nie mamy go z kim zostawic:/

myszka - OMG ta twoja tesciowa jest mistrzynia świata!!!! porabało ją...ehhhh

U nas tez raz lepiej raz gorzej jak sie kłocimy z M to tylko zazwyczaj o kase niestety...zawsze jej brak...a wydatki sie powiekszaja:baffled:

Olcia- ja podobne bóle mam po spacercah z mlodym tylko dla mnie to normalne z Alanem w ciazy mialam to samo odpocznij troche wez nospe rozkurczowo i tyle;)

A ja wlasnie opedzlowalam cale opakowanie wafelków torcików wedla--->>> uwielbiam:zawstydzona/y::-)bo nie sa za słodkie do kawki z mleczkiem jak w sam raz:-D I nie ch mi ktosc powie ze słodkosci sa tylko na dziewczyne nigdy sie zgodze z Alanem w ciazy jak bylam tego nie ruszyla a teraz M kupil mi Sunbites paprykowe leza 3 dzien kompletnie nie mam na nie ochoty a eklerke bym wciagnela:-D:happy2:

Miłego popołudnia...
 
Ja właśnie wróciłam z ekspresowego wypadu w góry :-) nie ma to jak jechać godzinę, godzinę na kawce i pysznym serniczku polanym ciepłym musem z malin, dodatkowo parę kęsów orzechowca z musem wiśniowym od męża i godzinka do domu :-D ale my tak często mamy, nawet chwilka poza domem daje tyle radochy że hej :)

Phel u mnie podobnie, ciągłe debaty o wydatki głównie, a to że godzinka sam na sam w aucie to było gorąco :-D dobrze że zimno na dworze to się atmosfera troszkę ochłodziła!!!
ja się troszkę staram kontrolować bo wiem co to by było jak puszczę wodzę fantazji i zacznę wpierniczać łakocie...ale też mam do nich słabość ;-)
myszka super że imprezka się udała, a co do teściowej hmmm ciekawy przypadek :-) zdróweczka życzę!
yoohoosek Tobie również dużo zdrówka!!!
aaa19 owocnej nauki!!! nie przemęczaj szarych komórek za bardzo ;-)
Pchła oj jak ja Ci zazdroszczę tego kopania, u mnie nadal cisza, chyba że nie potrafię rozpoznać :-(
Olcia ja jak na razie bezboleśnie kompletnie, pewnie dziewczyny mają rację co do nospy i magnezu...
ewentualnie możesz spróbować troszkę pooddychać przeponą, to jest taki masażyk dla wnętrzności i rozluźnia powłoki brzuszne, a dodatkowo taki relaksik, trzymaj się kochana ;-)
 
Nef - moim zdaniem mała powinna do przedszkola chodzić! Mój Antek miał rok i 5m jak polecieliśmy do Turcji. Biegał tam za dziećmi jak szalony. A na spacerach tez zawsze sie wyrywał jak dzieci gdzieś były. Na placu zabaw to było szaleństwo. Nikt mi nie powie, że takie małe dziecko nie potrzebuje kontaktu z rówieśnikami. Antek teraz już ładnie mówi, więc opowiada zawsze, że Wituś zrobił to, a Kuba tamto.. Moim zdaniem przedszkole to same plusy dla dziecka.
A argument, że choruje i Ciebie zaraża to już w ogóle głupota. Pochoruje teraz i nabierze odporności. To jedno. Drugie to będziecie mieli w kwietniu kolejnego maluszka w domu, więc Tobie będzie lżej jeżeli córcia będzie już 'bezchorobowo' chodzić do przedszkola. Będzie mniejsze prawdopodobieństwo, że zarazki niemowlaka katarem czy innym paskudztwem. I jeszcze jedno. Mała może poczuć sie odrzuconą jak dacie ja do przedszkola gdy pojawi się kolejne dziecko. Ja widzę po Antku, że on bardzo dużo już rozumie. Twoja córka jest 6m starsza, wiec pewnie więcej do nie dociera. Jeszcze uzna, że rodzice maja nowego dziecko i dlatego ona idzie w odstawkę do przedszkola na pół dnia. Dla mnie to był najważniejszy argument posłania antka teraz do żłobka, a nie za rok do przedszkola.
 
Smile_- ja marzę by oddac młodego do żlobka czy do przedszkola...z tymi chorobami to sie zgodze ze sie uodporni z cazsem..nie od raz Rzym zbudowali.A dzieciaki (czyt.rówiesnicy daja taka frajde) tym bardziej nie chce by Alutek był tylko wszedzie z mama .Chcialam go dac do klubu malucha ale to koszt misieczny 900zł:((((Myśle nad publicznym żlobkiem ale sie boje tyle sie teraz ogladalo chyba poczekam do tego przedszkola:((( Co radzicie?
 
Phel kochana ja się nie wypowiadam, bo jeszcze nie doświadczyłam tego jako mama, ale z własnego doświadczenia wiem, że będąc dzieckiem uwielbiałam chodzić do przedszkola do tego stopnia, że w sobotę jak było zamknięte i musiałam iść do babci bo rodzice byli w pracy (soboty były pracujące), to prowadzili mnie pod same drzwi, sprawdzałam sama czy jest faktycznie zamknięte i dopiero kończył się płacz i szło się na babciną wizytę!!!
Najgorsze z tymi choróbskami... szkoda maluchów...i tak jak piszesz teraz różne rzeczy się dzieją w żłobkach, przedszkolach, ale nie wolno mierzyć wszystkich jedną miarą...
a nianie??? moja koleżanka zostawiła przy pierwszej niani podsłuch, miała nosa bo do 5cio miesięcznego dziecka przeklinała i się wydzierała...zasada ograniczonego zaufania zaskutkowała :))))
trzeba być dobrej myśli :)
 
Witajcie w końcu i do nas dotarł śnieg :-p

olcia9250 z tym laptopem to po prostu tak wyszło, że nam się popsuł, nasz ma już 4 lata, bateria w nim nie trzymała, matryca nawalała, 2 klawisze majka rozwaliła... więc jak teraz padł zasilacz to.. stwierdziliśmy że pora na nowy :-) no a że święta idą to taki prezent

Phelania - chłopak nie chce sobie ich pobrudzić :-D Mam nadzieję, że wszystko będzie ok z maluszkiem...

beti84 - gratuluję świątecznych zakupów

Dotkass oj chętnie bym wpadła... ale to wyjazd zorganizowany... jedziemy autobusem;-)

miomaoo nie mam pojęcia co to może być :confused: ale jak masz się denerwować to lepiej iść do lekarza

myszka_1405 zdrówka życzę i wszystkiego naj... dla córci

alex2 o kurcze to macie nie zły mróz. Mój m też często robi zakupy do domu. Och zazdroszczę wypadu do szklarskiej

eevciaa88 zdróweczka

Tasia001 -wracaj do nas :-)

Ella1 - no to ładnie ze strony emka ;-)

Nef - kochana łącze się z Tobą w bólu... wiesz jak tak czytam to jakbym swojego ema widziała :wściekła/y:

madan - niestety faceci są bezmyślni :dry:

Shy - no no no :angry: kochana... dbaj o siebie i nie szalej tak z porządkami

aneczka852 - zdrówka dla chłopaków

yoohoosek zdrówka życzę... kup sobie oscilococilum i po 1/3 fiolki 3 razy na dobę powinno pomóc ;-)
 
Dziewczyny ja znikam na dłuższy czas, co nie znaczy, że zapominam. Muszę trochę spraw dokończyć i poukładać. Dbajcie o siebie i nie przepracowujcie się przed Świętami.
 
reklama
a właśnie dziś wybraliśmy się do tesco bo byliśmy u teściowej w szpitalu więc zaszliśmy na zakupy, kupiłam Mai koszulki, rajstopki, majteczki no i dla maluszka bawełniane spodenki w 2 paku i skarpetusie białe
 
Do góry