cześć dziewczynki,
ja powiedziałam R, mojej Mamie, pochwalę się głośno każdemu, a nawet wykrzyczę, jeśli lekarz potwierdzi ciążę i powie, że jest ok...trochę się boję, sama nie wiem czemu, bo pierwsza ciąża była bezproblemowa, pewnie dlatego, bo na staraczkach ostatnio miałam kilka przypadków, że testy pozytywne, a za mały przyrost bety i było po ciąży...dziś powtórzyłam test (po niecałych 48 h, bo dziś zrobiłam o 5:40, a piątkowy koło 7-8 rano) jest ciemniejsza druga kreska, ale jak dla mnie nadal za jasna (obawiam się małego przyrostu- za małego :-() pewnie dlatego, że w pierwszej ciąży zobaczyłam od razu dwie tłuste krechy (ale wtedy robiłam testa w 42-43 dc), dziś na dodatek spadła trochę tempka o niecały 0,1 st,. ale... ech...podbudujcie, bo zaczynam wariować, a dopiero jutro dzwonię do gina umówić się na wizytę (nie wiem jak z terminami będzie, mam nadzieję, że długo nie będę musiała czekać)
wklejam oba testy do porównania
Zobacz załącznik 486382Zobacz załącznik 486383
Julianka, nie pisz mi, że czujesz się staro ;-) a, tak wogóle to ile macie lat kochane (jeśli to nie zbyt osobiste pytanie) ...ja w lutym skończyłam 31, na które zupełnie się nie czuję :-)
Ewa, znam wiele kobiet, które mają, bądź miały podobne dylematy, dylematy mijają, serce matki ma wiele miłości, a mądra miłość potrafi się dzielić po równo :-)
miłego dnia kochane