reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

Cześć Dziewczyny!

Moja sytuacja w pracy się zaogniła i kierownik kazał mi natychmiast iść na zwolnienie i wrócić dopiero w grudniu. Nasza kadrowa stwierdziła, że uweźmie się na ciężarnej i uprzykrzy jej troche życie w pracy :-( Codziennie przychodze trochę później do pracy, co uzgodniłam z moim kierownikiem, jej to nie pasuje i codziennie biega z doniesieniami na mnie do prezesa. Zażądała, żeby mi zmienić umowę na 7/8 skoro nie pracuję 8h dziennie. Ehh, ale może i lepiej, że posiedzę na zwolnieniu, nie będę się denerwować tam. Wczoraj poszłam prywatnie do ginekolog i dała mi zwolnienie do 15 grudnia, tak więc trochę odpocznę :tak: dała mi nawet skierowanie na USG, więc będę miała je szybciej niż dopiero 12 grudnia, kiedy mam połówkowe ;-) Wczoraj już pojechałam na Izbę Przyjęć do Szpitala Bielańskiego, ale zastałam karteczkę, na drzwiach, że mają przeładowanie i cały oddział zamknęli....Dzisiaj będę jeździć po innych szpitalach.

Miłego dnia Mamusie:tak:
 
reklama
Witam kochane na początek wszystkim mamusiom, które dziś i jutro mają usg życzę szczęśliwych wizyt :-)

Nef - kochana trzymaj się, ja jestem panikara w takich sprawach i pewnie dawno byłaby u lekarza!

aisak_85 - gratuluję ruchów :-)

Maja po zmienionym antybiotyku i kropelkach do noska wstała dziś już z o wiele lepszym humorkiem :-)

Kruczka - ech to przykre, że masz taką sytuację w pracy... wypoczywaj i dbaj o siebie i maluszka
 
Ewafoto, ok, jeśli tylko coś powiedzą, bo patrzę na ten pasek co leci w tv z informacją co będzie i tam nic nie jest napisane :-D może źle usłyszałam?? ale dam znać.
Kruczka, masz rację, ja też aby się nie denerwować, to poszłam na l4, tylko, że mój lekarz wypisał mi je jako 1- czyli chory musi leżeć :crazy: i jestem pod strachem, czy mnie nikt nie skontroluje. ale 3 grudnia mam wizytę, to poproszę o "normalne" l4, na stan psychiczny.
 
Dzień dobry!!

Nef daj znać co tamu Ciebie!

Kruczka Kruczka może i dobrze wyszło! Po co się masz przez babe stresować. Odpoczywaj i korzystaj z wolnego!

aisak gratuluję pierwszych ruchów.
u mnie ruchy nadal delikatne, bardzo rzadko.

DDTVN mam włączony wiec z checią posłucham o porodówkach.

Miłego dnia :-)
 
Cześć brzuchatki:-)

Za wszystkie badające sie dzisiaj, jutro trzymam &&&

Nef leć szybciutko do lekarza i jak będziesz mogla daj znać, dbaj o siebie i nie przemęczaj sie na przyszlość

Kruczka tulę, moze lepiej na zwolnieniu przynajmniej nikt nie będzie Ciebie denerwował
 
cześć dzeiwczynki,


jutro prawdopodobnie nalot teściowej, więc dziś postanowiłam trochę ogarnąć, Ami w przedszkolu, więc mam "wolne" (porządków ciąg dalszy...boszzz duży dom jest super, ale nie jak trzeba go sprzątać, no chyba, że ktoś lubi- to zapraszam ;-):-D)

aaaaaaaaaaaaaaa skasowałam sobie całego posta chyba się w tyłek ugryzę!!!!!! :angry:
:-D:-D:-D to dobra jesteś...ja już z zawiązywaniem butów mam problem, a co dopiero ugryźć się w tyłek ;-)

aisak, gratuluję pierwszych ruchów Maluszka :-)

Kruczka, to przykre...zazdrośnica i tyle, wredny babsztyl, powiem Ci, że w takiej sytuacji po zmianie Twojej umowy to ja bym poszła na zwolnienie bez żadnych wątpliwości...taki stres okropnie wpływa na Ciebie i Maluszka (dzieci matek, które się stresują podczas ciąży są bardziej nerwowe- uwierz mi)...dbaj o siebie i jak będzie trzeba to siedź na zwolnieniu do końca, a jeśli masz możliwość pracować z domu to pogadaj z kierownikiem


ja już po spacerku porannym...skoczyłam po chlebek świeży, pachnący, chrupiący...no i nie mogłam oprzeć się pączkowi i drożdżówce z budyniem :-p

miłego dnia
 
o pracy z domu nie ma mowy, bo ja recepcjonistką jestem :-) i w zasadzie to kadrowa zmusiła firmę, żeby teraz zatrudniała kogoś na zastępstwo, więc tak naprawdę łatwiej by im było jakbym ja dalej pracowała, ale niech sobie robią co chcą ;-)

Dotkass i ja korzystając ze zwolnienia muszę chałupę ogarnąc, ale ja mam kawalerkę, więc nie ma porównania z całym domem :tak:
 
reklama
hej dziewczyny :)

któraś z was wspomniała o kontroli na l4
no a dajmy na to ja mam taką sytuacje ze nie mieszkam w miejscu zameldowania, ale wszędzie do zusu własnie podany jest ten adres zameldowania więc jeśli by kontrolowali coś to pod tamtym adresem no to proste ze nie będzie mnie w domu, i co wtedy ? :p
 
Do góry