reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

reklama
ehh znając życie to jak dotrwam do 39 tygodnia to będe łaziła po schodach zeby szybciej urodzic hahahah :p
nie zapomne tego łażenia z Mają :D cały szpital zwiedziłam :p

aa zonqa: mi tez tak twardnieje brzuch juz dawno, troche sie tego obawiam bo podobnie czuć było skurcze przez które trafiłam do szpitala pod koniec ciąży, ale skoro lekarz mówi ze jest ok to znaczy ze to bardzo podobne uczucie ale jednak co innego :p
 
Wiecie, a ja bym chciala rodzic w Swieta...jest spokoj, szpital nie jest taki glosny...teraz jak bylamw szpitalu na wszystkich swietych rodzila jedna dziewczyna i wszyscy sie nia opiekowali..

ja mam termin na 9 kwietnia a 11 moja mama ma urodziny:)Ciekawe....moze 2 dni malenstwo zaczeka?:)
 
ehh znając życie to jak dotrwam do 39 tygodnia to będe łaziła po schodach zeby szybciej urodzic hahahah :p
nie zapomne tego łażenia z Mają :D cały szpital zwiedziłam :p
hehehe, ja robiłam wszystko, więcej sexu, mycie okien, spacery a i tak przyszła na świat terminowo prawie, bo na 19 maja miałam termin a Ami urodziła się 18 maja o 21:56
 
Witam się po weekendzie!

Nie miałam czasu zaglądnąć, bo i weekend i poniedziałek miałam cały zajęty a tu chyba z 30 stron do nadrobienia :szok:
U nas w sumie wszystko ok, bardzo miło spędziliśmy ostatnie dni, ale żeby nie było zbyt wesoło, wróciły do mnie wieczorne wymioty i tak oto czuję się znowu jak w pierwszym trymestrze.
Dobra zabieram się za czytanie.
Miłego dnia
 
Wiecie, a ja bym chciala rodzic w Swieta...jest spokoj, szpital nie jest taki glosny...teraz jak bylamw szpitalu na wszystkich swietych rodzila jedna dziewczyna i wszyscy sie nia opiekowali..

ja mam termin na 9 kwietnia a 11 moja mama ma urodziny:)Ciekawe....moze 2 dni malenstwo zaczeka?:)
u nas zawsze każde dziecko rodziło się z jakiejś okazji: ja urodziłam się w urodziny Dziadka, siostra cioteczna dzień po imieninach Babci, Ami dzień po imieninach mojego chrzestnego (brata mojej Mamy)...zobaczymy jak będzi teraz :tak::-)
 
Kruczka - moja koleżanka miała termin porodu na swój dzień urodzin, ale strasznie nie chciała żeby córci trafiło w ten sam dzień i udało się na jeden dzień później przeciągnąć:-D

Dotkass - sposobów na opoźnienie nie ma, ale na przyspieszenie... :-D mi się wydaje, że na boże narodzenie byłoby gorzej;-)
 
hehehe, ja robiłam wszystko, więcej sexu, mycie okien, spacery a i tak przyszła na świat terminowo prawie, bo na 19 maja miałam termin a Ami urodziła się 18 maja o 21:56

a do mnie przyszedł lekarz :D nie mój, ale znam go i bardzo fajny i mi mówi zeby troche pochodzić, niech sie juz urodzi :p no i mąż przyjeżdżał codziennie po pracy i łaził ze mną po klatce schodowej :p i tak było chyba 3 dni a potem mne juz do domu zaczeli wypisywac ale jeszcze badanie i okazało sie ze rozwarcie sie powiększyło i urodze :D potem tez musiałam łazic cały czas zeby nie stopować porodu , skurcze były mało bolesne wiec łaziłam :p tylko czekałam az mi wody odejdą ale same nie odeszły :p
a miałam taki fajny termin z miesiączki bo 10.10.2010 :D hehehehe
 
reklama
Dzień doberek.
U mnie nic...nadal jeszcze chorobowo i humor mi to psuje bo ani wyjść ani nic i tylko sie tak kisze z małą w domu i gnuśnieję:dry:;-)
Strasznie chciałąbym juz płeć poznać...mówić Julisi że czekamy na braciszka czy siostrzyczkę, opowiadać już o tym dziecku personalnie- "Twoja siostrzyczka, twoj braciszek" a nie jakaś tam dzidzia co małej nic nie mówi za bardzo...chciałabym nadać jej/mu imię żeby mała mogła nazywać no i nie wspomne o ewentualnym wystawieniu na allegro 3letnich zbiorów różowych szmatek po julisi w przypadku kiedy okaże się że w brzuszku siedzi chłopczyk;-) eraz mam na to jeszcze siłę, a z tym giga brzuchem wisieć godzinami z aparatem nad szmatkami to masakra, a kasa na chłopięce ubranka będzie wtedy potrzebna;-)...no to se pomarudziłam...obym się tylko dowiedziała na tym usg bo jak dalej nie to oszaleje:-D

White- Teva tydzień temu wrzuciła tu info że się dowiedziała o darmowym usg w krk i podawała namiary zainteresowanym- no i zadzwoniłam i sie zapisałam (chyba- bo ciągle czekam aż mi zadzwonią z tą godziną i dniem;-) Jak dziś nie zadzwonią to jutro do nich ja zadzwonie) To na tego Łazarza robią?


Dorotka- ja się będę całe Święta Wielkanocne modlić żeby nie zacząć rodzić bo pewnie cc mi wyznaczą na 2-3 kwietnia najpóźniej:sorry2:
Co do połspania na brzuchu to tez tak jeszcze uskuteczniałam do niedawna ale małe zaczyna się właśnie buntować i kopać matkę że mu ciasno :shocked2::-D więc chyba przyjdzi emi znów męczyć się pół roku na bokach i plecach...a ja tak kocham spac na brzuchu:sorry2:

Królewna- niestaty te targi mother&baby są z tego co wiem u nas w krk tylko wiosną:dry: Niemniej jak się gdzies dowiesz o czymś innym za free to ja też jestem zainteresonana;-)

Udanego dnia Brzuchatki!
 
Do góry