reklama
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
tak okropny szkielet ryby ktory sie ruszal.. jakis horror..ale ja trzymalam go w akwarium i nie chcialam oddac..
on sobie plywal....
haha
nigdy nie zapomne tego snu...



myszka, biedna Wika...kochanie jeśli nie do końca przekonana jesteś do Waszego pediatry, polecam dr. Wasążnika, kiedyś przyjmowała w Enel-Medzie, chyba jeszcze przyjmuje, jest rewelacyjny, fakt, że wizyta kosztuję ok 120-150 zł, ale może warto? nie wciska leków których nie potrzeba i dobrze diagnozuje...przytulam Was mocno :-(
dokładniepscółka i spółka - no kochana to tylko się cieszyć trzeba!

Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
gratuluję...a ja jajkami się opycham, więc spokojnie możesz nie jeść, będę jadła za nas dwie :-)a ja muszę wam się pochwalić, że własnie po 4 m-cach dziś zjadłam pomidora boshe jaki był pyszny...
no i odkryłam po czym wymiotuję... po jajkach, dziwne co?? nie mogę jeść jajecznicy ani sadzonych :-(
no dziwne.. ale jajka rzeczywiscie zwlaszcza w postaci jajecznicy czesto sprawiaja ze czuje sie mdlosci....a ja muszę wam się pochwalić, że własnie po 4 m-cach dziś zjadłam pomidora boshe jaki był pyszny...
no i odkryłam po czym wymiotuję... po jajkach, dziwne co?? nie mogę jeść jajecznicy ani sadzonych :-(
ale pomidorki mniam!
jajek tez sporo jem bo zoltka maja zelazo a ja boje sie ponownej anemii
Anka4
Fanka BB :)
Dzięki dziewczyny za rady, dziś nie ma szans na wizytę u mojej ginki, ale będę dzwonić jutro. Zapytam ją co ona o tym myśli i czy mam pojawić się wcześniej. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze...Martwię się o tego mojego ruchliwego okruszka! Buziaki dla was na dzień dobry;-)
Dotkass - jedz jedz ;-)
ladies - wiesz ja po jajkach wymiotuję tak jak przy zatruciu, dziwne ale póki co nie będę już próbować przez te 4 m-c już dosyć wymiotowałam. To samo mam po jabłkach... i na razie też ich nie ruszam :-( zresztą odrzucało mnie od wszelkich owoców i warzyw, teraz zaczynam powoli wprowadzać...
Anka4 - nie martw się... na pewno będzie dobrze
ladies - wiesz ja po jajkach wymiotuję tak jak przy zatruciu, dziwne ale póki co nie będę już próbować przez te 4 m-c już dosyć wymiotowałam. To samo mam po jabłkach... i na razie też ich nie ruszam :-( zresztą odrzucało mnie od wszelkich owoców i warzyw, teraz zaczynam powoli wprowadzać...
Anka4 - nie martw się... na pewno będzie dobrze
beti84
Fanka BB :)
Hej dziewczynki, znowu piątek mamy co. Jak dla mnie to czas mi szybciej leci niż jak nie byłam na L4.
Pchła_szachrajka - ja też miałam cały czas schizy na samym początku ciąży, ale to zaczęło się odbijać na moim M i powiedziałam sobie że zeświruje jak cały czas będę myślała że coś jest nie tak i teraz jestem dobrej myśli i na szczęście wszystko jest w porządku. Ostatnio na wizycie lekarz powiedział ze ciąża mi służy co jeszcze bardziej mnie utwierdziło w przekonaniu że będzie dobrze. Także nie myśl pesymistycznie bo szkoda twoich nerwów i szkoda denerwować maluszka :-)Trzymam kciuki i przytulam ;-)
Ladies Ty to umiesz zawsze pocieszyć wszystkich i o to chdzi
DZIĘKI
A ja wam powiem że wczoraj to moja odstawiała jakąś serie piruetów. Czuję ją coraz bardziej i jest to piękne. Jak położyłam się spać najpierw na prawym boku to ona mi kopniak w lewy i odwrotnie. To za chwile obróciłam się na plecy a tu taka seria 3 pod rząd. Ale wiecie co jak przyłożę rękę to ona przestaje. haha. spryciara się droczy z mamą. :-) W ogóle jestem w szoku że tak wcześnie ją czuję i coraz wyraźniej.
Pchła_szachrajka - ja też miałam cały czas schizy na samym początku ciąży, ale to zaczęło się odbijać na moim M i powiedziałam sobie że zeświruje jak cały czas będę myślała że coś jest nie tak i teraz jestem dobrej myśli i na szczęście wszystko jest w porządku. Ostatnio na wizycie lekarz powiedział ze ciąża mi służy co jeszcze bardziej mnie utwierdziło w przekonaniu że będzie dobrze. Także nie myśl pesymistycznie bo szkoda twoich nerwów i szkoda denerwować maluszka :-)Trzymam kciuki i przytulam ;-)
Ladies Ty to umiesz zawsze pocieszyć wszystkich i o to chdzi

A ja wam powiem że wczoraj to moja odstawiała jakąś serie piruetów. Czuję ją coraz bardziej i jest to piękne. Jak położyłam się spać najpierw na prawym boku to ona mi kopniak w lewy i odwrotnie. To za chwile obróciłam się na plecy a tu taka seria 3 pod rząd. Ale wiecie co jak przyłożę rękę to ona przestaje. haha. spryciara się droczy z mamą. :-) W ogóle jestem w szoku że tak wcześnie ją czuję i coraz wyraźniej.
Ostatnia edycja:
reklama
nie matw sie na zapas a po czym poznalas ze masz infekcje? jezeli masz taki grudkowaty sluz..no to pewnie jest grzybicaDzięki dziewczyny za rady, dziś nie ma szans na wizytę u mojej ginki, ale będę dzwonić jutro. Zapytam ją co ona o tym myśli i czy mam pojawić się wcześniej. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze...Martwię się o tego mojego ruchliwego okruszka! Buziaki dla was na dzień dobry;-)
i ona nie jest grozna raczej
mnie nawet nie leczyli w 1 ciazy z tej grzybicy.. sama sie wyleczylam mascia
beti to ja dziekuje!
ankzo oj wczpouje ja w 1 ciazy mialam takie problemy.. malo co jadlam
duzo schudlam
a teraz mam taaaaaki apetyt od samego poczatku...
i w sumie musze sie czesto powstrzymywac od jedzenia bo bym jadla non stop
Ostatnia edycja:
Podziel się: