reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

Notka - nie wiemgdzie to czytałaś, ale oni mieszają dwie miary, tj. z wiekiem matki wzrasta % rodzącychsię dzieci z Downem, ale ilościowo więcej tych dzieci rodzą kobiety do 25 rokużycia, bo one po prostu więcej dzieci rodzą. Ja myślę, że statystyki jeszczemogły się tak nie zmienić.:-D Moje 3 kuzynki miały po dwójce dzieci do 20 rokużycia;-) i w mniejszych miejscowościach ta średnia może być jeszcze tak niska.

oj nie wiem, nie pamietam juz gdzie czytalam
powiem Wam ze ja mam znajoma, ktora 36 lat, jako 22- latka urodzila corke z ZD, a w zeszlym roku majac lat 35 calkiem zdrowa druga core...takze naprawde roznie bywa
 
reklama
ja natomiast statystycznie powiem Wam, że wśród moich znajomych i rodziny to większość rodziła po 25 rż, albo jeszcze nie rodziła, więc będą rodziły po 30 rż, a najwięcej to właśnie bliżej 30 rż...mam chyba tylko 2 znajome, które rodziły przed 25 rż a po 20-tym, no i dwie koleżanki, która rodziły w klasie maturalnej...więc u mnie statystycznie się nie zgadza nic ze statystykami ;-):-D
 
Notka ja chemik organik, więc nie wiem czy pomogę...... A jakich informacji konkretnie szukasz??

Z tą statystyką to faktycznie różnie bywa, ja znam przypadek młodej dziewczyny która urodziła dwójkę dzieci z ZD (w wkieu 23 i 25 lat) a potem zdrowe ok.30 lat.
Mi się wydaje, że teraz kobiety częściej decydują się po 30. roku życia...
 
wiecie co... ja myślę, że największy wpływ mają same geny a nie wiek... bo jak widać z tym bywa różnie...

co do zup... to jedyna rzecz która tak na prawdę mi smakuje w ciąży
 
Notka ja chemik organik, więc nie wiem czy pomogę...... A jakich informacji konkretnie szukasz??

yoohoosek, no cos sensownego i rzetelnego.... czy rzeczywiscie masowo w farmacji uzywane i czy nieszkodliwe dla zdrowia ??

co do genow.... no fakt, kazde dziecko dostaje inna mieszanke genow rodzicow.... mozna miec trojke zdrowa a czwarte chore :-(
slyszalam o takiej rodzine co wlasnie dopiero przy czwartym dziecku dowiedzieli sie ze sa nosicielami genu mukowiscydozy.... i gdyby nie kolejne dziecko w zyciu by sie nie dowiedzieli
 
Dotkass - ja mam pól rodziny na wsi i tam te 3 kuzynki, które rodziły przed 20:-D (teraz urodziły sobie jeszcze po jednym, jedna przed 30tką, a druga przed 40tką), a druga połowa w miastach to (oprócz mojej siostry 21 i 23) wszystkie rodziły dopiero po 30. Koleżanki wszystkie mam po studiach, zakładały rodziny także po studiach, więc i dzieci były późno.W przypadku większości moich warszawskich znajomych po prostu życie im się wcześniej nie układało, więc i rodziny zakładały później, włącznie ze mną, ale powiem Wam, że aż mnie zatkało jak usłyszałam od żony mojego kuzyna, że "no w końcu dziecko, bo Ty tylko kariera i kariera". Nie wiem na podstawie czego to wywnioskowała, bo mnie nawet bliżej nie zna:eek:, chyba tylko po tym, że w Wawie mieszkam... Zacisnęłam tylko zęby, bo ustaliliśmy z mężem, że nie będziemy zdradzać ile się o dzidzi staraliśmy i jak bardzo jest ono wyczekiwane.
 
dziewczyny a mam jeszcze jedno pytanie spicie na plecach ??czy juz nie?? i czy lezycie czasami na pleckach np ogladajac tv?? ja czasem jeszcze spie i sobie leze np zeby poczuc ruchy i sie zastanawiam czy to ok
 
reklama
Dziewczynki czytam Wasze przygody,i ja Wam opowiem co mnie się przytrafiło.Tyle że to było jak chodziłam w ciąży z Kornelią,ale mój mąż to do dziś dnia wypomina.Byliśmy w Kielcach w Tesco,ja byłam w 7 miesiącu,nie miałam dużego brzucha,ale był widoczny,szczególnie że miałam obcisły golf ubrany.Podeszłam do kasy dla uprzywilejowanych,i grzecznie czekałam,Pani kasjerka mnie poprosiła i mówi do reszty że Pani w ciąży ma pierwszeństwo,na co babka,która stała za mną mnie popchnęła(mój mąż już wtedy zrobił się bordowy),i weszła przede mnie,kasjerka grzecznie mówi że tę Panią obsłuży pierwszą.Niestety moher zaczął się bardzo rzucać,więc mówię żeby Ją skasowała pierwsze,a że ja jeszcze nie rodzę,więc poczekam.Na co miła Pani mówi"Jak żeś dupy dawała to się teraz męcz" Ja zgłupiałam,za to mój mąż nie wytrzymał,i wyskoczył do babsztyla,myślałam że Ją pobije:-)Żałuje że Go uspokoiłam.Koniec końców kasjerka wezwała ochronę,bo nie szło się z babą dogadać,i ją wyprowadzili:-)I wyobraźcie sobie że przyszedł jakiś kierownik sklepu,czy ktoś tam i mnie przepraszał:-)A przecież to nie ich wina była.
Ale się rozpisałam:-)
Ale fakt jest taki że wiele osób odwraca wzrok od kobiet w zaawansowanej ciąży,żeby przypadkiem nie ustąpić miejsca.Ja rozumiem że ciąża to nie choroba,ale czasem czujemy się gorzej,bolą Nas kręgosłupy czy nogi.
Ja zawsze ustępowałam kobietą w ciąży,i w kolejce przepuszczałam.Jedna osoba mnie za wiele nie zbawi.
Przydałoby się jakiś obiad ugotować,ale weny brak
Pytanie do mam,jak przyrządzić królika 8 miesięcznemu dziecku?
Dzisiaj zrobiłam potrawkę,ale chciałabym jej urozmaicić dania,a wczoraj dostałam 2 obrane i poporcjowane króliki.
 
Do góry