reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

szukam jak jest z tą premią uznaniową, i nie mogę znaleźć niczego konkretnego, to też może chyba zależeć od regulaminu firmy, i tego jak ta premia jest zdefiniowana, ale chyba nie pomogę
 
reklama
Iśku - tak u nas tak robią, że informują, że nie będzie premi za miesiąc który już się przepracowało. Raz to nawet szefowa nie poinformowała, tylko zobaczyłam wypłatę na koncie. A wtedy byłam sama (tj. po rozstaniu z mężem), a moja premia uznaniowa to było 40% wynagrozenia, więc można sobie wyobrazić jaki przeżyłam szok. Wyszło na to, że jak zapłacę kredyt i konieczne opłaty to koniec wynagrodzenia, a życie? Wtedy udało się szefowej wywalczyć obniżenie premii a podniesienie podstawy.
 
Hej dziewczyny ;-) Wpadłam Wam życzyć miłego dnia bo muszę zasuwać na uczelnię :-p
Notka Nie czytaj takich rzeczy, to jest okrutne i takiego typa bym żywcem spaliła ale niestety takie rzeczy się działy i dziać będą :-(
 
Dotkass - niestety premia nie jest wpisana w umowę, a na tym wycinku z wynagrodzeniem jest wyszczególniona jako osobny punkt wynagrodzenia. Ja niestety kompletnie sie na tym nie znam, tak więc nawet jakby mnie firm naciągnęła to nie byłabym w stnie tego zweryfikować:-(
 
Dzień dobry.

U nas od rana gile po pas...M też walczy z przeziębieniem więc coś czuję, że lada moment i ja polegnę...cholerna jesień:angry:
Poza tym wczoraj mały Julszczy potwór zrobiła mi istną masakrę histerię i taki foch gigant całe popołudnie że myślałam, że oszaleję. Nic jeśc nie chciała, nie słuchała, sikała równo pod siebie..no okropna była..wykończyła mnie kompletnie.
Na szczęście dziś wieczorem zostaje z babcią a my idziemy z przyjaciółmi na 'skyfall" -może się zrelaksuję i nabiore sił to tej małej poczwary kocahnej mojej ;-)

to ja chyba pobije rekord bo łykałam w I ciąży dużo witamin bo miałam niedobory np. żelaza, więc oprócz zwykłych witamin codziennie 2x żelazo i jeszcze jakieś witaminy rozpuszczane w wodzie (ogólnie brałam wszystko oprócz kwasu foliowego) i moje dziecko urodziło sie z wagą 2350 :D i 47 cm wzrostu :p
więc teoria wyssana z palca :p

Ja anemii nie miałam, ale początki cukrzycy ciązowej, a witaminy brałam calutką ciążę feminatal i mała ważyła 2920g więc równiez uważam że ta teoria to ściema!:cool2:
Teraz też od początku witaminki biore i nie planuję przestać. Zrobiłam tylko tydzień przerwy między opakowaniami i zaczełam pharmaton maturelle. Ja tam witaminom mówię tak:tak: (ale bez przesady)

Co do takich wiadomości to ja raczej nie czytam...też tego nie rozumiem...tylko cczy można zrozumieć patologię?:no:

Kruczka co z Waszą wycieczką? Kiedy i gdzie jedziecie? Masz zielone światło od lekarza na latanie?

Dorotka-a ja mam ostatnio faze na popcorn taką że masakra..włąściwie to chyba jedyna rzecz na którą mam jeszcze ochotę...co w sumie jest cieszącym mnie objawem, bo może przestanę jeść i tyć. Dziś np nie mam ochoty na nic kompletnie...mam nadzieję, że to tem moj ciążowy odrzut od jedzenia się zaczyna;-)

margot
- ja nie dalej jak tydzień temu zwróciąłm częśc śniadania...ze 2 dni temu znowu było mi nie dobrze, tak, że mdłości nie chcą łatwo odpuścić, mimo, że dziś zaczęłam 18 tydzień więc po pierwszym trymestrze śladu ni ma:sorry2:

Pozdrawim Was wszystkie i zdrówka dla chorych życzę!
 
pscółka 40%, kurcze to naprawdę dużo. Ja pod tym względem mam dobrze, bo negocjowałam podstawę i jestem z niej zadowolona (tzn jak każdy chciałabym więcej, ale nie jest źle) a premie miałam kwartalne i niezbyt wysokie, więc na zasadzie 'ekstra kasy'.
 
a to jaką wy macie umowe ? ja mam płacone 100% wynagrodzenia ;| chyba sie pogubiłam :p

płacone jest 100%, ale premie są inaczej liczone i nie są wliczane w podstawę pensji.

Ella1 - w styczniu chcemy się wybrać, jeszcze nie rozmawiałam o tym z lekarką, dopiero mam zamiar, bo jeszcze jest czas. Myślę, że nie będzie żadnych przeciwwskazań, bo wszystko ze mną i z dzieckiem jest dobrze. 28 listopada mam wizytę i wtedy spytam. A lecieć chcemy na Wyspy Kanaryjske :-)
 
reklama
Ella, miłego wypadu :tak::-) a jeśli chodzi o zachcianki, ja się dziś obudziłam i mówię do R, że zjadłabym Hubbe Bubbe jabłkową :confused::szok: sama się z tego uśmiałam, a R popatrzył na mnie ze zdziwieniem, że coraz to fajniejsze zachcianki mam :-D

Wy to przynajmniej macie jakiekolwiek pensje, ja nie mam żadnej, nie pracuje= nie zarabiam :-(
 
Do góry