Dzień dobry.
U nas od rana gile po pas...M też walczy z przeziębieniem więc coś czuję, że lada moment i ja polegnę...cholerna jesień

Poza tym wczoraj mały Julszczy potwór zrobiła mi istną masakrę histerię i taki foch gigant całe popołudnie że myślałam, że oszaleję. Nic jeśc nie chciała, nie słuchała, sikała równo pod siebie..no okropna była..wykończyła mnie kompletnie.
Na szczęście dziś wieczorem zostaje z babcią a my idziemy z przyjaciółmi na 'skyfall" -może się zrelaksuję i nabiore sił to tej małej poczwary kocahnej mojej ;-)
to ja chyba pobije rekord bo łykałam w I ciąży dużo witamin bo miałam niedobory np. żelaza, więc oprócz zwykłych witamin codziennie 2x żelazo i jeszcze jakieś witaminy rozpuszczane w wodzie (ogólnie brałam wszystko oprócz kwasu foliowego) i moje dziecko urodziło sie z wagą 2350

i 47 cm wzrostu
więc teoria wyssana z palca
Ja anemii nie miałam, ale początki cukrzycy ciązowej, a witaminy brałam calutką ciążę feminatal i mała ważyła 2920g więc równiez uważam że ta teoria to ściema!
Teraz też od początku witaminki biore i nie planuję przestać. Zrobiłam tylko tydzień przerwy między opakowaniami i zaczełam pharmaton maturelle. Ja tam witaminom mówię tak

(ale bez przesady)
Co do takich wiadomości to ja raczej nie czytam...też tego nie rozumiem...tylko cczy można zrozumieć patologię?
Kruczka co z Waszą wycieczką? Kiedy i gdzie jedziecie? Masz zielone światło od lekarza na latanie?
Dorotka-a ja mam ostatnio faze na popcorn taką że masakra..włąściwie to chyba jedyna rzecz na którą mam jeszcze ochotę...co w sumie jest cieszącym mnie objawem, bo może przestanę jeść i tyć. Dziś np nie mam ochoty na nic kompletnie...mam nadzieję, że to tem moj ciążowy odrzut od jedzenia się zaczyna;-)
margot- ja nie dalej jak tydzień temu zwróciąłm częśc śniadania...ze 2 dni temu znowu było mi nie dobrze, tak, że mdłości nie chcą łatwo odpuścić, mimo, że dziś zaczęłam 18 tydzień więc po pierwszym trymestrze śladu ni ma
Pozdrawim Was wszystkie i zdrówka dla chorych życzę!