yoohoosek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2012
- Postów
- 1 154
margot potwierdzam co napisała myszka też znam przypadki wymiotów do samego końca ciąży, a powiem Ci że i mi jak coś nie podejdzie, albo zaśmierdzi to przytulam się do kibelka (miałam tak w zeszłym tyg).
Ja właśnie biadoliłam na wątku wagowym że w ogóle nie mogę jeść, na nic nie mam ochoty i nic mi nie smakuje, jem z obowiązku i często mam tak, że nawet się czuję trochę głodna, ale myśl o jedzeniu sprawia że mi się odechciewa. Przez to jestem cały czas zła (bo ja jak głodna to zła) i na dodatek martwię się o małe, czy dostaje wszystko czego potrzebuje.
Ja właśnie biadoliłam na wątku wagowym że w ogóle nie mogę jeść, na nic nie mam ochoty i nic mi nie smakuje, jem z obowiązku i często mam tak, że nawet się czuję trochę głodna, ale myśl o jedzeniu sprawia że mi się odechciewa. Przez to jestem cały czas zła (bo ja jak głodna to zła) i na dodatek martwię się o małe, czy dostaje wszystko czego potrzebuje.