reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2013

Witajcie ;-)
Mam pytanie do dziewczyn, które walczą lub walczyły z katarem. U nas ciągnie się już od prawie miesiąca. Od 3 dni Ola jest na antybiotyku bo dodatkowo ma bardzo zaczerwienione gardło i chrypkę. Katar odciągamy katarkiem bo Frida nie zdawała egzaminu. Tylko mimo to jakoś nie widzę poprawy. Wydaje mi się, że nos jest czysty po czym za chwilę znowu coś tam siedzi i bulgocze ;-/ Dzisiaj spotkałam się z opinią, że może to nie jest zwykły katar. U Was też tak było? Już mi naprawdę ręce opadają.... ;-(
 
reklama
pola - z każdym razem będzie lepiej. Ja też jak wychodziłamwcześniej to był ryk, wracam a Szymek na rękach u taty, ale ostatnio już sięoswoił. Ja staram się żeby tatuś się trochę angażował, tak więc codzienniekąpie i przewija, a w weekendy też karmi. Więc jak później Szymek z nim zostajeto nie ma problemu nawet z uśpieniem. Tak więc polecam angażowanie taty w miaręmożliwości.
 
Ja miałam plan przystosowania Mai do innego pokarmu niż moje mleko ale mała się lekko pochorowała dostała kataru jest marudna i po planach nie odstawie ani nie zmniejszę jej ilości mojego mleka bo to naturalny antybiotyk dla dziecka i znów przeciągam to. A w listopadzie do pracy nie wiem jak to ogarnąć. Co do kataru ja mam nasivin i to bardzo pomaga
 
agulaaa u nas cała infekcja trwała 2 tyg. mimo zaczerwienionego gardła daliśmy rade lipomalem i prospanem . Ja do tego robiłam inhalacje w łazience. oj co ja się na kąpałam :-) bo lałam tak gorącą wodę do wanny jaką się dało prysznicem, żeby jak najwięcej pary było. i do tego lałam inhal. Ale jeżeli u was katar trwa tyle czasu to chyba bała bym się jakiejś alergii :-( My po pierwszym tygodniu dostaliśmy jeszcze fenistil w kroplach do picia i robione krople z neomecyną i hydroksyzyną.. ale u nas to na bank było choróbsko zapożyczone od brata. jak zalega to pytaj lekarza o syropy i krople z werbeną ( odpowiedniki sinupretu...)
 
kobidki duzo zdrowia dla waszych dzieciaczków u nas naszczescie juz po burzy Ola zaczyna wracac do jedzonie z przed choroby budzi niestety się tez w nocy ale dla mnie wazne ze je bo z wagi poleciała mi teraz nadrabiamy
 
Hej laski

U nas sie zapowiada piekna pogoda :p i zapewne bedziemy caly dzien na podwórku, skasowalam watek zamkniety ze wzgledu iz duzo osób odeszlo i niestety maja do niego dostep bo tak naprawde człowiek juz nie pamieta ile osob sie juz przewinelo przez kwietniowki:-Da ze sa tam nasze dane personalne to ze wzgledu bezpieczenstwa nie ma tego watku.Jesli chcialbyscie aby taki watek zostal na nowo stworzony z dziewczynami które naprawde czesto sie udzielja i chcialaby pogadac bardziej "intymnie" moge takowy zalozyc.Taki watek zakladamy ze wzgledu bezp. aby osoby postronne nie mialy do niego dostepu.

madan-trzymam za was kciuki ,my mamy wizyte 18 padziernika w CZD wrrr az sie boje Marceli bedzie mial usg wraz z mikcja ,beda patrzyc czy po tym zabiegu nie zostaje mocz...moze sie okaze co z ta nerka dalej beda robic
Smile-jak czytalam o was to normalnie lzy mi po polikach lecialy ile taki maluszek musi sie nacierpiec? niech ta cholerna operacja dojdzie szybko do skutku i zakonczy sie Happy -endem.
pscolka,pola- ja tez angazuje swojego lubego w prace z Marcelem:p choc mniej niz bylo z Alanem ,bo Marceli jest mamy przytulaskiem:pPP

Co do infekcji u nas narazie cisza z moczem tez jest pieknie:p narazie korzystamy z pogody jak sie tylko da:p

A ja teraz wskakuje na rowerek i zasuwam "z Ojcem chrzestnym":-D czyt.ksiazke:p
 
anrezam- ale w chorobie to tylko nowości nie wprowadzamy,mam nadzieję, że nie wracasz do samego początku, czyli tylko do cyca. U mojegoto już nawet się tak nie da. Jak się spóźniam z obiadkiem to ryczy, a cyca jeśćnie chce. Tak zaczął mi z rana robić i niestety od wczoraj już musiałam podaćkleik z owocami na śniadanie i to zjadł:-D Czyli teraz chcąc nie chcąc ma już 3niemleczne posiłki, kleik z owocami, obiadek z mięsem i co drugi dzień z 1/2żółtka i podwieczorek owoce z glutenem. Myślałam, że dłużej będę karmiła, alecóż to Szymek decyduje;-)
Phel -to tym razem pogoda u nas zbieżna:-D A co do męża totak trzeba, bo jakby mi się coś np. stało to kto się dzieckiem zajmie? Albotaka błaha sprawa jak np. wyjście na basen. Mąż bierze Szymka ze sobą do szatnii potem do basenu, a są mamy które nie dadzą tego zrobić tatusiowi tylkoprzebierają same przed i po i albo siedzą na zewnątrz i patrzą, albo wchodzą nabasen, ale siedzą obok niego. No istna głupota płacić kasę i nawet niepopływać:baffled:.
Macie jakieś domowe sposoby na suchy kaszelek? Inhaluję soląi w sumie tyle, a wizyta dopiero jutro na 12:baffled:
 
My przez chorubsko jestesmy z nowosciami w plecy zultka jeszcze nie daje bi jaj wiejskich nie mam jeszcze ale sie zalatwiaja gluten dopiero wproeadzam raz nieswiadimie w deserku podalam nie wuedzac ze w skladzie jest to poczatej zaluczylam
A jak u was z zupkami 6+ u nas jak grudki nazbiera w buzi to mi wszystko wypluje jezyk pracuje przy tym hehe
 
pscólka -a powiedz mi myslalas nad nawilzaczem powietrza?fajna rzecz w bloku a cos o tym wiem mieszkalam ponad 20latw blokowisku i u mnie sie sprawdzał moze jakby powietrze bylo nawilzane ten kaszelek z czasem by przeszedl?
zozzolka-my narazie lecimy na słoiczkach 5 miesiecy
 
reklama
Phel - myśleliśmy i mówiliśmy to pierwszej doktor, która przyszła jak Szymek miał katar. Ona powiedziała, że właśnie zamiast nawilżacza (który niszczy meble, a my w pokoju Szymka mamy drewniane i nawet nie malowane więc tym bardziej) lepiej kupić nebulizator. Więc inhaluję:-D Dopiero zaczęłam, więc zobaczę czy to pomorze.

zozzolka - ja dopiero będę przechodziła na 5+, do tej pory kupowałam 4+ i tylko dodawałam mięsko Gerbera kupowane osobno. W tych najwcześniejszych najlepsze składy, a i tak niestety kilka sztuk nie popatrzyłam i kupiłam albo z mlekiem albo z selerem:baffled:
 
Do góry