reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2013

Witam


a my w sobotę na wesele (mini wesele) do mojej kuzynki. M tak bardzo zmęczony życiowo (przez nasz remont), że się odgrażał, że max do 20 i idziemy kłaść dzieci spać.
I żeby moi rodzice nie wymyślali sposobu, żebyśmy mogli zostać dłużej, bo on nie chce zostać dłużej, chce odpocząć.
Muzyka dla moich uszu:-D. Wymyśliłam, że o 20stej pojadę z nim położyć i nakarmić dzieci... i go z dziećmi zostawię, a sama wrócę na imprezę taksówką:-D


Z remontem dalej walczymy... walczymy też z rożnymi "fachowcami" od siedmiu boleści. Partaczy jest całe mnóstwo, w zasadzie jak tylko bierzemy kogoś na własną rękę, a nie z polecenia - zaraz są problemy. Grr... Tak więc już pogodziłam sie z myslą, że nie wyrobimy się do listopada i trzeba będzie kombinować gdzie by tu się podziać...


sorki, że tak tylko o sobie, ale podczytuje na telefonie i juz sama nie wiem co kto pisał..
 
reklama
Nef jak dobrze wiedziec ze nie tylko my mamy taka obsowe... I tez obiecalismy sobie sie nie stresowc... I szukamy lokum na październik...

Manka spi bosze jaka z niej terorystka... Jestem wyczerpana...
 
Makabra te zęby. Olek zasnął dopiero po ibumie.
My dziś zrobiliśmy sobie wypad na obiad do pizzerii. Ja zakupiłam sałetkę grecką z frytkami, moja mam rybkę, młody fryty :-) wszystko pyszne. Ale jak dla mnie za dużo. Wymiękłam po połowie. Mąż krązył po parku z Olkiem więc mu dałam cynk co by mnie ratował z opresji...przyszedł zasiadł a po chwili już mu apetyt przeszedł...Ja po małym piwku popłakałam się ze śmiechu, normalnie widok talerza mnie położył na łopatki. UWAGA...dla widzów o mocnych nerwach.

1238735_178484575672686_2142677090_n.jpg
 

Załączniki

  • 1238735_178484575672686_2142677090_n.jpg
    1238735_178484575672686_2142677090_n.jpg
    19,9 KB · Wyświetleń: 58
fel no jak wytwornie, ja bym powiedziała paris

kruczka wow zazdroszcze takiego rytmu i snu, dzisiaj jedna drzemka 40 min, druga 15 i lezy sobie uchachany od ucha do ucha i nie ma zamiaru isc spac, od kilku dni w nocy 3 karmienia, a wieczorem zasypia w przedziale 20.30, 21.30, zazwyczaj wiszac na cycku poł godz a czasami dłuzej:dry:
 
Hej. Nadrobilam ale nie pamietam:(( no to napisze co u nas. Lenka juz ma sie lepiej. Wyszlyy wczoraj do domu. Robiłam jej dwa testy na alergie mleka i jej nie ma! Skur... Faszerowali mi dziecko zastępczymi mlekami i ma teraz pokickane z zoladkiem bo próbowałam znowu dawac jej sloiczki i brzuch ja boli na maxa bo jeden wielki ryk. Wpierw trzeba będzie jechać do gastrologa :dry: Ahh szkoda słów . No i oczywiscie żeby nie było ze sie "pomylili" leczyli Lenke na "zapalenie gardła i migdalow"!! Boszz normalnie masakra jakaś!
 
Iza - fajnie, że już w domu, kichowato za to z brzusiem... Może próbuj po malutku, po łyżeczce, a nawet mniej... Albo odczekać trochę jeszcze, niech po chorobie dojdzie do siebie...

Widzę, że nie tylko u nas nockie gorsze. W sumie przynajmniej dzięki temu wiem, że nie mam się czym martwić i przetrwać po prostu.. . A że zasponsorowałam sobie wieksze lozko, to przy drugiewj pobudce w nocy kladziemy sie na lozku i daje cyca na lezaco, zasypiamy tak i spimy do rana. :-)
 
Anka narazie damy jej spokój:/ poczekamy co gastrolog powie , a jak będzie ok to znowu po malutki zaczniemy. No poprostu jej zoladwczek zniszczyli i teraz trzeba czekać z nowościami. "Najlepsze" jest to ze na wypisie nie napisali ze pasli dziecko nutramigenem i dostała gorączki i robiła 15 kupek dziennie ! A następnym razem (oby nie tfu tfu) pójdziemy do specjalistycznego szpitala nawet płatnego bo tu nie bedą mi dziecka męczyć bo wkoncu zdziadzieje:wściekła/y: u nas kilka nocek w szpitalu spała ze mną i wczoraj juz z nami a dzisiaj u siebie. Trochę ja jeszcze bujam bo miała traume szpitalna z powodu Astrzykow w pupke i sie oduczyla zasypiania sama. Ale powolutku nauczy sie spowrotem. Pobudka w szpitalu 2 razy w nocy a w domu na szczescie raz. Pisze z tel i nie wiem co jeszcze:confused: nic miłej nocy;-)
 
Izik nie zazdroszczę przejsc... Zycze szybkiego powrotu do normy i zdrowia dla Lenki
Kruczka fajny ten twoj synus a jaki poukladany... Zazdroszczę
U nas dzis spokoj... Wczoraj dostala gluten a dzis kleik na nic... Ach i pierwsze miesko mamy za soba...
 
reklama
to ja też się pochwalę że mój Franuś poukładany: śniadanko miedzy 8 a 9 jemy kleik kukurydziany na mm, potem o 10 drzemka, o 11 mleko mm, kolejna drzemka około 13, koło 14 jemy słoiczek albo warzywa albo owocki, o 16-17 mleko mm i kolejna drzemka do około 18, około 20 kapiel butla i spanie do 5 rano, wtedy butla i spi dalej. czasami wypadnie nam jakies karmienie mm bo sobie dłużej pośpi, ale teraz już tak maksymalnie godzinke spi w dzień. dobrze ze nocki przesypia bo jak czytam ze wym 3 karmienia w nocy to masakra.
izik zdrówka dla maleństwa, niech się wszystko unormuje:)
fel mięsko do obiadu musi byc;)
 
Do góry