Hej Dziewczyny, w południe przeczytałam, ale czasu nie było napisać.
Wyszliśmy na spacer o 16, i Ksawery spał do 18.30. W końcu odespał to szczepienie.
Pscółka - mi to piwko chodziło jako o argument, żeby sponsor nie marudził i kupił parasol. :-)
Lenka - z miłą chęcią byśmy Was odwiedzili na wsi, ale auto mam popsute, a nie wiem, kiedy naprawię... Uziemiona jestem totalnie i tylko czasem mama mnie podrzuci gdzieś na zakupy itp... na głowę powoli dostaję...
Szalejecie z tymi przetworami, Lenka w szczególności... Ja nigdy nie mialam cierpliwości i większych chęci. Na szczęście moja mama ma.
Anila - nawet nie wiem,jak mogłabym Ci pomóc... u mnie sytuacja wygląda trochę inaczej... Mam nadzieję, że humorek lepszy dzisiaj. :* a plan karmienia dobry nawet wydaje mi się, że jak już dzieciaczek ma te 3 msce to można regulować wszystko. I spanie i, jedzenie... Ja powoli chcę wprowadzić kąpiel o 20.30 i zasypianie na noc ok.21, bo nie lubię wcześnie wstawać. w sumie pół godzinki nam zostało do przesunięcia, więc nie jest już źle. Z kąpieli o 19 przesunęliśmy na 20.
Bishopka - koper w tym roku podobno ładnie obrodził. Dostaliśmy tyle, że mamy dwa pełne pojemniki litrowe zamrożone.
I nie wiem, czy coś jeszcze miałam napisać, bo właśnie zadzwoniła moja siostra, że koń ją kopnął w rękę, jadą do szpitala...
Wyszliśmy na spacer o 16, i Ksawery spał do 18.30. W końcu odespał to szczepienie.
Pscółka - mi to piwko chodziło jako o argument, żeby sponsor nie marudził i kupił parasol. :-)
Lenka - z miłą chęcią byśmy Was odwiedzili na wsi, ale auto mam popsute, a nie wiem, kiedy naprawię... Uziemiona jestem totalnie i tylko czasem mama mnie podrzuci gdzieś na zakupy itp... na głowę powoli dostaję...
Szalejecie z tymi przetworami, Lenka w szczególności... Ja nigdy nie mialam cierpliwości i większych chęci. Na szczęście moja mama ma.
Anila - nawet nie wiem,jak mogłabym Ci pomóc... u mnie sytuacja wygląda trochę inaczej... Mam nadzieję, że humorek lepszy dzisiaj. :* a plan karmienia dobry nawet wydaje mi się, że jak już dzieciaczek ma te 3 msce to można regulować wszystko. I spanie i, jedzenie... Ja powoli chcę wprowadzić kąpiel o 20.30 i zasypianie na noc ok.21, bo nie lubię wcześnie wstawać. w sumie pół godzinki nam zostało do przesunięcia, więc nie jest już źle. Z kąpieli o 19 przesunęliśmy na 20.
Bishopka - koper w tym roku podobno ładnie obrodził. Dostaliśmy tyle, że mamy dwa pełne pojemniki litrowe zamrożone.
I nie wiem, czy coś jeszcze miałam napisać, bo właśnie zadzwoniła moja siostra, że koń ją kopnął w rękę, jadą do szpitala...