reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2013

psciółka to maprawde towoje dziecie umi sie zajac samo ja na mate jak dłąde to nie bardzo ja to ciekawi chwile popatrzy i tyle zaraz sie deneróje trzeba zabierac karuzela podbnie
powiedzcie jak "wymeczyc" dziecko zeby usneło samo co wy robicie ? bo ja nie wiem co robic skoro mało ja inetersuja te wynalazki
 
reklama
Zozzolka ja tez karmię mm, u mnie każdy posiłek to 110 ml, w dzień co 3h chyba , że zdarzy się dłuższa drzemka to nie budzę na siłę na jedzenie, ale też dlatego, że Mały ładnie przybiera:-D w nocy taka sama ilość z tym , ze kapiemy około 21, o 21 jedzonko i pada zmęczony śpi około 4-5h i wtedy znów flacha no i kolejna pobudka jest między 6 ,a 7 rano.
co do spania doskonale cię rozumiem do niedawana tak dawał mi w tyłek, że nie spał cały dzień... Każde dziecko jest inne zaczęłam po prostu podręcznikowo usypiać. Po jedzeniu lub przed pozwalam mu na godzinkę lub 30 min aktywności później zasuwam roletę kładę go puszczam uspokajającą muzykę i leżę z nim aż zaśnie. inny sposób to kładę go na brzuszku i klepię delikatnie po pupci lub masuję plecki. W łóżeczku daję flachę i puszczam karuzelę- u nas pomaga:-D
 
Zozolka ja liczę każde karmienie od początku karmienia:-D i staram się żeby nie jadła dłużej niż 0,5h posiłek jak nie zje to zabieram, a karmie mm jest na nutramigenie i ja od 70-100ml na posiłek, dje też herbatki z koperku i rumiankową jak miedzy karmieniami jakaś nie swoja :tak:;-)
 
zozzolka moje dziecko uwielbia leżaczek i huśtawkę. Może spędzać w nich 24h na dobę- tyle że jej ograniczamy ze względu na plecki.

Teraz ćwiczy podnoszenie główki na brzuszku bo coś nam nie wychodzi:-( Pediatra dała nam miesiąc na opanowanie umiejętności. Jeśli się nie uda to dostaniemy to skierowanie na rehabilitację. Ale jej nogi idą do góry a nie głowa...
 
czekolada - oczy i uczy gazikami, a reszta takimi dużymi płatkami kosmetycznymi z Rossmana. Miałam takie mięciutkie gaziki, ale niestety już mi się kończą
http://allegro.pl/gaziki-jalowe-wlokninowe-delikatne-5-szt-gratis-i3262560159.html
zozzolka - ja podaję cyca co 3 godziny licząc od początku karmienia do początku, w ciągu dnia jak nie spał bywało, że i co 1,5 godziny dawałam, ale to się unormowało i częściej jak 2 godziny już się nie zdarza. Jak zmęczyć? podnosić, chwilę ponosić i odłożyć i tak do skutku:-D, przebierać ciuszki, przebierać pieluchę częściej niż trzeba (to stosuję zwłaszcza w nocy, ale żeby obudzić małego:-D), dawać zajęcie bodźcom: wzrok - podkładam mu zabawki na linii wzroku, słuch - gadam do niego lub puszczam melodyjki/usypianki, dotyk - mój np. zamyka oczy jak się go głaszcze od czubka głowy aż po nosek, masaż brzuszka też go uspakaja, kładzenie na brzuchu - jak się zmęczy podnoszeniem głowy to migiem zasypia:-D. Wbrew pozorom mało noszę go na rękach, bo tego nie lubi, a jeśli już to tylko w pionie, bo musi świat widzieć. Teraz znowu po jedzeniu "czytał" książeczkę w łóżeczku i zasnął, gdyby nie zasnął to wzięłabym go na matę itd, tak jak opisywałam wcześniej. Może to wygląda mechanicznie, ale podobno dzieci lubią rutynę;-).
Tasia - u nas też na początku nóżki szły w górę i dlatego płakał jak go kładłam na brzuszek, ale powiem Ci że nastał taki dzień, że załapał i od tego dnia codziennie dwa razy ćwiczy i śpi na brzuszku, bardzo to polubił. To są naprawdę skoki rozwojowe, z dnia na dzień inne dziecko:-D.
 
Boziu 110-130ml? Ja się cieszy gdy Franek zje 80ml. Dzisiaj średnio zjada 60-70ml. Je co 2,5-3h.

Iza - u nas podobny problem. Płacz po każdym jedzeniu. Espumisany, esputikony, sab simplexy i inne nic nie dały. Debridat zwiększył tylko płaczliwość. Masakra jakaś. Z Antkiem było identycznie. Przeszło mu dopiero po 2 miesiącach ;/


Antek mnie dobija. Wiecznie łazi do Franka. Tuli go, głaszcze... teraz przyniósł 20 grzechotek i na zmianę pcha je Frankowi do rąk. Biedny ten Franek. Ostatnio Franek leżał z balonem w ręku. Śmiesznie to wyglądało, bo balon był z helem, a Franek spał...

Aaa.. płacze.. uciekam.
 
Dziewczyny pisałyście coś o aplikacji do opieki nad niemowlaczkiem, tam gdzie sie wpisuje posiłki itp, wrzuciłybyście mi linka plissss:-)
 
Tasia na podnosznie główki połóż dziecko na brzuchu, a Ty połóż się przed bobasem i pokaż mu jakąś zabawkę najlepiej grzechotkę bo dźwięczy i jak będziesz widzieć , że sie dźwiga to możesz mu pomóc jedną ręką łapiąc pod paszkę. Aza niedługo będzie trzymał główkę twój dzieć:-D
 
reklama
Dziewczyny pisze na głownym bo nasze Forum zamkniete zamarlo:-Dpisalam na zamknietym ze chcialabym dziewczynę do pomocy jako modederator zglosila sie Tasia001 czy jestescie na tak? jestem, sama jedyna a napewni nie zabraknie momentów ze moze mnie nie byc na BB lub nie bede mogla pisac.Prosze o wasze glosy...
 
Do góry