reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

Hej Wam,
Ja tak wpadłam dac znac ze zyje ;-). Podczytuje Was na telefonie cały czas ale nie da sie z niego pisac.
U nas remont sie przeciagnal o wiele bo wyniklo kilka problemow. Sprzatanie masakra... caly dom pucuje bo potem to juz predko nie bede mogla. Rano wstaje i do popoludnia nie mam czasu usiasc. Gdzie tam do konca... Torbe niby spakowalam ale absolutnie nie moge jeszcze rodzic bo tyyyle rzeczy jeszcze do zrobienia. Jutro musze oproznic polki z moimi ubraniami i zrobic miejsce na rzeczy dla malego. Chyba ze wymienie meble... w sumie dostalam dzis zwrot ze skarbowki to moglabym zaszalec ;-) (polecam rozliczanie przez internet- 26lutego skladalam pit a dzis kase dostalismy z mezem).
Tak poza tym to dopadla mnie potworna grzybica pochwy i co najgorsze przeniosla sie na sutki :szok:- bola mnie strasznie, skora sie luszczy... a ja sie martwie bo chce piersia karmic. Wizyta u gina we wtorek- mam nadzieje ze przepisze cos konkretnego i sie tego pozbede zanim urodze :-(.

Iza, super ze sie odezwalas, tez ciagle czekalam na wiesci.

Zmykam spac bo padam. Postaram sie odzywac wiecej :sorry:
 
reklama
Hej :)

Phel dobrze, ze z synkiem to nic powaznego... wspolczuje przezyc. Moja sis tez bedzie miala drugiego synka i roznica wieku tez 2 lata i ona w 5tym miesiacu juz ledwo zyje a z tego co czytam to Ty ciagle na pelnych obrotach :)

co do PITow, zalezy kiedy sie skladalo, od marcA sa coraz wieksze kolejki i mozna sie naczekac...

Tez ostanio czytalam ze przed porodem czysci. Ja to mam mega gloda, jem za trzech :-D a pozniej straszna zgaga :(

W tym tyg mialam malo czasu, musialam wszystko pozalatwiac przed porodem, od niedzieli bede juz w Poznaniu a w piatek do szpitala...
 
Phel - łykam trzeci dzień

eevciaa
- a masz w piersiach takie sporadyczne kłucie jakby ktoś prądem Cię raził? swędzą Cię? bo ja oprócz Twoich objawów tak mam i zastanawiam się o co kaman
 
Witam od rana!

Iza- cieszę się, że się odezwałaś

Phel- super, że z Alanem wszystko w porządku. Niepotrzebnie Cię lekarze stresowali zamiast skierować do specjalisty

Evcia- biedactwo, kuruj się


A u mnie nic nowego. Wczoraj dostałam dzień darmowych rozmów do wszystkich sieci i wisiałam na telefonie pół dnia:-D A miałam w planie podłogi umyć...
 
Hej dziewczyny, nie dało mi dzisiaj pospać, obudził mnie ból jak na okres, łyknęłam dwie nospy, ale po 2-3 godzinach wrócił, no i brzuch napięty, a dzidzi tylko 2 razy kopnęło. Tak więc właśnie zjadłam śniadanko i chyba podjadę na IP.
Mam cichą nadzieję, że dzidzi jest po prostu zmęczone po wczorajszych rewolucjach żołądkowych;-)
 
Hej :)

Iza - trzymam &&& by dzidzia posiedziała w brzuszku jeszcze troszkę


Ja mam domek ogarnięty i zabieram się za pranie dzidziusiowych rzeczy :-)
 
hej hej,

Kurcze u nas słoneczko za oknem a tamp -2,-3 a musze isc na TARG cos na obiad trzeba zrobic tak mi sie nie chce Alan sie budził co 1h w nocy juz chodze jak zombi...M przyjechał z pracy ok 6 rano dam mu pospac do tej 15:baffled:i znowu sama jak kolek dobrze ze jest BB:-D

pscólka- pewnie jedz jak masz jakies obawy...
Iśku- w nocy dotalam skurczów i to takich bolacych co 10 min myslalam ze pojade na IP:szok:ale lyknelam 2 nospy i przeszlam...dzisiaj robie swoje pranie czyli koszule ,szlafrok itd a jutro sie chyba pakuje,bo tak sie dzis wystraszylam ze musze sie pospieszyc z tym pakowaniem...
 
reklama
Do góry