Ja mam to samo, w środku nocy budzę się i spać nie mogę przez jakieś 2h. Wstaję o 7 rano, później koło 11 mam pierwszą drzemkę, a wieczorem kolejną
mogłabym spać i spać, nic mi się nie chce. Zrobiłam dopiero jedno pranie ciuszków dla dziecka i jakoś nie mogę się zebrać, żeby zrobić kolejne.
Ten miesiąc będzie dla nas ciężki, bo czeka nas przeprowadzka, na razie czekam aż skończy się remont w nowym mieszkaniu, który się jeszcze nie zaczął
Dzidziol tak w brzuchu szaleje, że mam wrażenie, że zaraz przez pępek wyskoczy! Niech ta ciąża już się kończy :-(

Ten miesiąc będzie dla nas ciężki, bo czeka nas przeprowadzka, na razie czekam aż skończy się remont w nowym mieszkaniu, który się jeszcze nie zaczął

Dzidziol tak w brzuchu szaleje, że mam wrażenie, że zaraz przez pępek wyskoczy! Niech ta ciąża już się kończy :-(