reklama
przy was nie trzeba tiwu oglądać;-) ja nie lubię tego tap madl Krupa jest tak nudna że mi się w żołądku wywraca
tandeta z usa
no ale moze jej zazdroszcze figury co? heheh ale takich dzieci jak ja to ona nie ma i miec nie bedzie!!
podaj jej mm łyżeczką. wcale nie idzie żmudnie. nie nadążysz łyżeczki wkładać, a po paru razach, jak sie do smaku przyzwyczai to i moze z butli wypije
tandeta z usa
no ale moze jej zazdroszcze figury co? heheh ale takich dzieci jak ja to ona nie ma i miec nie bedzie!!
sania moja Tysia potrafi śmiać się na głos a co do słoiczków: ja daję dwa razy za dnia: obiadek + owoce
cucumber z tym sprawdzaniem temperatury mam tak samo
anetka 100 lat dla Łukaszka!
muszę Wam się pochwalić, że Tysiula umie się już ładnie obracać z brzuszka na plecy i z plecków na brzuszek :-) i teraz jak robi to coraz częściej, to już wiem, że to nie przypadek aha i wreszcie rwie się do siedzenia
dałam jej dzisiaj kaszkę malinową i myślę, że chętnie by ją zjadła, ale że mam w domu tylko NAN AR to dziwnie gęsta wyszła ta kaszka i stwierdziłam, że takich glutów nie będę jej podawać. Ona ładnie zjada łyżeczkowe posiłki, nie chce po prostu butli/niekapka. Tylko czy może całymi dniami, jak będę w pracy, być na posiłakch łyżeczkowych?
podaj jej mm łyżeczką. wcale nie idzie żmudnie. nie nadążysz łyżeczki wkładać, a po paru razach, jak sie do smaku przyzwyczai to i moze z butli wypije
wlasnie wrocilismy z badan i z zakopow ,szukalismy lozeczka dla malej ,znalezlismy tez fajna posciel.
wchodze na bb i juz wiem co leci w tv ,zobaczylam tylka ta laske z rzeszowa co spiewa z zespole ,podobala mi sie .ja lubie "tap madl" tylko poczatki sa najfajniejsze i najsmieszniejsze a oni tak to beznadziejnie scinaja.
u Miski podejrzewaja alergie ,kazali zageszczac mleko dawac kleik ryzowy ,ja nie wiem jak ona teraz bedzie robic te "kupichy"
zaczal jej sie etap" zabraniam obcym twarzom patrzec na mnie ,mowic do mnie a co dopiero mnie dotykac".jak sie dzisiaj darla ,takiego popisu jeszcze nie bylo.nie slyszalam diagnozy po badaniu ,musialam wyjsc na korytaz zeby malz pogadal.pozniej znow 2ga babecza wychodzi omowic wyniki i znow powtorka,krzyka jakby ja obdzierali ze skory bo smiala sie na Miske patrzec.
na rehabilitacje mamy skierowanie ale neurolog przypomniala znowu nam ze ona jest 7 tygodni mlodsza i nie musi wszystko robic wtedy co inne dziec ,ze tak naprawde ma 5 miesiecy wieku korygowanego.ale skierowanie dostala ,na wszelki wypadek.
ok ,teraz herbatka ,troche was nadrobie bo w piatek tv.jedna z gorszych rzeczy mam za soba bo bratowa przezyla ze chrzest byl jak ona byla z mlodym na wczasach uff...
wchodze na bb i juz wiem co leci w tv ,zobaczylam tylka ta laske z rzeszowa co spiewa z zespole ,podobala mi sie .ja lubie "tap madl" tylko poczatki sa najfajniejsze i najsmieszniejsze a oni tak to beznadziejnie scinaja.
u Miski podejrzewaja alergie ,kazali zageszczac mleko dawac kleik ryzowy ,ja nie wiem jak ona teraz bedzie robic te "kupichy"
zaczal jej sie etap" zabraniam obcym twarzom patrzec na mnie ,mowic do mnie a co dopiero mnie dotykac".jak sie dzisiaj darla ,takiego popisu jeszcze nie bylo.nie slyszalam diagnozy po badaniu ,musialam wyjsc na korytaz zeby malz pogadal.pozniej znow 2ga babecza wychodzi omowic wyniki i znow powtorka,krzyka jakby ja obdzierali ze skory bo smiala sie na Miske patrzec.
na rehabilitacje mamy skierowanie ale neurolog przypomniala znowu nam ze ona jest 7 tygodni mlodsza i nie musi wszystko robic wtedy co inne dziec ,ze tak naprawde ma 5 miesiecy wieku korygowanego.ale skierowanie dostala ,na wszelki wypadek.
ok ,teraz herbatka ,troche was nadrobie bo w piatek tv.jedna z gorszych rzeczy mam za soba bo bratowa przezyla ze chrzest byl jak ona byla z mlodym na wczasach uff...
reklama
witam
top model nie oglądałam bo mąż oglądał jakiś durny film.
Asi już wieczorrem był ok więc choroba na szczęście się nie rozwinęła. za to rwie się do raczkowania do przodu jej kiepsko wychodzi max kilka centymetrów za to do tyłu to całe łóżko "przeszła" i jakoś z płaskiego mocniej kombinuje żeby usiąść i udaje jej się że podpiera się na ramionach i przekreca się na brzuch.
zaraz jadę do um i mamy jak maleństwo zdrowe :-)
miłego dnia
top model nie oglądałam bo mąż oglądał jakiś durny film.
Asi już wieczorrem był ok więc choroba na szczęście się nie rozwinęła. za to rwie się do raczkowania do przodu jej kiepsko wychodzi max kilka centymetrów za to do tyłu to całe łóżko "przeszła" i jakoś z płaskiego mocniej kombinuje żeby usiąść i udaje jej się że podpiera się na ramionach i przekreca się na brzuch.
zaraz jadę do um i mamy jak maleństwo zdrowe :-)
miłego dnia
Podziel się: