dzien dobry dzieweczki
ja przespalam moze 3 godz w sumie
bedzie dzien masakra
w nocy próbowałam maluchów nauczyć spać!! no i spełzło na niczym, na nerwach a i tak M wylądował w pokojnu z Młodym a Starszak ze mną w łóżku ;(
mam dosyć
znowu nie poszłam na glukoze (w piątek już miałam iść). zastanawiam się czy muszę to robić? przecież ja to zwymiotuje!! i siedzieć tam 2 godziny!! niby co ja mam do roboty jak na L4 jestem, ale jakoś siedzenie w szpitalu mnie przeraża, ta kolejka i w ogóle....
ehhh jutro już muszę bo w środę gin....
dziewczynki życzę miłego leżenia, zakupowania i w ogóle
asiunia co tam słychać, dawno nic nie pisałaś. jak z małżem się układa?
anawoj czy Twój trzeci poród był szybszy niż 2 poprzednie....staram się szukać potwierdzenia, że co jedno dziecko to szybciej...
nela, aligatorek trzymajcie sie w dwupaku do marca please!!!!!! choćby do 1go
ja przespalam moze 3 godz w sumie
bedzie dzien masakra
w nocy próbowałam maluchów nauczyć spać!! no i spełzło na niczym, na nerwach a i tak M wylądował w pokojnu z Młodym a Starszak ze mną w łóżku ;(
mam dosyć
znowu nie poszłam na glukoze (w piątek już miałam iść). zastanawiam się czy muszę to robić? przecież ja to zwymiotuje!! i siedzieć tam 2 godziny!! niby co ja mam do roboty jak na L4 jestem, ale jakoś siedzenie w szpitalu mnie przeraża, ta kolejka i w ogóle....
ehhh jutro już muszę bo w środę gin....
dziewczynki życzę miłego leżenia, zakupowania i w ogóle
asiunia co tam słychać, dawno nic nie pisałaś. jak z małżem się układa?
anawoj czy Twój trzeci poród był szybszy niż 2 poprzednie....staram się szukać potwierdzenia, że co jedno dziecko to szybciej...
nela, aligatorek trzymajcie sie w dwupaku do marca please!!!!!! choćby do 1go