Witajcie z rana ,ja właśnie za biurkiem siedze .Moja córeczka z tatusiem .Zaraz pewnie pójdą spać .\
A u nas jakieś uczulenie wyskoczyło dziecku mojemu pod szyjką ,na torsie .Takie drobniutkie czerwone krosteczki .trochę jak potówki .
Muszę teraz znowu wszystko wyeliminować ,narazie znowu zero obiadków -po dwoch dniach jak jadła marchewke +ziemniaka hippa było wszystko ok.,trzeciego dnia podałam jej ten sam słoiczek +5 łyżeczek słoiczka bobowity zupki jarzynowej ,a tam jest pietruszka i skrobia kukurydziana .Jednoczesnie tego samego dnia zmieniłam płyn do kapieli jhonsona i posmarowałam po kapieli kremikiem nawilzającym nieva .I masz babo placek bo nie wiem co ją uczuliło .Czy te 5 łyzeczek ,czy nowe kosmetyki .
Jak myslicie kobitki ??
Chyba że te krostki to od jej ulewania i ślinienia się ,ale to robi od zawsze i czegoś takiego nie miała .
Marma fajnie że wszystko ok po wizycia u gina ,trzymam kciuki aby leki pomogły i zebys dzidziaka nie musiała od cycusia odstawiać
Jola.24 mam nadzieje że urlop się udała
Aneczkaaa cieszę się równiez że chomik żyje
Eywa znam ten ból ,i wiem co to znaczy nie mieć zaufania do lekarza i ten cholerny metlik w głowie po kazdej wizycie .
Trzeba się cieszyc że malutka zdrowa i fizycznie i neurologicznie .
Nie chcę sie mądrzyć ale moze Twoja córcia ma refluks żołądkowy ukryty .Tzn że nie ulewa bardzo ale jedzonko jej podchodzi do gardła lub lata po przełyku ,podrażnia go i dlatego ona płacze bo ma zgage .Pisałaś że nie przybrała nic na wadze ,śpi niespokojnie ,płacze prawie cały czas -to może byc to .Jak bedziesz robiła usg jamy brzusznej u dzidziusia to nakarm przed samym badaniem i popros aby zrobili to usg także pod kątem refluksu .Jeżeli to to to będzie widać ile razy jej jedzonko podchodzi i jak wysoko .
Mam nadzieje że jednak nie Natka nie ma tego refluksu bo wydaje mi się że przy takim jej zachowaniu musiałaby szybko leki dostać .
Będę trzymać za Was kciuki .
Miejmy nadzieje że Twoja córeczka jest po prostu niespokojnym dzieciaczkiem który szybko z tego wyrośnie.Będzie dobrze .
Mitaginko trzymam kciuki aby tesciowa się pojawiła i aby Tysia polubiła butelkę