reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

dziewczyny ona tak śpi od 4-5h ,po burzliwej nocy, to fakt, ...budzić?, czy czekać....karmie piersią,...w nocy tylko raz pół butelki bo nie dałam rady i nic juz w cycach nie miałam,

nie wiem czy powinnam ja wybudzać, czy sie cieszyć ze ma rano taki sen i czekać , wczxoraj to samo było. zostawiłąm ja z meżem i nawet załątwiłam sama szwy w przychodni, a ona smacznie spała po nocy
 
reklama
ja bym przystawiła, tymbardziej, że piszesz, ze mało pokarmu masz...

edit |: o widzisz, ile mamuś, tyle opinii
 
dziewczyny ona tak śpi od 4-5h ,po burzliwej nocy, to fakt, ...budzić?, czy czekać....karmie piersią,...w nocy tylko raz pół butelki bo nie dałam rady i nic juz w cycach nie miałam,

nie wiem czy powinnam ja wybudzać, czy sie cieszyć ze ma rano taki sen i czekać , wczxoraj to samo było. zostawiłąm ja z meżem i nawet załątwiłam sama szwy w przychodni, a ona smacznie spała po nocy
pediatra mówiła że dzieci takie powinny mieć też dłuższe pory spania więc tylko się ciesz że daje ci troszkę odetchnąć...mój najdłużej 4godziny wytrzymuje :)

a jeśli pokarm masz i twardnieją piersi w tym czasie to odciągaj laktatorem...to też pobudza laktację...każde pobudzanie piersi pobudza kolejny pokarm...
 
ze względu na laktację nie powinno się robić przerw dłuższych niż 5 godzin między karmieniami, bo to może zaburzać laktację i piersi będą produkowały mniej pokarmu

Edit:

Mamy już 3 tygodnie :)
 
witam :-)
nierozpakowanym zycze szybkiego rozpakowania (lilou bez objawow tez mozna urodzic calkiem nieoczekiwanie :-D )
mlody przysnal wiec wpadam na chwile jedzac sniadanie...
u nas historia podobna jak u niektorych Was najlepiej przy cycu ale zdarza nam sie pospac po 3-4godz wiec nie jest najgorzej...wieczorami troche kolki sprobuje dzis dac infacol..
generalnie dopiero 4dni zycia wiec pewnie jeszcze wszystko sie unormuje :-)
troszke mlody zrobil sie wczoraj zolty ale nie mocno polozna stwierdzila ze poobserwujemy ale chyba nic nie powinno z tego wyjsc mam go karmic tak czesto jak sie da...
polozna odkad jestemy w domu przychodzi codziennie a srodowiskowa ma byc po 10 dniach zwazyc malego...
starszak jest troche zazdrosny o czas poswiecany malemu i ma dni ze przechodzi samego siebie w rozrabianiu ale generalnie przychodzi glaszcze przynosi smoka buja koszykiem ;-)
Mitaginka trzymam kciuki zebys szybko doszla do siebie i cieszyla mala :tak:
Antonina ja bym wybudzila...sama wybudzam malego narazie dopoki sie wszystko nie unormuje
 
dziewczyny czy któraś z was ma doświadczenie z chustą??? od kiedy można nosić bezpiecznie w niej maluszka?? i jak to wygląda w praktyce??
 
Witajcie !

Pierwszy raz odkad wyjechalam z Warszawy mam okazję usiąść przy komuterze... Aż dziwnie się czuje :) Maly mi chwilowo spi:) Podziwiam Was mamuski za to ze potraficie to wszystko ogarnaci macie jeszcze czas a BB :)

Ja jestem jeszcze taka hmmm .... rozzkojarzona :) TZN powoli uczymy się się siebie nawzajem, maly ma juz 3 tyg. Ale przez te przeprowadzki itd wszystkosię normuje dłuzej niz powinno.
Prawie nie sypiam, mimo ze maly jest raczej spokojnyjm dzieckiem, to ja jestemza to przewrazliwiona mamusią i czuwam przy nim non stop :)
Pozdrawiam Was goraco, Gratuluję wszystkim rozpakowanym kwietniówkom !!! Julek się obudził.... Buziaki !
 
antonina ja mam tez ten problem bo mlody przesypia cale noce, ale polozna mowi ze oni sa zbyt malusi na takie przesypianie i zeby wybudzac zeby choc trosze cos tam zjadlo. Mowi ze dopiero jak min miesiac skonczy to mozna dac mu pospac... Ja Josha nie wybudzalam bo tez spal, ale on ladnie przybieral, Maduś za to ma z tym problemy i musze wybudzac...
Zrobisz jak uwazasz.
Aha ja przy Joshu karmilam piersia i nie wybudzalam i laktacji nie stracilam. Co prawda w nocy przeciekalam ale potem sie unormowalo i nie produkowalam tyle mleka na noc co w dzien.

cocosova
milo Cie slyszec :-) Julek napewno kochane dziecko. A tatuś sie pojawil?
Ja czytam BB ale nie mam zawsze co pisac wiec tez mnie tu malo :-)
 
reklama
ja trzymam dopóki nie pusci, ale moja nie przegina.
tzn. jak ma pore czuwania to co chwile faktycznie do cyca, raz jednego, raz drugiego, bo juz mam troche malo...ale jak ma pore spania, to popije, zasnie i tak sobie spi...

moja nigdy nie puszcza :-D Nawet jak przysypia, to cyca wyjmuje jakby z prasy! Taki scisniety :-/ A pora spania to chyba u nas nie istnieje, chyba ze u mamusi na brzusiu :-(

Ja sie przerazilam swoim brzucholem skora wisi mi az na ranie ble.... wyciac bym musiala normalnie. Moj synus glowe podnosi i trzyma :szok: juz w szpitalu jak po porodzie na piersiach mi go polozyli on glowe do gory bach :szok:

u nas tak samo z ta glowka :-D Smiejemy sie, ze to maly Chuck Norris :-D hehe

dziewczyny ona tak śpi od 4-5h ,po burzliwej nocy, to fakt, ...budzić?, czy czekać....karmie piersią,...w nocy tylko raz pół butelki bo nie dałam rady i nic juz w cycach nie miałam, nie wiem czy powinnam ja wybudzać, czy sie cieszyć ze ma rano taki sen i czekać , wczxoraj to samo było. zostawiłąm ja z meżem i nawet załątwiłam sama szwy w przychodni, a ona smacznie spała po nocy

tez bym nie wybudzala. Moja swego czasu, na poczatku, zdarzylo sie, ze spala po 7-8h nawet. Teraz to juz marzenia...

Ja właśnie z dziabolongiem małym na kolanach próbuję coś zjeść i poczytać co u ciotek słychać. Wczoraj cały dzień lało ale dziś zabieram go na dwór bo tylko w tedy śpi... opcja inna powierzchnia niż mama nie istnieje a najlepiej żeby cycek był stale zamontowany w jamie chłonącej :)

Chwilowa drzemka pora na szybką, strategiczną akcje mycie- wczorajsza próba się nie powiodła... ;P

U mnie to samo z karmieniem. Prawie cycka z buzi nie wyjmuje. Musze mu zabierać i wkładać smoczek na siłę bo inaczej trzęsienie ziemi... ale smoczek nie spełnia u nas swojego zadania. Mody go ciągle wypluwa dziś idę kupić inny może ten mu nie pasuje. A mleka sztucznego nie chce pić. Pluje nim :( Normalnie cycuś mamusi :)

identyko u nas!!
 
Do góry