reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

ja mam dla anawoj propozycję taką: my wyrażamy zgodę na wyjazd, a ona w zamian co parę godzin melduje się smskiem do kogoś, żebyśmy całego dnia nie spędziły myśląc czy gdzieś właśnie w tej chwili nie przychodzi na świat nasze kwietniowe maleństwo, co wy na to?:)
 
reklama
eywa co do smsów anawoj to sprawa bezdyskusyjna!! no kto jak kto ale my musimy wiedzieć co się dzieje na planie P jak Poród ;-)
anawoj nie no widać że kobitka z Ciebie zaradna. szpitale, kliniki obdzwonione, opinie zebrane, to jest przygotowanie do porodu!! a nie kupowanie pościeli i pranie ubranek!!!! :-)
pandora83 tyle tu tych pandor i pandorek ze nie wiem jak was zwać
pierwsze piszę do tej z Żywca;-)

kobieto, super dokładnie informacje dostałaś.
jakby mi lekarz powiedział, że za 3 tygodnie urodzę, to przynajmniej bym wiedziała że za 2 tygodnie i 6 dni mam torbę pakować!!
a tak to albo za wcześnie i będzie miejsce zabierać (chyba że włożę do bagażnika jak anawoj) albo bedę pakować torbę zamiast pisać na bb że się zaczęło!! no i co tu wybrać?

pandorka ta z zagramanicy.
cieszę się że już w domciu jesteś. psychicznie też dla Ciebie lepiej, no i teraz już będziesz uważać na tych schodach co?
 
Nadrobić Was po kilku godzinach nieobecności jest mega wysiłkiem ;-)

Więc tak jesteśmy po wizycie. Jak pisałam wcześniej jakoś nastawiona byłam, że już zostanę w szpitalu i poczuję się jakoś bezpieczniej, że mała już pcha się na ten świat i wszystko szybko się potoczy.... A tu niestety jeszcze nie czas
Jesteśmy po badaniu KTG. tętno małej ok 160-170 , macica powoli się stawia tak do wys. 40 przepuszczalność na 1.5 palca i tyle. Jak to mówi lekarz wytrzyma jeszcze 2-3 tyg. Ciekawe jak ja to zniosę. Ledwo chodzę, ból na dole dość wyraźny, problemy z siedzeniem, wstawaniem.
Jeśli chodzi o moją budowę to lekarz mnie zmierzył i nie widzi tu zaleceń do cc, ale jak wiadomo wszystko się może zdarzyć przy samym porodzie. Mała na ten tydzień już ma wagę 3020. Ilość wód płodowych w normie, a nie jak wcześniej mi mówiono na górnej granicy. Boże co lekarz to inna opinia, już mam tego dość.
Jestem wykończona i idę spać, postaram się Was jutro nadrobić.

dzięki za rady dotyczące sygnatury
 
pandora83 tyle tu tych pandor i pandorek ze nie wiem jak was zwać
pierwsze piszę do tej z Żywca;-)

kobieto, super dokładnie informacje dostałaś.
jakby mi lekarz powiedział, że za 3 tygodnie urodzę, to przynajmniej bym wiedziała że za 2 tygodnie i 6 dni mam torbę pakować!!
a tak to albo za wcześnie i będzie miejsce zabierać (chyba że włożę do bagażnika jak anawoj) albo bedę pakować torbę zamiast pisać na bb że się zaczęło!! no i co tu wybrać?


hehe ja tylko wiem że prawdopodobnie wtedy do szpitala pójdę, no chyba że mnie wcześniej pozbiera tfu tfu:-D wiem że wymyślam taki urok ciąży no nie????:-D
 
Ostatnia edycja:
właśnie smażyłam sobie jakąś chińszczyznę bo strasznie mi się zachciało i wciągnęłam ją oczywiście od razu :-), o dziwo nie mdli mnie dzisiejszego wieczora, więc się nażarłam jak dziki bąk, mmmm pycha, tylko ta pora :szok:, ale co tam Groszek pewnie jak zwykle będzie szalal całą noc, ja będę latala po schodach na siusiu non stop to się chyba spali ta chińszczyzna wieczorową porą, no nie?! :baffled:
a czuć tym smażeniem w całym domu, aż mi przeszkadza, dobrze że sama jestem, bo chyba nikt by nie zasnął w tych zapachach...
 
o jaaa! nikogo już nie ma :-( i nikt mnie nie pocieszy, że to nocne żarcie mi w boki nie pójdzie (swoją drogą o czym ja myślę, jaka talia, jakie boki, przecież mój tułów to jakby prostokąt :-p). No ale ok, skoro nikogo nie ma to i ja spadam. Kolorowych, bezskurczybykowych snów życzę :oo:
 
czes , babincu, nie doczytam, ale! nogi mi z dooopska wychodza same, az mam spuchniete, wrocilam 23, odwalilam sie jak krakers istny na te zakupy - nie pomyslalam, ze mi nogi spuchna od lazenia 8h po sklepach i ubralam BALERINKI, bo ostatnio mi ciagle goraco w stopy!!!
ale obkupilam sie niesamowicie, jeszcze rodzice dorzucili sponsoring i mam mnostwo fantow ;-) ciuchow niewiele, tylko plaszcz i kurtka na przyszla zime (przeceny 80%! royal collection sklep, puchowe kurtki z puchem gesim, albo takie z krolikowym kolnierzem - no mnie nie bardzo ,staram sie byc eko, wiec mers, ale ogolnie spoko jakosc), ale ile do domu nakupilam! patelnie nawet! i antyposlizg do wanny! i marynarki aksamitne dla chlopakow na wesele siostry :-D malemu kocyk, ciuszki na 68rozm (siostra sponsorowala :D), i mase ******* jeszcze! no cudnie :-D pol salonu mam w siatkach :-D :-D :-D

kocham miasto i kocham zakupy, glownie przeceny :-D :-D :-D

jutro poczytam co u was, ide spac! a maly zachwycony, ani jednego skurczu, klucia szyjki, no nic doslownie, tylko sie podstawial do glaskania :-D i ile komplementow uslyszalam dzis, uorany ;-) od obcych ;-) chyba nie jest ze mna najgorzej!!
 
Ostatnia edycja:
pierwsza!!! hehehe
ruszamy zaraz, jeszcze nie urodziłam :-D
a co tam, najwyżej podróż będzie z niespodzianką. Malbork czeka
buziaki dla Was i trzymajcie kciuki. skoro młody ma zamiar posiedzieć w brzuszku, to niech siedzi jeszcze przez weekend.
matka jedzie oglądać chatkę
 
reklama
A ja druga :)

Dzisiaj pobudka 6.30. Czy ja się kiedyś wyśpię?

anawoj, trzymam kciuki za wycieczkę i czekam na wiadomości jak tam :)

o jaaa! nikogo już nie ma :-( i nikt mnie nie pocieszy, że to nocne żarcie mi w boki nie pójdzie (swoją drogą o czym ja myślę, jaka talia, jakie boki, przecież mój tułów to jakby prostokąt :-p). No ale ok, skoro nikogo nie ma to i ja spadam. Kolorowych, bezskurczybykowych snów życzę :oo:
I co, poszło w boczki? :p Założę się, że wstałaś z większym brzuchem :p Ewentualnie w cycki poszło ;)

Jeee, dzisiaj wizyta wreszcie. Trzymać kciuki proszę, bo z moją panią doktor to nigdy nic nie wiadomo.
Trochę się wkurzyłam, bo wczoraj patrzyłam grafik przyjęć gina, co mi usg robi i w przyszłym tygodniu go nie ma. A ginka mówiła, że jakoś tak mamy robić. Będę kombinować.

Miłego dnia!
 
Do góry