reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

Morgaine ja pytalam i Illy :tak: u nas tez lavazza tzn maz teraz bo ja w ciazy bezkofeinowa ;-)
ja nauczylam troche mlodego ze mama go nie podnosi ale nie ma tak ze wogole..staram sie tylko jak moge nie podnosic go z podlogi tylko np z wiekszej wysokosci (krzesla kanapy) albo na tzw "barana" :-D bo to niestety te 18kg jest (Asiunia widze ze ta sama waga co Joshua) :-D
Asiunia jeszcze mi powiedz ze masz na 10:00 ta polozna :-p i termin porodu tez chyba prawie ten sam (17?) to pewnie juz te nasze wizyty beda sie pokrywac ;-)
Margola trzymam kciuki zeby to byl tylko jakis falszywy alarm
 
reklama
sorry madziarkas ale albo niekumata jestem albo nie widziałam foty w nowej fryzurze TWOJEJ!!!!
wyszykuj się na tą imprę i wstawiaj fotke gdzie trzeba!

a co do siedzenia w domu to:
jak urodziłam Starszaka to w ogóle o tym nie myślałam, bo dopiero wróciliśmy z UK do PL i myślałam że tu mega ciężko pracę znaleźć itd. jak Starszak miał 6 mcy zaczęłam świrować już w domu i poszłam do pracy1!!! no nie dało się wytrzymać!!!! a Starszak grzeczne dziecko!
jak drugi raz zaszłam w ciążę to zaczęłam to doceniać, ile straciłam. obudziły się we mnie jakieś spóźnione instynkty macierzyńskie (nie żebym nie kochała Starszaka, w końcu pracowałam po 8 godz. były popoludnia, weekeny, wczasy itd. dziecko miało matkę!) w każdym razie z Młodym chciałam siedzieć w domu dopóki nie skończy półtora roku! no i oczywiście mimo super chęci i zamiarów, znalazła mnie praca (bo ja nie szukałam) niestety fajna i dobrze płatna, niania też się znalazła, jakby zrządzenie losu, wszystko się w ciągu 2 tyg.rozstrzygnęło.
no a teraz, z trzecią dzidzią, to ja chyba naprawdę chciałabym zostać w domu.... tylko cholera ta kasa.... niby szczęścia nie daje, ale jakże życie ułatwia!!
 
DZIEKI DZIEWCZYNKI ZA MIŁE SŁOWA

Na szczęście kotka ma tylko zapalenie pęcherza.Infekcja bakteryjna leczenie antybiotykiem.Dzięki BOGU że to nie szczawiany wapnia które zatykaja cewke i pęcherz i nerki .Kamień z serca .
Ale oczywiście teraz do czwartku musze z nią jezdzić na zastrzyki i nawadnianie .Nie chce sama nic pić .

W szoku jestem ,cukru mi zabrakło i chciałam kupic w pobliskim sklepiku.Cena mnie powaliła -5,90 .To juz jest chyba lekka przesada.Takie ceny:szok: .Nie kupiłam ,nie będą na mnie zarabiać.
Od tego marca strasznie wszystko poszło w góre .Ja nie wiem jak to będzie dalej .Już na wszystkim trzeba będzie oszczędzać .
 
wróciłam z zaprzyjaźnionego juz IP..
wyniki na granicy normy. w poniedziałek mam powtórzyć i zobaczyć czy tendencja rosnąca. jak tak to " łóżko będzie juz na panią czekało"..... Do poniedziałku jakieś leki osłaniające wątrobę i zmniejszenie wydzielania czegoś tam. nie mam siły. kłade sie bo mała bardzo kopie jak siedze i jest mi po prostu nie wygodnie..
no i mam sie nie drapać. ciekawe. bardzo ciekawe. czuje jak za chwilę oszaleje jak sie po nodzę nie podrapie...... i po ręce, i po brodzie.. Iga będzie mnie drapać :)
 
Margola, dobrze, że tam pojechałaś. Mam nadzieję, że się wynik poprawi. Trzymam kciuki.

Asiunia cieszę się, że nie odebrałaś tego jako złośliwość :)
Cieszę się, że to noszenie starszaków ograniczacie :) Same zobaczcie ile się tu dzieje u nas na forum. Wszystkie na IP jeżdzą, albo rodzą...
 
Uff Margola dobrze że Ty także na IP długo nie zostałas i mam nadzieje że wyniki się poprawia.Mnie swego czasu też całe ciało swędziało.Ale to była przeczulica powodowana jakims dziadiostwem na wargach sromowych .
Trzymam kciuki za tendencje spadkową .
Kurcze ale samo to że się pisze albo myśli o swędzeniu to wszystko zaczyna draznić.

Zostałam sama w domku ,tylko z kicią.Muszę się wziąc za ogarnięcie mieszkania,pranie,i jakiś obiad .Piszecie o dzwiganiu,ja jeszcze nie dawno sama meble przesuwałam,zakupy do samochodu wkładałam,doniczki na tarasie przesuwałam.Ale teraz obiecałam sobie że do 38 tyg nie mam zamiaru ryzykować.A juz w bezpiecznym zacznę myć okna bo brud na nich gruby na kilka cm.Wstyd.Ledwo słońce się przebija.:baffled:
Na obiado-kolacje zrobie domowej roboty makoaron z truskawkami.:-)
Więc nie zamulam,nie zanudzam tylko się biore do roboty
 
ehh muszę wam o tym napisać.
od wczoraj mamy nową praktykę z mężem:):) nie, nie będzie sprośnie hehe

nasze dzieciaki w salonie się bawią i baje oglądają,
a my w ich pokoju, M na łóżku Młodego, ja na łóżku Starszaka, każdy lap top na kolanach i pełna jazda bez trzymanki hahahahah

tak wygląda społeczeństwo informatyczne!!!

tylko że teraz już dzieciaki nas znalazły i spokój się skończył...ehhh ale fajnie tak się wyałtować czasem:) a miłość kwitnie ahhahahaha
 
reklama
margola najwazniejsze ze wszystko dobrze, sił zycze
Morgaine to rozrywke macie niezla:-D

Uporalam sie z tym pokoikiem, fotkami was zasypalam ale wkleilam i pokoik i zakupy na jednym watku...lenistwo wybaczcie
 
Do góry