reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

U mnie pogoda super!!:-)Sloneczko swieci i jest bardzo cieplo.Mam ochote na spacerek...niestety mezus w pracy a samej nie chce mi sie isc,bo co to za spacer:sorry:
No to mnie dziewczyny uspokoilyscie z tym ktg ale musze koniecznie isc na usg gdzies,bo dawno nie mialam robionego,bo moja gin uwaza,ze juz niepotrzebne:baffled:

Przecież jeśli się nic nie dzieje to tak naprawdę trzeba kilka razy w ciąży USG zrobić... na początku, połówkowe i pod koniec żeby ułożenie sprawdzić... oczywiście przy wszystkich sprawdza się rozwój malucha... jeśli się nic nie działo to nie ma co kasy tracić no chyba, że chcesz mieć zdjęcie rączki lub nóżki na ostatnią pamiątkę - o ile cała się zmieści na ujęciu
:happy:
 
reklama
no w koncu skonczylam sprzatanie i moge spokojnie usiasc:-) zrobilam jedno pranie, poprasowalam a teraz drugie sie pierze:-p
auliya z lozeczkiem szybko nam poszlo bo ja bylam przy skrecaniu:-D gdyby nie to, to M skonczylby skrecac moze za tydzien:-D
trzymam kciuki za wszystkie oczekujace na porodowkach!;-)
 
spóźniłam się z wpisem z porodówki... grrr głupi internet ja sobie nie życzę w takich momentach przerw w dostępie do sieci...
 
auliya z lozeczkiem szybko nam poszlo bo ja bylam przy skrecaniu:-D gdyby nie to, to M skonczylby skrecac moze za tydzien:-D
trzymam kciuki za wszystkie oczekujace na porodowkach!;-)
Ja też pilnowałam kolejności skręcania... choć mój mąż sam by sobie dał radę jemu było tylko wszystko jedno czy już odkurzone czy zakurzone skręca:happy:
bocki dzisiaj nie proznuja :-D:-D
coś widzę, że pełnia zaczęła już zbierać swoje żniwo
icon12.gif
a ile wyczekujących mam będzie szczęśliwych na święta
:happy:
 
Gratulacje dla dzisiejszych mamuś.
Siadłam na chwile żeby zobaczyć co się dzieje i zapomniałam o gofrach no i:szok: czarno w kuchni. Muszę znowu wietrzyć całe mieszkanie co oznacza że w nocy będzie chłodno w domciu ale mi to nie przeszkadza tylko temu mojemu Jacusiowi ale chociaż będzie powód żeby sie do mnie przytulić i kto wie jak to się skończy:-).
 
Aniu kochana ...ja też czuje że urodze chyba w terminie ...najlepsze jest to że jak nie trza było to mała sie pchała na swiat a teraz nic...nic... więc poczekamy razem bedzie nam razniej :-)
 
reklama
Ale sie wscieklam. Po 3 dniach nieobecnosci wpisalam mega posta i wcielo...Nie mam sily pisac ponownie....
Gratulacje serdeczne dla Marysi, zycze zeby Asi, Kamili i Mandarynce rownie sprawnie poszło :-) 3mam kciuki mocno zacisniete.
Wspaniale ze z Gabi ok i ze juz ma corcie przy sobie. Dzielna z niej kobitka nie ma co :-)
U mnie weekend spokojny, troche odpoczlam i czulam sie lepiej. Niestety powrot w poniedzialek w staly rytm spowodowal ze znow bardzo kiepsko sie czuje, szczegolnie dzis - stad moze brak weny i sily do pisania.....Mala cisnie na krocze, ledwie chodze i na to nieszczesne spojenie - kobity z przedszkola patrza na mnie jak na kaleke jak Oli do przedszkola odprowadzam - bo naprawde ledwie sie wleke....Na szczescie to juz tylko 16 dni.... Wzcesniej chcialam ja na swieta rodzic ale teraz nie czuje sie gotowa, im blizej tym bardziej chce to odwlec. Najlepiej jeszcze jakies 1-2 miesiace :-) Co najmniej :-) Szczegolnie ze skoro mam juz ten zaplanowany termin, to wolalabym na spokojnie sie przygotowac, Oliwie wyprawic do dziadkow, na luzaku pojsc i szybko wrocic. Szczegolnie za sama cale dnie siedze w domu - maz pracuje od 5 do 23 i w razie jakby sie zaczelo sama musze jechac do szpitala, a wczesniej jeszcze Oliwke odwiezc na dzialke do tesciow - ponad 50 km w jedna strone (w korkach ponad 2 godz jazdy). Ale Ninka cos znaki daje ze moze jednak niekoniecznie do terminu poczeka....Mam nadzieje ze sie myle....Jak juz musialaby wczesniej to dopiero po 9.04 po 15.00 - bo musze isc z Oli na komisje do ZUSu wiec mi porod nie 'pasuje' :-D
 
Do góry