reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

cześć dziewczynki, my po karmieniach i trochę mam czasu to sobie ponadrabiam, bo wczoraj zdążyłam jedynie wczorajszy dzień doczytać.

A u mnie wszystko tak jak było. Ale ja mam termin za 4 tygodnie to tylko z niecierpliwością czytam jak wasze organizmy dają znać o zbliżającym się porodzie. Ja mogę dalej góry przenosić :-)
ja też tak miałam, góry mogłam przenosić, i tu nagle mnie zaskoczyło...:-) co prawda ponad tydzień przed terminem, no ale żadnych wcześniejszych zwiastunów nie miałam.
 
reklama
Witam,
U mnie tez piękna pogoda, trzeba koniecznie wyjść na jakiś spacer, ale po śniadanku żeby mieć siłę na powrót:-). Do końca zostało jeszcze 10 dni,dam rade.
 
Hej Kochane :-)
Nie poczytam, jadę zaraz do szpitala, bo rano mi pociekło lekko po nogach i nawet kapło raz na podłogę :-p Oczywiście zero skurczów i wszystkiego :baffled: No ale lekarz kazał jechać sprawdzić, no to jadę, wrócę za kilka godzin to opowiem co i jak i doczytam :tak: Jak coś, to mam wasze numery ;-)
Nie będę rodzić, bo M. pojechał do Wrocławia i muszę na niego poczekać, ma dzisiaj kolokwium :-p No i 3 godziny powrotu do Czewy...
 
Hej Kochane :-)
Nie poczytam, jadę zaraz do szpitala, bo rano mi pociekło lekko po nogach i nawet kapło raz na podłogę :-p Oczywiście zero skurczów i wszystkiego :baffled: No ale lekarz kazał jechać sprawdzić, no to jadę, wrócę za kilka godzin to opowiem co i jak i doczytam :tak: Jak coś, to mam wasze numery ;-)
Nie będę rodzić, bo M. pojechał do Wrocławia i muszę na niego poczekać, ma dzisiaj kolokwium :-p No i 3 godziny powrotu do Czewy...


tak tak..albo wrocisz za 2 dni..hehe..powdzenia ...i wrocicie juz wszyscy razem
 
Czesc laseczki!

Ja dzisiaj jakaś markotna jestem... :-( pokłóciłam się wczoraj z J. przed spaniem i szlak trafił nocny wypoczynek. poszło o głupotę, a efekt - zupełnie bez sensu :baffled:
Dzidzia się kręci i chyba jej u mnie dobrze, tylko strasznie leży mi na kręgosłupie, więc trochę boli. Ale do wytrzymania ;-)
Dziewczyny z bólami - to już nasz miesiąc, wszystko Wam wolno :-):-):-) więc tym, które już dziś chcą być na porodówce, mocno tego życzę!
 
Witam się z rana,

Ja juz po kawusi, za chwilkęzapodam sobie kefirek :)

Nocka w miare ok, tylko wstawanie do toalety srednio co godzina- koszmar!!
Piękna pogoda, może wygrzebie sie dziś na krótki spacer, bo jutro jade z córcią i małżem- jak zrobi sobie wolniejszy dzień- do ZOO!! Więc dziś tylko krótki spacerek wchodzi w gre abym jutro miała siłę :)

Kamile85- no kochana, to trzymam kciuki!! pewnie wrócisz już za pare dni z dzidziunią1!!

nesa- z tymi facetami i kłótniami to tak jest... czasami zwykła pierdoła i afera na całego i popsuta atmosfera... ach!
 
Ostatnia edycja:
hej hej,kurcze mamy juz 16dzieciaczkow:tak: ciekawe co dzis sie zdarzy;-) u mnie pewnie niewiele...alez mi sie chce spac a tak pieknie na dworze,przydaloby sie wyjsc ale nie mam sily
nesa ja i moj m. tez jestesmy expertami co do klotni o glupoty,ale jakos szybko przechodzi wiec glowa do gory
 
witam:)
hej:)
ja juz po wizycie w szpitalu i niestety nic nowego sie nie dowiedzialam:zawstydzona/y:
maly wciaz ulozony posladkowo, dodatkowo powiedzieli mi ze ciesnienie mam za wysokie ale jakos nie chce mi sie wierzyc by 120/70 bylo wysokie:baffled:
jutro zadzwonia i powiedza kiedy mam miec usg a na 9 kwietnia mam przyjsc do szpitala i beda probowac go obrocic:zawstydzona/y: tylko nie mam pewnosci czy to bezpieczne.....:zawstydzona/y: i nie wiem czy zatrzymaja mnie wtedy na dluzej czy tylko na jeden dzien.....

doczytam was pozniej, na razie spadam na na wspolnej:-p

Ja bym nie pozwolila na te obracanie jak mi sie syn nie obrocil co okaze sie jutro to napewno powiem ze chce miec cc bez zadnej proby obrcania nie wyobrazam sobie ze ktos wklada tam rece i dotyka malego jak on jeszcze nie jest gotowy do wyjscia;-)

U mnie spokoj z M juz troszke lepiej Nesa wydaje mi sie ze takie spiecia to teraz normalne chlop sie stresuje Ty sie stresujesz i jest wielkie boomm;-)

Bole mnie nie opuszczaja ale ja sie jednak na porodowke nie pisze zreszta mm jeszcze czs i mam nadzieje ze do termminu pochodze wiecie ja pewnie bede jedna z tych pacjentek co w czasie porodu mowia ze ida do domu i urodza kiedy indziej:p

Pozdrawiam i zycze milego dzionka:)
 
Cześć!
Ja dziś już zaprowadziłam małą do przedszkola, pozmywała, posprzątałam i okno w salonie umyłam :tak:. Co do cukrzycy mojej, to sama nie wiem :confused:. Dziś na śniadanie zjadłam płatki na mleku 3,2% a cukier po godz. 104 - nic nie rozumiem.
Zaraz wpadnie do mnie moja szalona mama, bo chce pięknie wyglądać na święta.
Zaparzam kawkę - no i jutro SZAFKI DO KUCHNI PRZYJADĄ :-D:-D:-D.
Bardzo się cieszę, że do niedzieli już będę w eleganckim pomieszczeniu kawusię pić:-)
Kamilko - chyba szybciej dobre wieści dotrą do domu niż ty - tego Ci życzę :tak:
małgosiakp - też mam ochotę na spacery, ale jakoś nie dam rady chodzić. Po 100 metrach mam takie kłócie w dole - i to samym, że boję się, że malutka wypada:baffled:. Ale chęci mam ogromne:tak:
 
reklama
witam sie z rana:-)

spaczyna prosze nie starsz bo ja dzis mam ful energii...a chce w ciązy jeszcze z tydzien pobyc....

hihi tez mi sie zdaje że jak kamille pojedzie to wróci rozpakowana,...no zobaczymy
 
Do góry