mamamacinka witam w gronie kwietniowych mamus;-):-) jesli chodzi o twoje pytanie dotyczace dolegliwosci to ja mam tylko jedna.. krew z nosa mi leci.. ale od poczatku ciazy zaobserwowalam, ze nie leci "byle kiedy".. tzn zawsze pojawia sie w terminie kiedy powinna byc @.. najpierw tydzien wczesniej boli mnie glowa przeokropnie (jak wczesniej przed @ wlasnie), a pozniej wlasnie puszcza mi sie krew z nosa
jesli chodzi o "odpowiedni" czas na macierzynstwo, to powiem wam, ze uwazam, ze nie ma reguly.. kiedys, kiedys jeszcze za malolatki zawsze marzylo mi sie, ze w wieku 20 lat bede miala meza i dziecko, nio ale zycie troche zweyfikowalo to marzenie.. my z mezusiem dlugo nie moglismy sie zdecydowac, bo wlasnie wiecznie cos trzeba bylo zrobic, zrealizowac, kupic itd.. mniej wiecej cos jak w tej reklamie "co jeszcze musisz sobie kupic, zeby zdecydowac sie na dziecko??":-) nio i powiem wam, ze jeszcze pewnie dlugo bysmy mysleli na ten temat, gdyby nie okazalo sie ze moj tata bedzie mial synusia;-) ogladnelismy plytke z filmem 4d i juz wtedy oboje wiedzielismy, ze to juz jest ten moment;-) ze mamy wsumie wszystko co jest nam potrzebne do zycia, a dzidzus nada naszemu zyciu jeszcze wiekszy sens;-) a jesli chodzi o wiek, to powiem wam, ze moj tata ma teraz 46 lat, a synus odmlodzil go i to znacznie:-) hi hi nabral wiekszej werby do zycia;-)nie oznacza to, ze uwazam, ze taki wiek jest akurat odpowiedni, ale ze w kazdym wieku jesli sie musi, da sie dostosowac do sytuacji:-);-)
a nasz synus szaleju sie chyba objadl:-) hi hi lobuzuje i to niezle.. cochwila mi takiego kopa "sprzeda", ze az sie w kulke zwijam:-) wczoraj w nocy z kolei mi spac nie dal, tak sie wiercil;-)