Madzia_Singh
Kochana PYCHOTKA
no widzisz a mi sugeruja ze ja klamie ze mam bole...Mi na ktg nic nie wychodziło a ja się skręcałam z bólu
A jak rodziłam to miałam skurcz na 30!!!!
Nie wiem od czego to zależy, ale mi si brzuch namacalnie nie napinał.
A jak kazali położyć się na boku to ktg nic w ogóle już nie wychwytywało. I tyle było warte![]()
zaczelo sie w niedziele tak mnie zlapalo ze myslalam ze wyjde z siebie...caly brzuch...nie moglamn sie dotknac...potem doszedl krzyz...matka zbladla i na Izbe pojechalysmy a maz na posterunku coby torby przywiesc...oczywiscie caly czas tak napiety brzuch i okropnie bolacy ze szok....lekarz przyjal mnie zbadal podlaczyl pod ktg i stwierdzil ze to nic ze tak ma byc bo na ktg skurczy brak...poslal do domu i kazal na brzuch No-spe brac 3x1...przyjechalysmy do domu i dalej mialam tak samo (no-spy nie mam zamiaru brac bo nie bede sobie wstrzymywala wszystkiego)...Maz doradzil zebym weszla pod prysznic i narescie wszystko przeszlo oprocz krzyza...
pon kolo godz 15 znowu to samo nie moglam sie odgiac....bolalo z przodu i krzyz...trzymalo mnie z 10 - 15 min....potem ten silny bol przeszedl ale napiecie zostalo i cmienie krzyza....na izbe balam sie pojechac bo znowu byloby to samo chociaz maz chcial jechac....praktycznie caly wczorajszy dzien spedzilam pod prysznicem....
dzis rano mialam wyznaczone ktg oczywiscie poszlam....skurczy brak...po wyjsciu z gabinetu ledwo doszlam do lekarza na konsultacje 2 gabinety dalej takie skurcze naszly i trzymaly mnie dopoki nie dojechalam do domu i nie wzielam prysznica....oczywiscie lekarz olal wszytsko bo na ktg nie ma skurczy....wkurzona nie wytrzymalam i powiedzialam " czy wy poszaleliscie?? po kiego groma ktg...nasze matki nie mialy i rodzily a wy na podstawie glupiej maszyny przyjmujecie do porodu...i dlatego tyle ciaz przechodzonych bo macie w dupie to..."
na co Dr odp " bo ciaza trwa 42 tyg"
ja: " gowno prawda chyba w waszych urojeniach. nastepnym razem jak przyjde nie wyjde dopoki nie urodze dziecka i mam w dupie wasze maszyny"
tak pokrotce przedstawia si eolewczy stosunek lekarzy do kobiet w ciazy we wspanialej Warszawie