reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

adusia dzieki za pocieszenie:-p staram sie nie myslec o tym co bedzie pozniej, na razie caly czas wyobrazam sobie jak bedzie wygladal ten dzien i chwila kiedy ujrze mojego synka:tak:
 
reklama
Ania...pewno kżdy Ci mówi że urodzisz na dniach hehe mnie to już denerwuje...nawet nie ruszam się z domu bo każdy pyta a to ty jeszcze nie urodziłaś???ale mnie to denerwuje....Aniu tak szybko nas tu biorą ale pewno zrobia KTG i do domu wypuszczą jak nic nie będzie sie działo...współczuję tych nerwów 42 tydzień czekania a mówia że chłopcy się spieszą....no ja czekam na dziewczynkę pewno spózni mi się hiihhi...a tak już chcę byc po wszytskim boję się:szok:
 
Hejka!
Ja jestem padnięta. Wczoraj gin powiedział bym aktywnie żyła, więc dziś przeszłam 7 km a teraz nogi mam jak balony i bolą mnie niemiłosiernie :zawstydzona/y:.
Ciekawa jestem jakie będę miała oznaki, że to już. :confused:. Kocham moją dzidziolę, ale martwię się i zaczynam obawiać się porodu. W piątek mam spotkanie z ginem i liczę na dobre wieści a najlepiej, bym pojechała po torbę i na salkę:tak: - to oczekiwanie może dobijać
 
Madzia ananas od dzis będzie w moim menu :-D

co do potowek- najlepsza ta metoda która jest skuteczna :-)

więc byle działało

a ja walcze z tym syfem na ustach myslałam że mnie zajad złapał a to chyba z 3 opryszczka no cos mnie trafi.... ble szybko to smaruje cały dzien a swędzi...zła jestem na to jak diabli
 
reklama
witam was kochane

dwupaczkom przeterminowanym współczuje bardzo, bo to rzeczywiscie czekanie jest najgorsze

Pogoda świetna na spacery z maluszkiem. Ja jutro albo pojutrze zabieram na krótki spacerek Zuzie:-)

jeżeli chodzi o spirytus na potówki- nieodwazyłabym się:no:

Madzia_Singh- wnioskuje ze poród dla Ciebie to będzie pestka:-p

Tym co sie boją porodu- mój był okropny, okropny, okropny, ale dał sie przeżyc, bo myślisz tylko o tym że już za chwile zobaczysz swoje cudo:-)
 
Do góry