reklama
Dziewczyny, nie straszcie z tymi zmianami i problemami w związku ja teraz chwilowo nie wyrabiam, więc w takim razie co będzie później?
a tak serio, to niecierpliwie czekam już na Jaśka, żeby się przekonać, jak to jest być już we trójkę. Ostatni rok był dla mnie czasem ogromnych zmian, żeby wspomnieć zmianę pracy, ślub, ciążę, zaplanowanie początków z maluchem, kupno mieszkania itp. Czasem czuję się już zmęczona tym ciągłym podejmowaniem decyzji i marzę o tym, żeby przez jakiś czas było tak po prostu "zwyczajnie", żebym nie musiała niczego wybierać, decydować itp.
Pewnie to nie to samo, co Wasze przeboje z mężami, ale wierzcie mi, że Was rozumiem. Chyba nie pozostaje nam nic innego, jak być dzielne, no nie? ;-)
a tak serio, to niecierpliwie czekam już na Jaśka, żeby się przekonać, jak to jest być już we trójkę. Ostatni rok był dla mnie czasem ogromnych zmian, żeby wspomnieć zmianę pracy, ślub, ciążę, zaplanowanie początków z maluchem, kupno mieszkania itp. Czasem czuję się już zmęczona tym ciągłym podejmowaniem decyzji i marzę o tym, żeby przez jakiś czas było tak po prostu "zwyczajnie", żebym nie musiała niczego wybierać, decydować itp.
Pewnie to nie to samo, co Wasze przeboje z mężami, ale wierzcie mi, że Was rozumiem. Chyba nie pozostaje nam nic innego, jak być dzielne, no nie? ;-)
Klucha,tylko,że pierwszym razem to człowiek sobie nie zdaje sprawy,zę tak olbrzymia.Nie mówię,że na gorsze,tylko na INNE,po prostu dopiero tak naprawdę zaczyna się dorosłe życie
.
dokladnie zaczynasz myslec i dbac o kogos tak na full time, nie mozesz powiedziec ze juz nie chcesz i wychodzisz, bierzesz odpowiedzialnosc za malego czlowieczka. to mnie jeszcze troszke przeraza ale dam rade czemu mialabym nie dac
Pakuj się i jedź a nie będziesz przez cały weekend się martwić!!!!!!!!!Nie wiem czy do gina jechać czy nie.?Wizyte w pon mam.Teraz mi się wydaje,że nie ma po co.A wieczorem znowu będę panikować przez to spojenie.
Sama ze soba wytrzymać nie mogę chyba już.
Właśnie chyba pojadę,uspokoję się na weekend.
Ach,to trzeba się ubrać.Bo ja w szlafroku chłop ma po mnie o 12 przyjechać.A dziecko zaraz ze spaceru z dziadkiem wróci.Trzeba jeszcze jakieś żarcie zrobić
To na razie,jak mawia mój syn.
Ach,to trzeba się ubrać.Bo ja w szlafroku chłop ma po mnie o 12 przyjechać.A dziecko zaraz ze spaceru z dziadkiem wróci.Trzeba jeszcze jakieś żarcie zrobić
To na razie,jak mawia mój syn.
szczesliwa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2008
- Postów
- 10 340
Gabi ja też uważam że lepiej pojechac
a swoją drogą tez dzis mam gina i sie okaze co i jak z tymi moimi bólami
a swoją drogą tez dzis mam gina i sie okaze co i jak z tymi moimi bólami
Asia100
marzec'04, kwiecień'09
Witajcie Kwietnióweczki, te rozpakowane i te jeszcze w dwupakach:-)
Umnie też dziś piękna pogoda i zaraz idę na dwór troche sie poruszać, bo termin mam za dwa dni a tu cisza
ciekawe jak tam skunkanka?
nenius witaj z powrotem i szybkiego powrotu do formy życzę i czekamy na fotki
Gabi lepiej jedź, będziesz spokojniejsza
diabliczka, sylvii, szczesliwa powodzenia na wizytach
To na razie kobitki, miłego dnia
Umnie też dziś piękna pogoda i zaraz idę na dwór troche sie poruszać, bo termin mam za dwa dni a tu cisza
ciekawe jak tam skunkanka?
nenius witaj z powrotem i szybkiego powrotu do formy życzę i czekamy na fotki
Gabi lepiej jedź, będziesz spokojniejsza
diabliczka, sylvii, szczesliwa powodzenia na wizytach
To na razie kobitki, miłego dnia
reklama
Kamile85
Fanka BB :)
Przerwa w załatwianiu spraw. Moje nogi jednak nie mieszczą się w buty i ta część która nie weszła została wypchnięta i się wylała poza obrzeża butów, okropny widok po zdjęciu skarpetek Jeszcze chociaż podbić legitkę muszę, dziekanat do 15, tata mnie podwiezie, bo chyba bym urodziła w tramwaju ;-)
Podziel się: