reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

skunkanka - to ciasto drożdżowe to była zemsta za wczorajszą sałatkę grecką:-p a po cieście najlepsze są ..... śledzie w śmietanie :-D właśnie wcinam:-D

caro - witaj:happy:

nenius - super mamusiu - w poniedziałek będzie już po wszystkim:happy: trzymam kciuki!

gosiaczku - ja mam też serdecznie dosyć bycia kaleką!:crazy: humory też mam mieszane
 
reklama
aaaaaa i przed śledziami zapodałam pół puszki orzeszków solonych i zapiłam to sokiem pomarańczowym
ciekawe czy przegiełam:baffled:
 
Koga o Ty...:-p nieeeee no co Ty, taka mieszanka nie powinna zaszkodzic:-)

A co do czosnku, ja straszliwie lubie chleb tostowy natarty na maxa czosnkiem i z maselkiem:-p

Wiecie, u nas jest tak z cc ponoc, ze sie przychodzi dzien wczesniej do szpitala, sa badania rozne, i tna dopiero na drugi dzien (jesli jest planowa).

Kurde, dzisiaj pierwszy dzien bolu spojenia, straszliwego bolu, wspolczuje wszystkim tym, ktore sie juz tyle czasu mecza...:baffled: aktualnie boli mnie wszystko ponizej cyckow...:baffled::baffled:

Hmmm co by tu zjesc....mam jakies rogale z ciasta francuskiego...juz wchlonelam dwie buly z szynka i serem, ale jakos mi malo...a potem sie zastanawiam, skad te kg:-p

Nenius kurde pogubilam sie i nie wiem, czy Ci juz pisalam, ze zazdroszcze...
 
dobry wieczór babki

A ja sobie wymyśliłam, że 1 kwietnia chciałabym urodzić:rofl2:

mi się ostatnio prawie udało :-D - 31 marca o 18:tak: - może teraz utrafię - bo w sumie tak się psychicznie zwieram w sobie, żeby synkowi urodziny wyprawić a podświadomość działa - jak już nie będę miała motywacji to może się rozsypię:tak:
 
Witam was wieczorowo,
podczytywałam cały dzień, ale jakoś nie miałam siły pisać.
Widzę, że coraz więcej terminów poustalanych... ehhh, pozazdrościć.

Byłam dzisiaj na wizycie i wszystko ok.
Dzidzia rośnie :-), ja rosnę :-(, szyjka jeszcze jest ze 2 cm, widoków na rychły poród nie ma. W wymazie wylazły mi bakterie, ale nie paciorkowce i dostałam od razu antybiotyk. Gin twierdzi że te co ja mam to raczej nie groźne, ale teraz chuchają na zimne.
Jak zapytałam jak długo max bedziemy czekać aż się dzidzia zdecyduje wyjść, to stwierdził, że ze dwa tyg od terminu o ile dam radę psychicznie. No i powiedział mi jeszcze, że jeżeli akcja porodowa nie będzie się rozwijać (czyli tak jak poprzednio, leżałam na porodówce 12h z takimi średnimi bólami co 7 - 5 min, po czym dostałam kroplówkę) to będą mnie ciąć, bo niewskazane jest podawanie kroplówki po tym jak wczesniejszy poród był cc.

Zmykam spać.
Spokojnej nocy i miłych snów
 
Widze ze wsrod nas coraz wiecej cesarkowych....:szok: Jakis lipny miesiac moznaby pomyslec....
Ide sie polozyc do wyrka bo mi wszystko dokucza.......a jutro z mala do lekarza na kontrole i jak sie nie polepszy to chociaz na badania jakies sie na izbe zglosze, moze mi cos wiecej powiedza, albo chociaz usg albo ktg zrobia...mam nadzieje.....
Spokojnej nocy kwietnioweczki.
 
reklama
Do góry