reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

reklama
oj widze, ze nie jestem sama.. mnie tez najlepiej teraz w domu:tak: i to najlepiej w towarzystwie mezusia tylko;-) goscie i odwiedziny mnie strasznie mecza:dry: jak my gdzies idziemy to zaraz mi sie do domu chce wracac, a jak goscie przychodza to chce mi sie, zeby juz sobie poszli:zawstydzona/y: az wstyd sie przyznac, ale jakas dzika sie teraz czuje:dry:
skunkanka to sie nazywa uzalesnienie wiesz:-D hi hi ja pierwsze jak rano wstaje to na siku ide, a pozniej odrazu do kompa i bb wlaczam:tak: kawka dopiero pozniej, jak poczytam i sie przywitam:-D hi hi
 
:-D:-D:-D:-D:-D:-D


ale wiesz ja pytalam sie lekarza i on powiedzial ze usg nie pokazuje zadnego terminu,poniewaz nie jest dokladne i zawsze termin ustala sie wg om a tak na prawde to bog jeden wie:nerd::nerd:
no tez prawda ale...ja majac falszywy alarm w piatek zadzwonilam do poloznej i ta stwierdzila ze jeszcze za wczesnie na rodzenie bo mam termin na 26 kwietnia i zapytala sie o pierwsze ruchy to ze dokladnie 23 lisopada poczulam i ona mowi ze przy pierwszej ciazy to 20 tydzien to jej mowie to w takim razie od ruchow to jestem juz w 37 tyg i 5 dniach...no i skonczyla sie rozmowa bo ona wlasnie zostala wezwana do porodu
dalej si enie dowiedzialam...i caly czas podkreslam ze mialam nieregularne @
 
Hej koga - ty to masz energię :tak:. Ja słabnę z sił i brak mi chęci do działań.
Co do remontu, to też boję się montażu szafek kuchennych - jakoś mam przeczucie, że będą przeboje.
.

jednak też nie zawsze - jak ponuro na dworze to szlag mnie trafia i ręce opadają:dry:

co do fachowców - przeboje to ich drugie imię:-p po skończeniu budowy nic mnie już nie zdziwi - na końcu tylko spokój i poczucie humoru nas ratowało ;-)

z humorystycznych anegdot - raz po wizycie naszego elektryka, który miał pozakładać gniazdka zastaliśmy na budowie pomontowane mega krzywo gniazdka i halogeny, na dodatek kilka z nich i pomalowana świeżo ściana pochlapane krwią:confused: ręce nam opadły - mąż zadzwonił jedynie do niego z pytaniem: "i co żyje Pan?" - oczywiście elektryk nie skumał:-D a na pytanie dlaczego wszystkie gniazdka są krzywo - przyznał nam się, że .... nie widzi na jedno oko:szok::-p:-D
 
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D ale jaja, no co Ty?

a ja mialam kolege ktory jak na kazdego Polaka przystalo na wyspach robil na budowie i tam w te sciany jakos zawsze wsadzali jajko.Po paru miechach smrod jak diabli i nie wiadomo skad
 
no to ja wam powiem że mam jeszcze lepiej

u mnie ustalenie terminu wg OM jest niemożliwe, bo jej nie dostałam. Ostatnia miałam 8 czerwca (jakoś tak musiałabym dokładnie sprawdzic i to tez licha taka była) , potem brałam tabletki anty, ostatnią wzięłam 2 lipca i miesiączki już nie dostałam. No i która mi wyliczy termin porodu???
 
ja miesiączkę miałam zawsze po odstawieniu tabletek tak ok 4-5 każdego miesiąca a w lipcu dostałam plamienie jednodniowe 9 lipca i termin niby mi wychodzi na 15 kwietnia według OM ale według USG od samego początku wychodzi na 5-6 kwiecień.
lekarz mi powiedział że w moim przypadku najbardziej prawdopodobny termin jest z USG genetycznego robionego w 12 tyg. a wiec nastawiam się na 6 kwiecień. ciekawe co będzie:-D
ten termin 6 kwiecień prawie zawsze powtarza się przy każdym USG. raz tylko był termin na 28 marca:rofl2:
 
reklama
padniecie jak cos wam napisze
kumpela przyslala mi maila
"powiem ci smieszna rzecz miaowicie moja kolezanka ktora miala termin na 24 kwietnia w piatek urodzila synka . co smieszniejsze miesieczny wczesniak wazyl 3.800 i mial 55cm i 10 punktow a rodzice sredniego wzrostu. Lekarze nie potrafili wytlumaczyc tego. na stwierdzenie mojej kolezanki: przeciez mowilam ze wedlug usg mam termin na koniec marca to uparliscie sie na ten termin z OM"
Dobre:-)
jednak też nie zawsze - jak ponuro na dworze to szlag mnie trafia i ręce opadają:dry:

co do fachowców - przeboje to ich drugie imię:-p po skończeniu budowy nic mnie już nie zdziwi - na końcu tylko spokój i poczucie humoru nas ratowało ;-)

z humorystycznych anegdot - raz po wizycie naszego elektryka, który miał pozakładać gniazdka zastaliśmy na budowie pomontowane mega krzywo gniazdka i halogeny, na dodatek kilka z nich i pomalowana świeżo ściana pochlapane krwią:confused: ręce nam opadły - mąż zadzwonił jedynie do niego z pytaniem: "i co żyje Pan?" - oczywiście elektryk nie skumał:-D a na pytanie dlaczego wszystkie gniazdka są krzywo - przyznał nam się, że .... nie widzi na jedno oko:szok::-p:-D
a co, oko stracil na Waszej scianie?...:-p
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D ale jaja, no co Ty?

a ja mialam kolege ktory jak na kazdego Polaka przystalo na wyspach robil na budowie i tam w te sciany jakos zawsze wsadzali jajko.Po paru miechach smrod jak diabli i nie wiadomo skad
dobre, dobre:-p
no to ja wam powiem że mam jeszcze lepiej

u mnie ustalenie terminu wg OM jest niemożliwe, bo jej nie dostałam. Ostatnia miałam 8 czerwca (jakoś tak musiałabym dokładnie sprawdzic i to tez licha taka była) , potem brałam tabletki anty, ostatnią wzięłam 2 lipca i miesiączki już nie dostałam. No i która mi wyliczy termin porodu???
hehehe

Malutka ale jak nie wypije najpierw przynajmniej lyka kawy, to nie trybie, co czytam:-)
Bluebell lacze sie w bolu z rozkladaniem. Mnie poki co jakby zatoki puscily, szlag mnie trafia, ale na razie lece herbate zurawina z jablkiem plus miod, lyknelam apap bo mnie juz teraz wszystko zaczelo bolec i zniknely mi oczy, a to niechybny znak, ze mnie bierze, Wojtas nadal wariuje w partiach dolnych, a i skoro mowisz, ze popcorn taki dobry, to zaraz zapodam. Niestety mam gotowy, myslisz, ze pomoze?...

A ja chromole terminy wszelakie, nastawiam sie na kwiecien, a jak bedzie wczesniej, to bedzie. M dzisiaj przykleil sie do brzucha i do Wojtasa mowil, zeby juz wychodzil:baffled: i tak pare razy:baffled: zobaczymy, kogo dziecko bardziej slucha:-)
 
Do góry