Witajcie brzuchatki :-)
Dziś tez w miarę szybko was doczytałam. I nawet w dzień troszeczkę do was zajrzałam i podczytywałam inne wątki :-)
Rozbita trochę psychicznie jestem. Ciąża to nie najlepszy czas na rozwiązywanie konfliktów rodzinnych, a tu pewna osoba za wszelka cenę się na to uparła. Ech ale może już jej przejdzie po moich słowach :-)
Hej dziewczynki


nie było mnie troszke bo milalam problem z netem, pojawia sie i znika od jakiegos czasu.;-)
Dzis mialam wizyte i mam skierowanie do szpitala na odział przedporodowy, co by posprawdzali te przeplywy i inne rzezczy, no i czy mala rosnie choc troszke:-( moja gin powiedziala ze jak bede w szpitalu pod kontrola to sie bede mniej denerwowała , co jest korzystne dla dzidzi

wiem ze ma racje, ale jakoś nie chce mi sie do tego szpitala isc, no ale coz sie nie robi dla dziecka

tak wiec w poniedziałek Was opuszcze, mam nadzieje nie na długo...
Popatrzą na maluszka i będzie dobrze :-) Życzę wszystkiego najlepszego.
Dziewczynki ja na moment i bez czytania.
D ma grypę żołądkową :-(, martwię się o maluszka bo mam duże szanse się zarazić skoro to ja się nią opiekuję :-(
Och dużo zdrówka dla Dari i mam nadzieje ze nie przejdzie na ciebie. Pij dużo płynów.
hej

ja tez w sumie niedawno wstalam, zjadlam sniadanko i kawalek arbuza:-)
Zabraniam!!!!! zabraniam pisać o arbuzach!!!!!!!
Musze potem kompa wycierac, bo dosteje ślinotoku :-)
Ja też mam pytanie co do prania - mam 20 pieluch tetrowych no i trzeba by je wyprać, bo to nówki są. Nie wiem, czy będę je stosować jako pieluchy, no ale może się tak czasem zdarzyć. Jak się pierze te pieluchy?
Ja wyprałam na 60 stopni tak jak wszystkie białe bawełniane rzeczy.
U mnie dzisiaj obiadku nie ma. Mąż po pracy zostaje na imprezie zakładowej, a ja na 18.30 ma spotkanie z okazji Dnia Kobiet w kawiarni z dziewczynami z formu ciążowego, które dotyczy mojego miasta i okolic

I tak co jakieś święto to się spotykamy. A dodatkowo są spotkania mam z dzieciaczkami.
Fajnie ze umiecie się tak zorganizować

Bardzo przyjemny pomysł takie spotkania.
Niestety szyjka znów się skróciła, teraz ma mniej niż 1cm, dalej muszę leżeć i się oszczędzać. Na szczęście jest zamknięta i nie mam skurczy. Muszę wytrzymać jeszcze conajmniej 14dni, tak aby mały ważył około 3kg, i mogę się rozpakowywać. ;-) Jak znam życie to jak będzie już bezpiecznie to przestanie mu się na świat spieszyć i wytrzymam do terminu albo i dłużej. ;-)
Najważniejsze jednak, że Julian na się dobrze, KTG w normie, przepływy też, rośnie zdrowo (w 35+0 waży około 2500g).
No to kochana leż. Uważaj na siebie. Dobrze ze Julek ( przepraszam za te zdrobnienie jeśli ci się nie podoba, ale jakoś taki mi się zmiękcza imię twego synka

) zdrowo rośnie, ale jeszcze niech nabierze sił.
Życzę tobie i
Gabi byście doczekały chodź do 37tc.
Będę trzymać kciuki za
wszystkie skracające się szyjki by się nie pootwierały zbyt wcześnie.
a za moment rozpoczynam proces produkcji sernika z brzoskwiniami
Błagam chodź o kawałeczek tego sernika

Od początku roku mi się chce. A to już 2 miesiące!!!! A wiecie czym są 2 miesiące bez sernika dla ciężarnej?? A tu nie ma takiego sera bym mogla sobie zrobić :-(
Czesc dziewczyny!
Mam do was takie pytanie czy koras z was kupuje lub kupila juz monitor oddechu? bo ja to sie tak zastanawiam i zdecydowac nie moge... rzadna moja kolezanka tego nie uzywala przy dziecku.... wiec mi odradzaja wywalanie kasy w bloto.... a wy co o tym myslicie?
Ja nie kupiłam. Ale tak cały czas myślę, czy dzięki temu nie była bym spokojniejsza o maluszka.
Ale w koło mi powtarzają ze nie warto wydawać pieniędzy.
ja uwazam ze pierwsza proba in vitro powinna byc refundowana

nie dla kazdego ale dla ludzi kturzy naprawde niemoga panstwo powinno pomoc, zamiast fundowac politykaom wakacje, kolezanka z mezem niemogom miec dzieci, sa dobrze sytulowani wiec stac ich bylo na 3 proby no i za 3 razem sie udalo i to blizniaki, slodkie roczne bombelki,
ja niewiedze nic zlego w takiej formie powiekszania rodziny, ale matka tej dziewczyny dotej pory niewidziala wnukow bo to grzech wg. niej
Niektórzy ludzie tak bardzo boją się utracić przynależność do pewnych kręgów, że wolą odepchnąć własne dziecko.
Ja myślę ze temat in vitro jest bardzo trudny.
Jestem za całkowitym rozdziałem kościoła od państwa. Chodź w naszym kraju chyba nigdy to nie będzie możliwe.
Bo państwo powinno umożliwiać ludziom wybór i dać możliwości jego realizacji. A to czy ktoś się decyduje czy nie to już powinien robić według własnego sumienia i zgodnie z swoja wiarą.
Więc nie wiem czemu księża mają tak dużą możliwość ingerencji i wpływu na decyzje polityków.
Ja nie wiem co bym zrobiła jak by ten problem dotyczył mnie. Czy bym chciała czy nie. Odnośnie adopcji tak samo. Łatwo jest mówić o za i przeciw gdy jest się tylko biernym słuchaczem.
a słyszałyście o tej matce ośmioraczków... Nadya Suleman jest tak zapatrzona w Angelinę joli, ze przeszla kilkanascie operacji plastycznych zeby sie do niej upodobnic. Angelina ma 6 dzieci i ta tez miala tyle ale chciala ja przebic i jakis idiota-lekarz zaplodnil 8 komorek

. teraz nie chca jej oddac ze szpitala tych dzieci bo nie ma ani kasy ani warunkow aby dzieci wyzywic i wychowac.... jakie to jest przedmiotowe traktowanie dzieci, totalna nieodpowiedzialnosc i matki

i lekarzy tez!!
Typowo amerykańskie podejście.

Spełnienie zachcianki za pieniądze.
Kochane szybko dziś mi poszło :-)
Życzę wszystkim ciepłego weekendu i do przeczytania w poniedziałek.
Spokojnych snów i niech się żadna nie rozpakowuje do poniedziałku!!!!!