No coś malcowi ewidentnie nie pasuje. Poobserwuj córę, może ma chwilowy kryzys. Pomagają takie specyfiki jak Lakcid czy Lacidofil, ale to moze najpierw lekarza zapytaj jak to dawkować. Generalnie taka kupa to nic strasznego u dziecka - pprzynajmniej tak twierdzi moja pediatra. Ona uznałaby to za biegunkę:-) - ostatnio oświeciła mnie że biegunką u dzieci nazywamy kupę rzadszą, ze sluzem i nie musi by robiona co 5 minut Aha, jeżeli karmisz małą piersią to może podjedz sobie trochę ryżu.To pomoże zagęścić kupkę.Pozdrawiam
reklama
saratonie
Mama Bartoszka 18.07.2007
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2007
- Postów
- 431
Bartoszek w sumie tez ulewał tak do 2 i pół miesiaca ale pozniej samo przeszło, i tez czasem serkiem 2 godziny po jedzeniu, nie było to zbyt częste wiec sie nie przejmowałam,a było spowodwoane przejadaniem małego i to tez była przyczyna kolek. Ja na kolki polecam masaże (10 min) polegajace na miejscowym ugniataniu brzuszka zgodnie z ruchem wskazówek zegara i 15 min na brzuszku przed każdym jedzeniem. Naprawde pomaga już pierwszego dnia zauważyłam poprawę. Na kolki nie ma lekarstwa a tymi infacolami itp tylko nie potrzebnie trujecie maleństwo. Warto spróbować naturalnych sposbów. Przyczyną kolek i ulewania u Bartoszka było przejedzenie. Spróbujcie dawać cyca w odstepie przynajmniej 1,5 godziny i jedzeniagóra 10 min, tyle wystrcza niemowlu zeby wyssac piers. Po dłuższym czasie połyka tylko powietrze. Z czasem wydłużajcie karmienia. Na poczatku Bartosz na każde płakanie dostawał pierś, to był bład !!! Teraz ostanią rzeczą jak płacze jest właśnie jedzenia.Spróbujcie się wsłuchać w dzidziusia, może ma mokro, możego trzeba ponosić pochusiać (bez przesady bo sie nauczy) moze zabwaic, a moze jest spiacy, jeżeli wszystko zawiedzie dopiero cyc. Ja teraz mogę smiało powiedzieć że rozróżniam płacz małego i wiem czego chce Powodzenia , mam nadzije ze wasz problem jest podobny jak mój
U mojego Synka śluzowa qpa właściwie odkąd pamiętam - posiew zrobiony i w porządku, teraz posiew moczu (ale to bez sensu, bo nie da się dobrze pobrać próbki...). Żadnej infekcji nie ma, zęby nie idą, żadnych dodatkowych objawów wskazujących na alergię. Zaczynam myśleć, że taka jego uroda... ;-)
Kasia811 dzieki za odpowiedz,na pewno sprubje z tym ryzem,ale poki co wczorajsza kupa byla ok,dzis nie zrobila.Ale niepokoi mnie jeszce to ze na polikach wyskoczyly jej drobne krosteczki...takie szorstkie...mam wielka nadzieje ze to nie skaza:-(
pozdrawiam
pozdrawiam
Witam jestem dosc nowa i nie chce zostac zle zrozumiana ale niestety nie we wszystkich szpitalach robia "testy na mukowiscydoze" . To po pierwsze a po drugie kupki przy muko sa strasznie cuchnace i dodatkowo tluste, oleiste i jest ich duzo w ciagu doby. Moja siostra ma synka z muko wiec mialam okazje je widziec( teraz maly ma 7 lat). Ja mam 15 mies coreczke i wierzcie mi ze jej kupy doslownie ogladalam prawie "przez lupe" ale wszystko jest ok. Czsem jakis sluzik tez sie pojawial. Maluszki szczegolnie karmione piersia robia rzadkie czasem z dodatkiem sluzu kupki i wg lekarzy jest to normalne. Czesto z czasem to mija a jak ktos chce warto dla pewnosci wykonac tzw.test potowy (chlorki w pocie) i wszystko jasne. Ja robilam corce jak miala 4 miesiace a pozniej 10 mies. - ma wyniki prawidlowe. Dodam ze robilam te badania ze wzgledu na wystepowanie muko w rodzinie i ze drugim objawem przy muko sa czeste infekcje gornych drog oddechowych (choc niekoniecznie) a u corki one wlasnie wystepowaly. Mukowiscydoza nie jest czesta choroba ale sprawdzic mozna. Zaznaczam ze dzieciaczki robia takie sluzowate kupki z roznych powodow- czesto jest to jakas nietolerancja i naprawde mija. Pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaczki.
Kinka - przyznam ze mnie wystraszyłas tymi cuchnacymi kupami,bo Amelka wlasnie takie ma....myslalam ze to moze dlatego,ze nieraz przez dwa dni kupy nie robi to sie jej tam zbiera i kisnie...Nie ma co jak bede w Polsce idziemy na wszystkie badania bo tu nic sie nie dowiemy i cholery tylko dostac mozna...
Dziewczynki nie chce nikogo straszyc a szczegolnie agaa321;-) ale napisalam tyle ile sama wiem z doswiadczenia. A co do kupek u dzieci chorych na muko to one na prawde bardzo cuchna i nie sa to takie smrodki jak u zdrowych dzieci .
agaa321 zdrowe dzieciaczki czasem tez tak narobia ze trzeba nos zatykac wiec jak zdarzaja sie Wam takie smrodki to spokojnie, gorzej jak sie pojawia w tych kupkach cos jeszcze. Nie martw sie wiec na zapas. Siostry synek robil te kupki doslownie caly czas nawet do 15 na dobe i duzo wymiotowal. Niestety lekarka powiedziala siostrze ze jest mloda i przedrazliwiona matka! Pzdrawiam.
agaa321 zdrowe dzieciaczki czasem tez tak narobia ze trzeba nos zatykac wiec jak zdarzaja sie Wam takie smrodki to spokojnie, gorzej jak sie pojawia w tych kupkach cos jeszcze. Nie martw sie wiec na zapas. Siostry synek robil te kupki doslownie caly czas nawet do 15 na dobe i duzo wymiotowal. Niestety lekarka powiedziala siostrze ze jest mloda i przedrazliwiona matka! Pzdrawiam.
reklama
Podziel się: