reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kupki-temat rzeka

moja 8 -tygodniowa córeczka też potrafi dużo ulać,ale to "obżarstwo" w jej przypadku jest tego powodem. Czasami muszę ją odstawić od piersi wbrew jej, żeby odbiła, bo widzę, że część mleka zalega jej w policzkach. Wyglądą jak chomik, który zostawia pokarm na później. Czekam jak odbije, czasem też uleje i wtedy ją dokarmiam. Pomimo tego prezybiera ponad 300 gram tygodniowo.
Może starajcie się dawkować synkowi karmienie w podobny sposób i zobaczycie, czy w połączeniu z ułożeniem i odbiciem pomoże.
 
reklama
ja tak mialam z moim synkiem,nawet do 2 godz po jedzeniu,tylko byl juz starszy niz wasz,nawet do lekarza z tym pojechalam,ale przybieral dobrze na wazde,wiec bylo ok.potem samo przeszlo.
 
U nas o alergii nie świadczyły kupki, bo te były normalne...natomiast zaczeły pojawiać się na skórze nóżek, a później rączek takie szorstkie zaczerwienione placki...także krostki na buzi były objawem nietolerancji pokarmowej - taka sytuacja pojawiła się, gdy przygotowaliśmy synka do sztucznego karmienia, bo ja musiałam po macierzyńskiem iść do pracy, i daliśmy mu twedy Bebiko Omneo, po którym okazało sie, że mały tego nie toleruje :(
 
Może mieszajcie infacol z mlekiem i podawajcie z łyżeczki. My korzystalismyz Espumisanu właśnie, do kazdej porcji mleka po 2-3 krople. tak zeby nie przekroczyc dobowej dawki.
Co do karmienie piersią...sprobujcie z dietą bez białkową dla zony, tzn wykluczcie nabiał i mieso wołowe, Mamusia niech pije herbetke koperkową, to tez moze troche pomoc maluszkowi. Kazia_Z słusznie zauważyła, może mały sie przejada, a chlustające ulewania jak dla mnie nie sa normalne i dzieci nepewno tak nie mają. Więc ta p.pediatra tez była nie trafiona. Może lepiej iść z małym do jakiegoś gastrologa dziecięcego prywatnie?
 
WITAJ, moje dziecko miało ten sam problem, ma....,po każdym jedzonku ulewało, lekarz twierdził ,że nic mu nie jest , ładnie przybiera na wadze i nie widzi problemu. nie można jednak tego bagatelizować. mój mały po każdym posiłku lewał, mimo odbicia. dopiero kiedy zaczął dużo chorować i zaczęłam wgłębiać się we wszystkie objawy okazało sie że to refluks(są różne rodzaje tego schorzenia), radze Wam jak naj szybciej znależć dobrego lekarza.a tak dla pocieszenia infacol, i inne preparaty mogą nie pomóc. ja wydziwiałam i tak miał kolki przez 3 miesiące, ) głowa do góry
 
Ludzie, spokojnie z tym refluksem!! Nawet jeśli to refluks, to bardzo często mija sam do roku- tak było u nas. Ja się martwiłam, a minęło jak Staś skończył 7 miesiąc. Ważne, żeby dziecko dobrze przybierało na wadze i bardzo ważne- trzeba obserwować czy po takich ulewaniach nie jest bardzo marudny, niespokojny- może to świadczyć o zgadze, a taka często pojawiająca, może doprowadzić do zapalenia przełyku a nawet krwawienia, ale spokojnie u nas nie było tego problemu, jak Staś ulał lub zwymiotował, dostał troszkę mleczka do popicia i był radosny. Z wizytą u gastrologa jest tak, że żeby On mógł powiedzieć coś więcej niż zwykły pediatra, musi zrobić badanie endoskopowe, a to jest okropne dla dorosłego a co dopiero dla takiego maluszka, dlatego my się wstrzymaliśmy, obserwowaliśmy i zastosowaliśmy się do wszelkich rad pediatry- wyżej główka, ja nie jadłam cytrusowych owoców a inne posiłki oprócz mojego mleczka z którego nie rezygnowałam, gęste. No i dzięki Bogu, przeszło samo.
 
witajcie, no u mnie nie było tak łatwo , mały ma roczek i nie przeszło,leczymy go frmakologicznie , specjalna dieta, której koniecznie trzeba przestrzegać .
 
mój maluch tez miał problem z ulewaniem - ale gdy wyszła mu wysypka i to okazała i okazało sie że to alergia na mlego i jaja - i jak tylko zrezygnowałam z tych produktów w mojej diecie, bo karmiłam piersią, to problem z ulewaniem sie skończył. a tez wydawało mi sie na poczatku że obżartuszek z niego, bo najadał sie w 5 minut, że łykał duzo powietrza itp, istawialismy łóżeczko pod katem, kładlismy go na boczku, nosilismy długo do odbicia i nic nie pomagało, dopiero ta dieta eliminacyjna.
 
a mój synuś od malutkiego robił zielone i dopiero teraz zaczęły pojawiać się normalne kupki, pediatra powiedziała, że to żelazo się utlenia.synuś rozwija się nader dobrze, więc się nie martwiłam..jakoś przywykłam do zielonego...;-)
 
reklama
Moja Amelka od paru dni robi mega wielka kupe...taka wodnista ze sluzem...raz dziennie a czasem raz na dwa dni,pomimo,ze robi to ciagle stęka na jeszcze.W dodatku jest jakas niespokojana,czesto płacze,słychac ciagłe bulgotanie w brzuszku,to chyba jelita i puszcza baki.
Zastanawiam sie nad tym czy ostatnio jadłam cos co by jej zaszkodzilo i jedyne co mi przychodzi do głowy to jogurty...kurcze nie wiem o co chodzi,poradzcie cos.
 
Do góry