reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kupki-temat rzeka

corben-ja mam podobny problem, wcześniej dawałam jej zupki jarzynowe z odrobiną oliwy z oliwek, żeby była żądsza, to sie jej ulewała, potem dodwałam troszkę kaszki kukurydzianej, teraz ma zatwardzenia-oszaleję.....
Sama nie wiem, co robić.
Jej kupk ajest twrada!!!!-szok jak u dorosłego człowieka, dodam, zę 95 % jej jedzonka to pireś!!!!
Odpiszcie i doradźcie!
 
reklama
Moje maleństwo po skończeniu miesiaca zaczęło mieć zaparcia i to konkretne! Karmię mieszanie, więc trudno dojść po czym takie problemy... Herbatki nie skutkują, woda, rumianek, lakcid-słabo, od dwóch dni stosujemy lacidofil, ale poprawy jeszcze nie widzę. Męczy się strasznie to moje maleństwo, wyciśnie jakieś 2 kupy dziennie, plastelinowe i faktycznie duże, ale zaczyna stękać już od 5 rano! Zmieniałam mleczko i też nic. Albo taki urok albo jeszcze nie znalazłam metody na te wstrętne kupiska! Soczek jabłkowy podobno nieźle pomaga, ale na moją Igę to chyba jeszcze za wcześnie? Chętnie poczytam Wasze propozycje.. pa
 
hanusia, franek tylko na cycu, nie podaje mu zadnych dodatkowych rarytasow. poza pickiem, ma sie rozumiec. z oleistych rzeczy dostaje od tygodnia... parafine. podziwiam go, ze nie strzela pawia po kazdej dawce. moj maly bohater. wkurza mnie, ze musze go tak katowac, ale lekarzowi wyraznie zaczyna brakowac juz pomyslow, jak nam pomoc.

marianeczka, rumianek pijemy regularnie. i nic... a podobno stare sposoby najpewniej dzialaja!!!
dzieki, babki kochane, ale moze przychodzi wam cus jeszcze do glowy, co..?
 
Corben marsz po jabłka i gotuj kompot. Pij ile wlezie na te upały nawet pasuje. Moja Karola robiła jedną kupkę na dzień lub dwa z wielkim krzykiem, a wczoraj jak przez dwa dni wypiłam chyba z pięć litrów kompotu jabłkowego zrobiła trzy bez większego wysiłku.
 
Witajcie dziewczyny! To może mi też poradzicie? Karmię mojego 3 tygodniowego synka mieszanką z dodatkiem żelaza, czy to możliwe aby od tego robił zielone kupki? Są gęste, bez krwi czy śluzu, więc chyba nie chodzi o biegunkę czy alergię. Ale martwi mnie ta kolorystyka...
 
zależy co zjadłaś zielone kupki nie zawsze oznaczaja cos zlego. moze musisz zmienic diete? moze i mieszanke skonsultuj to z pediatra
 
powiem z chemicznego punktu widzenia: żelazo utlenia się na zielono, więc moim zdaniem jest całkiem prawdopodobne, że od niego jest ten zielony kolor, ale z medycznego punktu widzenia nie wypowiem się ;D
 
reklama
Do góry