reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kulinarne zachcianki Marcówek :)

reklama
A ja będę nudna i powiem że nadal czekam na gołąbki, normalnie już mi się po nocach śnią :-D

Poza tym już od chyba 2 tygodni mam straszną jazdę na jabłka. Nie to żebym nie lubiła wcześniej, ale raczej rzadko jadłam... a teraz dziennie zjadam 2 albo 3 :p chyba w tej chwili żaden inny owoc mi tak nie smakuje.
No i surówka z kapusty kiszonej od kilku dni za mną chodzi... aż mi ślina cieknie na samą myśl. Może sobie zafunduje na sobotę:)
 
Jotka wczoraj jadłam gołąbki mniammmmmmmmmmmmm a co do jabłek to są teraz takie pyszniutkie ale mnie szkodzą, od razu mnie brzuch boli, zwłaszcza jak zjem z łupą. Za to w zimie robiłam sobie na parze, pychotka :-)
 
Jotka u mnie bardzo podobnie - jabłka, które przed ciąża jadłam rzadko i kapusta kiszona, ostatnio po pracy wpadłam do sklepu kupilam woreczek i zjadłam po drodze :)
 
reklama
jotka21 ja tez wcinam jabłka jak nienormalna. ostatnio zjadlam 4 na raz i myslalam ze pekne ;) ale są zdrowe i mal kaloryczne (nie tak jak banany) wiec sobie pozwalam ;)

a wczoraj uszy mi sie trzęsły do kotleta mielonego z ziemniaczkami i buraczkami na cieplo ;)
 
Do góry