Mam doświadczenie z 3 dzieci i 2 modelami fotelika 0-13 kg i nie widzę praktycznego sensu bazy (jest teoretyczny sens: podwyższenie bezpieczeństwa także w zakresie eliminacji złego montażu). Mnie to zapinanie pasa w ogóle nie męczy. Ale może jak ktoś musi codziennie jeździć i wyciągać fotelik (bo np razem z niemowlęciem zawozi i odbiera dziecko przedszkolne), to doceni wpinanie w bazę. Ewentualnie byłabym w stanie się zachwycic fotelikami, które z bazą umożliwiają dziecku leżenie w pozycji bardziej płaskiej w aucie, ale na razie cena tego rozwiązania jakoś studzi mój zachwyt. Zdaje się, że niektórzy producenci mają bazy, które pasują jednocześnie do fotelikow 0-13 i 9-18?
Generalnie moje doświadczenie jest takie, że trudno przewidzieć wygodę używania fotelika, bo dzieci są bardzo różne, różnie reagują na samochód, różnie rosną.